ucho mnie boli od sluchawek

:(

A jakich używasz? Dla mnie najgorsze to te douszne, z silikonową czy gumową osłonką, którą wtyka się do ucha jak stopery:/ Groooza, brrrr... Jeśli tak, to strzel se słuchawki zewnętrzne i po robocie:)

nie można przesadzać ze słuchaniem muzyki przez słuchawki, w skrajnych przypadkach może dość do wydzielania się ropy... więc po prostu zrób sobie przerwę od słuchawek

no wlasnie mam takie na uszy, nie wkladane do ucha :D kilka godzin na uszach i normalnie ucho boli, ale tylko jedno lewe, a prawe jest ok

No wlsnie ja mam identyczny problem:( boli mnie ucho lewe a zaczelo sie jak kupilam sobie douszne sluchawki. kiedy zaczal sie bol przestalam je nosic. zakrapiam uszy kropelkami i przytrykam wariciem na dzien... oprocz tego wyskoczyla mi opryszczka nad ustami... ale nie przestaje i nie wiem co to moze byc... i czy ktos wie jak to leczyc?

od sluchawek bedziecie calkiem glusi w starszym wieku. fale nie dochodza do ucha rozproszone, jak to ma miejsce w trakcie sluchania dzwiekow "normalnie", ale sa bardzo skoncentrowane i powoli, acz systematycznie niszcza delikatne struktury odpowiedzialne za slyszenie, czyli bebenek, kowadelko i strzemiaczko. aha, te zniszczenia sa NIEODWRACALNE. no i na glupote tez nie ma rady...:o

czyli koniec ze sluchawkami ? nie przezyje :

mozliwe, ze masz jakas infekcj***akteryjna ucha. radze isc do otolaryngologa. infekcj***akteryjne, ktore dojda do ucha srodkowego powoduja nieuleczalne szumy w uchu spowodowane uszkodzeniem slimaka, czyli tej czesci ucha srodkowego, ktora odprowadza impulsy sluchowe do mozgu.

To ostrzeżenie od organizmu, to nie żarty. Radzę jak najszybciej zrezygnować ze słuchawek, naprawdę można bez nich żyć, chyba że wybierasz głuchotę za kilka lat.

O boze ludzie na gownie sie znacie pewnie otarcie zwykle ja tez tak mam naloz se jakis plaster albo masc okryj czyms i normalnie zaloz sluchawki nie musisz z nich rezygnowac zreszta jak mozna zyc bez sluchawek lol a starosc kogo to interesuje czy bedziesz gluchy itp juz i tak bedziesz stary wiec wszystko jedno po co niepotrzebnie sie zamartwiac.

Pewnie chodzi o sam ucisk na ucho. Ja tak mam przy noszeniu opasek, bolą mnie uszy, a później głowa. Jak zdejmę opaskę, to ból mija. Chodzi oczywiście o opaskę bawełnianą.

Też tak ma od słuchawek. Najgorszy jest zestaw okulary, słuchawki plus czapka z daszkiem na rower. Jakieś nerwy są uciśnięte. Musi niektórzy mają ****ardziej na wierzchu lub bardziej wrażliwe niż inni. W domu tylko nie używam, a niech sąsiedzi sobie za darmo dobrej muzy posłuchają i też coś życia mają.

To jest ostrzeżenie organizmu przed szkodliwym działaniem słuchawek. Lepiej ich nie używaj bo w przyszłości konsekwencje będą niewesołe.

Może zalezy jakie masz te słuchawki? Ja mam bardzo fajne. Trochę kosztowały ale warto było. Są bardzo wygodne, nie wypadają z uszu, i uszy nie bolą. Na allegro można je kupić chyba nawet taniej niż ja dałam http://allegro.pl/sluchawki-bezprzewodowe-bluetooth-kruger-matz-m5-i5982709876.html