Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciągle rodzina

Polecane posty

Gość gość

Matko mam dość tej rodzinnej "sielanki"....byłam przyzwyczajona do niezależności, teraz non stop mamy rodzinę męża na karku, a ten dupa nic nie powie im do słuchu. To rodzice, potem jego rodzeństwo z rodzinami, z ktorymi ma praktycznie codziennie kontakt, ja na jakiś czas, bo wracam bogu dzięki późno z pracy....szwagierka która ciągle ma rację i która ciągle organizuje nam czas.....wyjazd na weekend - zarezerwowaliśmy pensjonat, a ta mowi - oj przykro mi ale nie pojedziemy z wami, bo nie dostaniemy urlopu w piątek. Już miałam spytać - ale kto was zapraszal? Zarezerwowaliśmy domek na wakacje i mój mąż dupa powiedział że duży, bo 4 pokoje, a ci już mówią - to przyjedziemy do was na 3,4 dni.matko święta...jak tak można? To ludzie którzy ciągle dają nam rady, czuję się jakbym miała 18 lat, oni nam wszystko muszą powiedzieć, jak świat jest zbudowany i co trzeba zrobić by było dobrze. Szlag mnie trafia tak chciałam się wygadać dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogonić bo Ci na łeb za przeproszeniem wejdą , zobaczysz :( . Ja tak zrobiłam ze szwagierką i dobrze ze w porę to uczyniłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niefajnie masz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to przed ślubem nie widzialas tych relacji? Nie widzialas ze maz doopa wolowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no faktycznie fatalnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzinni są, to coś złego? nie! ale dla zapyziałych kafeterianek obrabiających doopy każdemu to źle. a obciągasz mężowi członka ustami do wytrysku w ustach? Jak nie to lepiej zacznij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ło matko, ale z grubej rury , masakra, co za burak ten powyżej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przed slubem tez mialam moich tesciow za fajnych, otwartych ludzi. Dopiero po slubie zobaczylam, jakie naprawde u nich w rodzinie relacje panuja, tescia nienawidzilam wrecz, teraz po latach relacje mamy poprawne, ale ogolnie facet mi zwisa. Tyle, ze moj maz zawsze murem staje po mojej stronie, wiec sie nie martwie. Sam mowi teraz, by jak najrzadziej dzwonic do nich, jezdzic i opowiadac, co u nas, bo zaraz sie zaczynaja "dobre" rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym widac, ze traktuja cie jak rodzine, lubia z wami spedzac czas. Tez bym tak chciala, a nie ze u nas w rodzinie i wsrod znajomych kazdy tak zalatany, ze patrzy tylko na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×