Czy możliwe jest aby organizm przestał reagować na...

sprawdzoną już kilkakrotnie diete??? tzn odchudzam sie już czwarty raz ( tak, wiem, głupia ja, nie potrafię wagi utrzymać ) metodą 1000kcal + 40 minut ćwiczeń 5 razy w tygodniu. za pierwszym razem dwa lata temu schudłam 13kg w 2 miesiące. niestety u mnie w domu uwielbia się jedzenie, gotowanie itp Nie utrzymałam wagi i znów się odchudzałam. Co prawda nigdy nie wróciłam do wagi sprzed pierwszego odchudzania (76kg), ale moja waga co jakiś czas oscyluje w okolicy 70kg co jest dla mnie sygnałem, że trzeba działać. Teraz jestem na diecie już prawie pełne 4tygodnie (bez 3dni) i z ledwością ubyło mi 3kg i to nawet nie całe. Czy możliwe jest żeby organizm się przyzwyczaił? Lub mój matabolizm tak zwolnił? No bo już nie wiem... Dodam tylko, że jem wszystko byleby zamknąć się w 1000kcal, inaczej nie potrfię, gdyż jak wspominałam u mnie w domu się gotuje i nie wyobrażam sobie abym w ogóle nie jadła tego i tego. Może w tym tkwi błąd? Tylko dlaczego wcześniej dieta działała?

Za malo jesz

generalnie może jesz mało razy w zbyt dużych porcjach ? Najlepiej jedzenie rozłożyć na 4-5 posiłków dziennie mniej więcej w podobnych ilościach. Nie jemy już po godzinie 18.00 pij dużo wody - 2litry dziennie, omijaj gazowanych napoi, jeżeli sok to tylko 100% i tylko 1 szklanka na dzień. Wbrew pozorom 40 minut ćwiczeń dziennie to wcale nie tak dużo. Jeżeli ćwiczysz tylko wieczorem, a np. przez cały dzień siedzisz, to mało to daje.. być może wcześniej szło Ci szybciej z wagi, bo organizm był młodszy, lepiej trawił i przyswajał, z wiekiem niestety to staje się coraz trudniejsze. Ja na Twoim miejscu zainwestowałabym w tabletki redukujące tkankę tłuszczową i poziom wody z organizmu. Dołóż do diety dużo błonnika, omijaj smażonych, tłustych rzeczy. Lepiej je przyrządzić w piekarniku- smak niemal ten sam a 10 razy zdrowsze. Jedz owoce, warzywa.