Jaki macie sposób na hartowanie swojego dziecka?

Ja na odporność podaję sok z bzu, jest dobry w smaku więc nie ma problemu z podawaniem, a jak pojawi się katarek, to od razu działam physiomerem ,bo zapobiega szerzeniu się infekcji do ucha i gardełka.

A ja wychodzę na spacery, podaje domowy sok malinowy, zdrowe warzywa, a na male przeziębienia syropy z sosny i cebuli. Niestety mój maluch ostatnio i tak ciągle choruje i nie mam pojęcia co robić. Odporność nagle spadła poniżej 0. Zastanawiam się czy czasami nie ma zaburzeń odporności. Koleżanka mówiła, że jej córka tak miała i zapisała ja do medicoveru na badania układu immunologicznego. Twierdzi, że musi sprawdzić czy problem nie siedzi gdzieś głębiej. Co o tym sądzicie?

dużo spacerów, nie przegrzewanie dziecka, sporo ruchu. W ciągu roku podaję też tran, przed zimą przez miesiąc acidolac i widzę, że efekty to daje, bo mały choruj***ardzo rzadko

Moja 5 letnia corka: -od 4 miesiaca zycia basen raz w tyg czy zima czy upal -kwasy omega od urodzenia -lekkie ubieranie, zero czapki przy 10 stopniach!!! czapka tylko zima i przy zizmnym silnym wietrze.Zazwyczaj byla jedynym lub jednym z nielicznych dzieci na spacerze, ktore byly ubrane lekko. reszta- czapy, budy zaciagniete, puchowa kurtka przy 15 stopniach efekt? byla tylko raz chora

Prawda, ludzie nagminnie przesadnie ocieplają dzieci, co skutkuje zazwyczaj spoceniem się i jeszcze łatwiejszym przeziębianiem...

Basen. Nawet zimą! bardzo dobrze hartuje, tylko trzeba po wyjściu dbac o kilka szczegółów. Poczytajcie http://fitness.dojrzalakobieta.pl/czy_zima_mozna_chodzic_na_basen_.html

maczam je w przereblach i zamykam w saunie na klucz na zmiane

Nie przegrzewać dziecka, dziecko musi przebywać dużo na świeżym powietrzu, ja dodatkowo od końca lata podaję probiotyk.