Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

komplikacje po porodzie naturalnym

Polecane posty

Gość gość
" gość 2014.03.13 ja od porodu naturalnego musze nosić pieluchomajtki niestety miałam ciezki poród faza parcia kilka godzin i o***t mi wyszedł mam zamiast delikatnego wejścia do kakałka taki jakby wulkan tzn stożek z otworkiem Bój się Boga, dziewczyno! Faza parcia kilka godzin?! II faza porodu, czyli skurcze parte trwają od 10 do 30 minut!!! " xxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxx dokładnie!!!!!!!!!!! żaden lekarz nie dopuści, by II faza porodu trwała dłużej niż 30, max 40 min! (ja parłam 8 min) wtedy wjeżdżają kleszcze albo próżnociąg a w ostateczności wjeżdża rodząca, ale na stół operacyjny. Autorko, jesteś w ciąży. Nie stresuj się, energię poświęć raczej na dbanie o sobie. Poród to ból, niemiłosierny, ale to także duży wysiłek fizyczny. Im będziesz sprawniejsza, tym będzie szybciej i prościej. Na kafe czasem dziewczyny śmieją się z tych, co chodziły do szkoły rodzenia. a ja polecam - do porodu TRZEBA SIĘ ZE SPOKOJEM PRZYGOTOWAĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szpitalu gdzie ja rodzilam nie mozna przec dluzej niz 30min bo uwazaja to za niebezpieczne. Moja kumpela nie mogla wyprzec to wzieli ja na kucaka i wyparla od razu. A jak nie to proznociag. Ja mialam tylko 3 parte. Na pierwszym nie kazali przec zeby tkanki nie pekly. Na drugim i trzecim parlam co sil i dziecko juz bylo. Ja szczupla jestem od zawsze dziecko 4 kg. Z tym ze ja nie lezalam plasko na plecach jak to sie rodzi zazwyczaj w Polsce. Tylko bylam na polsiedzaco i polozne z lekarzami mnie przytrzymywali specjalnie w tej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżanka miała komplikacje - dziecko zaplątało się w pępowinę, lekarz nie zauważył w porę i teraz ma malutkie warzywko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie!!!!!!!!!!! żaden lekarz nie dopuści, by II faza porodu trwała dłużej niż 30, max 40 min! (ja parłam 8 min) wtedy wjeżdżają kleszcze albo próżnociąg a w ostateczności wjeżdża rodząca, ale na stół operacyjny. x ja parlam dluzej bylam zmuszona do parcia tak dlugo ze pekla mi kiszka stolcowa a na koniec lekarz wycisnal dziecko ale polamal mi przy tym zebra, to nie jest historia zmyslona tylko moja trauma do dzisiaj , popuszczam mocz popierduje i mam problemy z oddaniem stolca przez zszyta kiszke stolcowa ( oczywisie juz dawno zagojona ale problem pozostal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzilam w marcu,naturalnie i zadnych komplikacji ani problemow nie mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debilzm na maksa
Większych bredni dotąd nie czytałam:D Jakie te baby są głupie, ze SZOK! Czy w dzisiejszych czasach nie ma już logicznie myślących?! Przecież to przykro czytać tych pierdół. Jestem zadowolona ze dużo kobiet nie chce rodzi,gdy miały by takie debilne potomstwo wydać?! Spora część bab już "wydaliła" czytając te idiotyzmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza1236
poród naturalny to jest koszmar. Często trzeba wywoływać metody wywoływania to tortury : masaż szyjki, balonik , oxy ból masakra, potem skurcze kilkanaście godzin, parcie - często 2 godziny kobieta prze wcale nie jest tak że 30 minut dopiero po 2 h parcia biorą na stół jak nie urodzi, często kobieta nie ma siły przec wtedy kleszcze albo wypychają na siłę , dzieci niedotlenione często trzeba rehabilitacji, szycie krocza też niestety boli bo znieczulenie nie na każdą działa, a potem jest połóg, nie można kilka tygodni na tyłku siadać krocze boli i jeszcze do tego hemoroidy i problemy z wypróżnianiem, kłopoty z sexem trzeba często waginoplastykę robić jednym słowem masakra, jeśli masz możliwość załatw sobie cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam ciezki poród 12 godzin bolesnych skurczy , parłam 1,5h niestety nie miałam już sił mdlałam i wypchnełi malego łokciem na szczęscie synkowi nic się nie stało wszystko z nim ok ma już 2 lata ale ja dostałam krwotoku , łyzeczkowali mnie na żywca , a rana krocza goiła sie 2 miesiące ....nigdy więcej , jeśli kiedyś bede w ciązy to tylko cesarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodziłam sn 3 miesiące temu , długo dochodzi się do siebie, miałam spore nacięcie krocza córka ważyła 4,2 kg, nie moglam wogóle 3 tygodnie siadać na tyłku. teraz już jest prawie ok ale seksu boję się strasznie nie wiem kiedy sie odważe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U każdej kobiety poród naturalny przebiega rożnie ,czasami sprawnie i szybko dochodzi do siebie. Prawda jest jednak taka ze cc jest przewidywalne,bezpieczniejsze dla matki i dziecka i mniej powikłań po, sex jest lepszy dla kobiety i jej partnera,mniej stresu itd.Jak poród naturalny będzie z komplikacjami a trafi sie na kiepska opiekę lekarska może skończyć sie tragedia , to jest loteria.Osobiscie nigdy nie zdecydowałbym sie na sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snm

Mi po porodzie sn zrobila sie przepuklina pęcherza,  nietrzymamie moczu i mam zerwane wiezadla trztmajace macicę, mizna sobie cwiczyc kegla ale to i tak nic nie da. Jestem juz po  plastyce pochwy teraz czas na przymocowanie macicy, jak bym miala świadomość z czym dla matki moze się skonczyc poród sn to bym zrobila cesarli. Teraz ide na jedna operację l, a jak sie wygoję to czeka mnie min. Jeszcze jedna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krju

Straszne rzeczy tu piszą . Przeszłam 2 porody oba sn i polecam .Ból jest  ale nic łatwo nie przychodzi , komplikacji żadnych .W dodatku 2 najwspanialsze momenty mojego życia to kiedy Dzidzie już  kładą  przy mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość krju napisał:

Straszne rzeczy tu piszą . Przeszłam 2 porody oba sn i polecam .Ból jest  ale nic łatwo nie przychodzi , komplikacji żadnych .W dodatku 2 najwspanialsze momenty mojego życia to kiedy Dzidzie już  kładą  przy mnie .

Ty chyba jesteś jakąś ograniczona. Nie umiesz czytać? Co z tobą jest nie tak? To że tobie przebiegło bez powikłań to nie znaczy że zawsze tak jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×