byłam z chłopakiem

3 lata i teraz wychodzi na to,że przez ostatni rok juz mnie nie kochał,tylko udawał...to jest straszne,jak mozna komus mówić,ze się kocha,planować wspólna przyszłość,skoro i tak sie nie chce być z tą osobą, to jest bardzo krzywdzące dla zakochanej osoby...a on nie potrafi zrozumieć dlaczego ja mam żal o to...i to niby kobiety są okrutne. ja byłam gotowa zrobic dla niego wszystko,chyba zbyt wiele...

mialam to samo tylko bylam z chlopakiem duzo duzo mniej . On mi mowil jak to nie kocha a innym, ze nie wie co do mnie czuje. W koncu zostawił, po co w ogole zawracał mi d**e.

no właśnie,on tez na mnie innym gadał źle,a mi w oczy piękne słowa...faceci są bardziej fałszywi niż kobiety.

dokladnie mi tak samo, wszystko bylo w porzadku..a innym mowil, ze nic do mnie nie czuje, ze mnie nie kocha ze go pociagam jak nikt ale tylko tyle

ja wiem,ze bedac ze mną niektórym gadał,ze nie ma dziewczyny, a innym,że ze mną mu się nie układa,że jest do d**y itp...nie wiem czego on chciał...