Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama z kilkoma kilogramami

dylematy ew przyszlej mamy

Polecane posty

Gość mama z kilkoma kilogramami

Dziewczyny, mam taki problem - moze czesci z was wydaje sie byc blachy, ale mnie on bardzo dobija. Jestem mama poltorarocznego dziecka, i nie moge sie pozbyc 6 kg , ktore zostaly mi po ciazy (albo chociaz trzech) . Z mezem za jakis miesiac chcielibysmy sie zaczac starac o drugie dziecko, ale mam jakas blokade, ze po drugiej ciazy nie zostanie mi 6, tylko 12 kg i wedy to juz bedzie to dla mnei tragedia. dodam, ze cale zycie mam problem z dodatkowymi kg, jakies 6 lat temu udalo mi sie ladnie schudnac, ale potem ciaza , mniej ruchu i nazbieralo sie tego troche. Ogolnie jestem typem jablka iz brzuchem mam najwiekszy problem. Zastanawiam se, czy ciaze odlozyc az schudne, czy odchudzac sie dopiero po drugiej ciazy , czy starac sie przez ten miesiac zrzucic chociaz 2 - 3 kg i w ciazy sie pilnowac, zeby nie przytyc za duzo. Co mi radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z kilkoma kilogramami
slyszalam, ze czesto po drugiej ciazy jest duzo trudiej wrococ do swojej wagi. jestem zalamana, tymbardzeij, ze jakims dziwnym trafem moje znajome, ktore sa mamami , jakos szybko wrocily do formy, tylko ja musze sie meczyc z wielkim brzuchem::(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj sie , masz juz male dziecko, mysle ze sama mu gotujesz i tu masz sposob na schudniecie, jedz o tej samej porze co twoje dziecko- czyli czesto, jesli gotujesz mu zdrowe jedzonko na parze to jeszcze lepiej- gotuj wieksza porcje, bedziesz jesc, zdrowo i bedziesz chudnac, w ten sposob nie dopuscisz do braku witamin, uczucia glodu i nie bedzie problemu aby zajsc w ciaze juz teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki masz typ urody :) czy teraz czy po drugiej ciąży... nie ma się co zastanawiać... i tak przytyjesz. lepiej się nie zapuszczać i odkładać zrzucenia kg na później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z kilkoma kilogramami
typ urody, typem urody, ale kurde - no nie wierze, ze jakby byl ujemny bilans energetyczny to bym nie schudła:( Nie chce wszystkiego zwalac na geny. A jak po drugiej ciazy bede miala na plusie np 12 kg, to ja sie w ogole zastanawiam czy sie decydowac na drugie dziecko :( P oprostu wstydze sie bardzo tego jak wygladam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z kilkoma kilogramami
Problem w tym, ze moje dziecko to raczej niejadek, je niewiele wiecej niz mleko , kasza , jogurt. Zup nie lubi - czasem zje pare lyzek i tyle. Wiec jedzenie tego co ona, raczej nie wchodzi w gre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a uprawiasz jakis sport? jakies cwiczenia? jak wyglada twoja dieta/jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze kolorowe warzywa gotowane na parze i jedzenie z mama z jednego talerza przelamie malego nie jadka a ty bedziesz miec motywacje aby gotowac zdrowo i niskokalorycznie, mi spadlo 15 kg rok po ciazy jak maly zaczol jesc inne jedzonko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z kilkoma kilogramami
ze sportem jest kiepsko. Po ciazy zrobila mi sie mala przepuklina i troche boje sie cwiczyc, poza tym, nie mam za bardzo czasu, albo sil. Jedzenie tez nie wyglada jakos super: rano - przed praca jem bardzo malo (np pol kromki z chuda wedlina i plasterkami pomidora), w pracy kanapke (podobna do tej co na sniadanie) i ijablko. Ok 16 tej - obiad np talerz zupy warzywnej i grzanke z serem zoltym, kolacja - albo wcale nie jem, albo np serek wiejski, jakis twarozek itp. W ciagu dnia zjadam 2 - 3 kostki czekolady, albo ze 2 cukierki np michalki. Wiem, ze to byle jakie jedzenie. Ogolnie jestem zalamana soba , po prostu nie mam juz sil, zeby cos zmieniac. Jak 6 lat temu schudlam, to po prostu zajelam sie tylko odchudzaniem - cwiczylam 2 godziny dziennie, nie jadalam pieczywa, tylko wase, ogolnie yla to dla mnie katorga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie i to mnie najbardziej wnerwia jak slysze gadanie ze ktos nie moze zrzucic ilus kg, ale tak na dobra sprawe nic poza narzekaniem z tym nie robi. jak sie obawiasz cwiczyc z przepuklina to idz sie upewnij do lekarza najpierw, jak nie masz czasu polecam program "focus t25" shauna-t , jest dostepny w interenecie do sciagniecia, bardzo efektywny, a poswiecasz tylko 25 minut dziennie 6 razy w tyg. nie uwierze ze nie znajdziesz 25minut. kazdy znajdzie. co do jedzenia, to umow sie z dietetykiem jezeli nie potrafisz sobie ulozyc jadlospisu, niech ci ulozy diete, ktora sie najesz i ktora ci bedzie smakowac, i ktora bedzie odpowiednia na dlugo, i nie bedzie cie meczyc. i zrezygnuj z tych czekoladek. proste. nie ma to jak usiasc i zaczac narzekac. nie trzeba cwiczyc 2 godz dziennie zeby schudnac, poswiec te 25 minut dziennie, wprowadz nowe nawyki zywieniowe, a po jakims czasie osiagniesz rezultat ktory bedzie trwaly. co do drugiej ciazy, to ja bym najpierw ogarnela swoje cialo, i jak juz zajdziesz, nie rezygnuj ze zdrowego jedzenia i cwiczen, potem bedzie ci latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie dla kobiet w ciazy zalecane sa inne cwiczenia, ale to juz sobie poszukasz jak bedzie taka koniecznosc. moze za ostro pojechalam z toba, ale tak juz mam, wkurza mnie ludzkie narzekanie i brak reakcji na problem. musisz znalezc motywacje, poszukaj jej na youtubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z ciaza poczekaj troche, bo bedziesz jeszcze bardziej sfrustrowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z kilkoma kilogramami
nie dodałam tez, ze oprocz malej przepukliny pepkowej, mam tez tzw rozstep miesni prostych brzucha - tez niestety cwiczenia powiekszaja ten rozstep, nie moge robic np brzuszkow, cwiczen wysilkowych itp. Moze i narzekam i wiem ze to do niczego nie prowadzi, ale jak widze, jakie niektore dziewczyny maja plaskie brzuchy po ciazy, aja mam po prostu BEBECH , i iwem, ze one sie nie odchudzaly, a ja sie katuje niejedzeniem, to po prostu mi sie to narzekanie wlacza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jeszcze ktos sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli masz problemy z przepuklina, i uwazasz ze masz nadwage, idz najpierw do jakiegos doktorka, niech ci powie czy wogole twoje problemy zdrowotne pozwalaja ci na ciaze i czy twoja waga jest przeciwwskazaniem do drugiej ciazy, jesli nie, to ja bym kilogramami ciazowymi , martwilabym sie po urodzeniu a nie przed zaciazeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilogramy na pewno nie sa przeciwskazaniem, bo przy 154 cm waze 56 kg, wiec jakby bmi mam w normie, chociaz czucje sie fatalnie z moim brzuchem. przepuklina podonmo nie jest przeciwskazaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda ze juz nikt sie nie wypowiada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli chcesz miec dzidziusia, waga jest w normie ja bym nie czekala tylko wziela meza w obroty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
Na moim przykładzie mogę śmiało powiedzieć, że po drugiej i kolejnej ciąży gorzej się zrzuca. Pierwsze dziecko urodziłam mając 20 lat, a drugie mając 26. W obu ciążach masakrycznie przytyłam (prawie 30kg), nie obżerając się, po prostu puchłam w oczach, od samego początku za każdym razem spuchnięta twarz i nogi - woda zatrzymana w organizmie. Po pierwszej ciąży zrzuciłam 20 kg w 4 miesiące, nic nie robiąc i jedząc normalnie, do tego karmiłam butelką małego. Po drugiej ciąży przez 2 lata nie zrzuciłam ani grama! Karmiłam piersią - jak słyszę że karmienie piersią odchudza to się śmieję. Nie mogłam schudnąć mimo że miałam na głowie 2 dzieci, dom i opiekę nad ojcem po zawale serca. Odżywiałam też się normalnie, bez cukru słodyczy, białego pieczywa i większej ilości mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to mnie troche podłamałas ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa przepuchlina, rozstep miesni, co jeszcze? takich wymowek to ja tez moge szukac w nieskonczonosc, zawsze sie cos znajdzie. inne dziewczyny maja plaskie brzuchy, a ty nie. a moze one cwicza albo stosuja diete? 154cm i 56kg, troche za duzo wazysz kochana! ja mam 164cm, waze 53kg i wiem ze to jest o 2/3 kg za duzo dla mnie, ale zawsze tyle przybieram zima i zrzucam do lata, wiec normalka. a kto ci powiedzial ze nie mozesz cwiczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepukline i rozstep miesni stwierdzil CHIRURG, wiem, ze 56 kg przy takim wzroscie to za duzo, a to, ze przy przepuklinie nie mozna za bardzo cwiczyc powiedzial mi lekarz. wiec nie wiem, skad taki ton twojej wypowiedzi gosciu powyzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zapytaj sie chirurga jakie cwiczenia mozesz wykonywac, proste. a najbardziej zdrowy i nieszkodliwy jest basen, szybkie marsze po lesie np. poza tym lekarz tez moze byc w bledzie,skonsultuj to jeszcze z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×