Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie ćwiczenia gdy mało czasu dla siebie?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Jestem mama rocznej Madzi. Nadal karmię piersią i jeszcze pewnie pokarmie troche. Niestety w ciąży przytyłąm 30 kg. Po ciąży udało mi sie schudnąć niby 20 kg ale znowu przytyłam 5 kg więc zeby wrocic do dawnej wagi jest jeszcze 15. Uwazam ze tak sie dzieje gdyz zawsze mialam bardzo duzo ruchu teraz nie mam takiej mozliwosci. Siedze caly czas w domu w jednym pokoju gdyz mieszkamy u tesciow. Jem tyle samo co kiedys a nawet moze mniej a nie moge schudnac:( nie moge na siebie patrzec. Dodam ze moja coreczka jest niespotykanie zywym dzieckiem wiec teraz kiedy skonczyla rok musze caly czas jej pilnowac i nie mam dla siebie chwili wolnej. jak ktos chwile sie nia zajmuje to wykorzystuje ten czas na zwykle prace domowe jak pranie, gotowanie, sprzatanie... chcialabym biegac czy skakac na skakance ale nie mam kiedy. jedyny ruch to jak wyjde z Madzia na spacer ale po pol godziny dziecko zaczyna plakac wiec musze wrocic do domu. Jak więc zadbac o siebie przy minimalnej ilosci czasu dla siebie? jakie cwiczenia zajmuja malo czasu a dadza efekty.. ( glownie przytylam w brzuchu i udach) Podpowiedzcie..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wieczorami jak dziecko śpi ćwicz z Mel B. będziesz się bardzo męczyć ale po jakimś czasie naprawdę zauważysz efekty. ró” rozgrzewkę 5 minut potem brzuch (tums bo są dwa rodzaje, ty rób tums) 10 minut i nogi 10 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wpisz w youtube Mel B warm up, Mel B tums, Mel B legs powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allekssandra
No przepraszam ! A gdzie jest szanowny małżonek ? Pewnie powiesz pracuje i wraca zmęczony ...Musisz !!! Wygospodarować sobie chociaż godzinkę w ciągu dnia dla siebie ...Bo ...zwariujesz ...dziecko,kupki,kupki,dziecko i do tego 1 pokój ...Po roku będziesz jeszcze większa i coraz bardziej nieszczęśliwa przez tuszę ...Po drugie mój syn jak byłam z nim non-stop -miałam wrażenie ,że się mną nudzi i staje się coraz bardziej złośliwy ...a jak wyszłam do fryzjera ,koleżanki to kiedy wróciłam nie to dziecko ...przez 3 dni i na nowo...( ale to było dawno :) ) ...Postaw się partnerowi ,że MUSISZ mieć godzinę dla siebie ...Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsikAsik29
Zgadzam się z powyższym komentarzem. Niech się mąż trochę zajmie dzieckiem. Moja kuzynka tak wychowała że trzyletnia córka za nią nawet do kibla chodzi a jak nie chodzi to płacze. Co do ćwiczeń to może być nawet krócej niż godzina dziennie. Poczytaj o treningu HIIT jest bardziej efektowny niż zwykłe aeroby i nie powinien przekraczać pół godziny co 2 dni. Poćwicz też siłowo, taki trening ogólnorozwojowy. Wiem że karmisz ale bez diety to raczej niewiele zdziałasz. Unikaj niezdrowego żarcia, słodyczy, pustych kalorii na korzyść tych zdrowych. Nie będę pisać co jest zdrowe, co nie, bo na necie wystarczy wygoglować a i tak znajdziesz wiele teorii na temat różnych produktów i nigdy nie wiadomo co jest prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie racje..:( pogadam z męzem. tylko ze maz pracuje na zmiany i dwa dni jest dwa dni go nie ma. a chcialabym cwiczyc regularnie. Najgorsze jest to ze tak mnie ciagnie do slodyczy:( nigdy tak nie mialam. w ciazy wcale nie jadlam a teraz nie moge sie ogarnac..:( czuje sie przez to zdolowana.. wstydze sie wychodzic do ludzi nawet ciuchow nie chce kupowac skoro nie moge kupic sobie tego co mi sie podoba jak dawniej,,:(( czuje ze cofam sie.. zawsze bylam zgrabna zadbana lubilam ciuchy a teraz..:( mam wrazenie ze przez to dopada mnie depresja..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allekssandra
Weszłam sobie na forum by sprawdzić co robią moje towarzyszki z topiku o orbitreku ale widzę ,że chyba wszystkie" pracują "...i przeskoczyłam na Twój topik -zobaczyłam,że Odpisałaś...Spokojnie porozmawiaj z mężem...powiedz mu ,że zle się czujesz ze sobą ...że sytuacja Cię powoli przerasta i czujesz się uwięziona we własnym ciele ( bo chyba tak jest ? no nie ?...) Jeżeli Masz "normalną" teściową -poproś ją o pomoc w opiece nad małą w zamian za coś co możesz zrobić dla niej...Nie miej czasem wyrzutów sumienia ,że małej nie poświęcasz czasu ...naucz się być małą egoistką ...to tylko godzinka ....Jeżeli chodzi o słodkie -mi pomogły tabsy z chromem ( teraz to się chyba reklamuje jako asumin ...) tony rodzynek,moreli suszonych w kieszeniach ( brrr obrzydlistwo ...ale jak mnie naszło na słodkie ,,,super pomagało )....Najważniejsze by coś postanowić i wypełniać plan ...Trzymam za Ciebie kciuki bo wiem jak się czuje ktoś w "klatce" ...też przerabiałam -wstręd przed własnym ciałem ,niechęć do kupowania ciuchów i coraz większą alienację od znajomych bo było mi się wstyd pokazywać"światu" ( ja taka kiedyś zadbana pod każdym względem...miałam poczucie ,że spadłam na dno ....deprecha...) ...Dasz radę ,tylko w to uwierz ...Wszystko można ! Trzeba chcieć ! Będę za CIebie Trzymać kciuki bo wiem co przeżywasz ...Wierzę ,że Dasz radę bo sama z tego wyszłam i wiem ,że można ...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsikAsik29
Jak nie masz naprawdę już z kim zostawić dziecka to idź z nim na spacer. spacer to też aktywność. A jak dziecko śpi zrobić jakiś trening siłowy. Jak zaczniesz szukać wymówek żeby nie ćwiczyć to nie będziesz ćwiczyć bo będziesz miała zawsze wymówkę. Taka prawda. Wiem że pewnie się nie chce i pewnie po całym dniu z dzieckiem to wieczorem chce sie tylko przytulić do poduszki ale na necie można znaleźć zestawy które nie trwają dużo czasu. Ćwiczenie regularne nie oznacza że codziennie musisz robić to samo i ćwiczyć długo. Czasami nie ma czasu ani siły żeby tyle wytrzymać i wtedy ja na przykład robię szybki trening siłowy. Poza tym jest wskazane żeby poszczególne partie ciała ćwiczyć co 2, 3 dni bo mięśnie muszą też odpoczywać. Co do cardio to wg uznania, ale nie więcej niż półtorej godziny. I raz w tygodniu powinno sie odpocząć od ćwiczeń. Jeśli chodzi o słodycze i ochotę na nie, to właśnie braki w diecie powodują łaknienie na słodycze. Przez karmienie i te braki pewnie masz niedobory w organizmie i dlatego tak lecisz na słodycze. Ja jak na przykład ćwiczę to też staram się jakoś racjonalnie odżywiać. Nie odmawiam sobie niczego jedynie ograniczam puste kalorie i jem więcej warzyw, staram się jeść dużo produktów z białkiem i ograniczać węglowodany ale też bez przesady i nie kusi mnie do słodkiego. Jak już chcesz zjeść coś słodkiego to staraj sie jeść do południa. Dobrze też działa magnez, jego niedobór powoduje właśnie łaknienie ja słodkie. Ale skonsultuj z lekarzem, raczej nie powinno zaszkodzić bo przy ciąży też czasami przepisują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chcesz schudnąć to może warto zamienić słodkie i gazowane napoje na zwykłą wodę, zminimalizować ilość słodyczy, chipsów, fastfoodów i powoli wprowadzać do diety jakieś zdrowe nawyki + najlepiej po 18-19 już nic nie jeść. Do tego ćwiczenia np niecałe 20 minut, trening ostatnio popularny, daje fajne efekty : http://www.youtube.com/watch?v=MG69sFM1UIw ( + zdecydowanie nie polecałabym chodakowskiej, przereklamowana! ) Myślę że to nie dużo a daje fajne efekty :) najważniejsze to mieć motywacje i nie poddawać się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsikAsik29
Ja robię też takie ćwiczenia na nogi. wykroki i przysiady świetnie modelują nogi. Na początek ciężko może złapać równowagę więc można się wesprzeć krzesłem, lepsze to niż latać na boki i załatwić sobie kolana. Później można brać w rękę coś ciężkiego, najwygodniej oczywiście by było hantle, i wykonywać to samo ćwiczenie. Na nogi ciężko znaleźć jakieś wyzwanie bo i tak dźwigają ciężar naszego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dziewczyny to tez nie jest tak ze ja siedze caly dzien i obżeram sie cipsami czy czekolada. Ograniczylam pieczywo do dwóch kromek rano cipsow fastfoodow i gazowanego nie jem i nie pije od początków ciąży. Co do slodyczy no to nie ze cigle sie objadam ale jak mnie najdzie na ciastko to nie mogę sie opamiętać. Moze przez ten magnez bo przecież w ciąży nie jadlam. Co do teściowej to problem w tym ze ma 65 lat jest schorowana a jeszcze pracuje w gospodarstwie i odkad córcia chodzi nie moze jej dać rady wiec jak ja pilnuje no to tak zebym cos zjadla czy Madzi zrobila a sen mojej córki to juz wogole sie nie wypowiadam budzi sie cala noc co pól godziny wiec gdy nawet zaśnie to ma tak slaby sen ze nic nie mogę zaplanować bo za 5 minut juz sie kreci. Mowie wam szczerze ze jak męża nie ma to ja nie mam dla siebie wogole czasu. Rozmawialam czesto o tym z mezem ale jakoś nie mozemy tego sobie ulozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ten asumin to jak karmie to pewnie nie mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsikAsik29
No to spasuj z tymi ciastkami. Zapytaj lekarza czy możesz brać jakiś magnez i inne witaminy żeby nie rzucać się na ciastka. Dobrym źródłem magnezu i tłuszczy roślinnych są orzechy więc możesz spróbować jeść oczywiście też z umiarem. Może skonsultuj się z jakimś dietetykiem który ci ułoży dietę. Dieta to 70 % całego odchudzania. Co do ćwiczeń. No niestety nikt inny tego za ciebie nie zrobi. Chciałabyś biegać czy skakać na skakance ale skoro nie masz czasu to musisz wybrać coś innego. Ja czasami robię interwały z lekkimi handelkami przez minutę macham nimi skacząc i można naprawdę wylać z siebie dużo potu. Taki trening trwa 20 minut oczywiście po rozgrzewce. Trochę rozciągania po tym i trening gotowy. Innego dnia jak już mąż będzie w domu to ewentualnie coś dłuższego. Nie musisz ćwiczyć codziennie na maksa. Są zestawy które trwają 10 min są takie co trwają do godziny albo dłużej i można dobrać coś dla siebie. Nic nie przeszkadza żeby dziecko było z tobą w pokoju. Wiem że dzieci płaczą i rozpraszają ale skoro nie ma innego wyjścia jak twierdzisz Wygogluj sobie hasło ćwiczenia z małym dzieckiem. I najlepiej zakładka filmy. Wstawiłabym filmiki ale jak próbowałam to uznano to za spam. Poszukaj jak mamuśki ćwiczą z małymi dziećmi, poszukaj filmiku co się nazywa "MovementMama - Ćwiczenia wzmacniające", ja te same ćwiczenia robię na nogi z ciężarkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lordJ
Powiedz o tym mężowi i chociaż trzy razy w tygodniu wygospodaruj sobie jedną wolną godzinę. Najszybszy efekt da jazda na rowerze, najlepiej po górkach itd. Na początku będzie trudno, ale szybko się wyrobisz. W ten sposób możesz w tydzień nawet 2-3 kg schudnąć. Ten rower by się tobie przydał, jest wręcz idealny dla kobiet,które chcą zrzucić wagę http://www.cyklotur.com/rowery/crossowe/p,rower-stratos-asl-bialo-czarno-szaro-bordowy-2014-250-zl-do-wydania-na-akcesoria-gratis-author,276973.html . Jeździłam sobie trochę na nim i jest po prostu boski. Jakbyś płynęła, nie jechała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj kryptoreklamy lordJ :> Nie potrzebujesz żadnego drogiego sprzętu. Spróbuj skakać na skakance krótko, ale za to intensywnie i kilka razy w ciągu dnia - bądź wykonywać jakiekolwiek intensywne ćwiczenie przez chociaż dwie minuty Lepiej pięć razy nawet po dwie minuty niż nic. Poza tym w necie dostępnych jest dużo krótkich lub w miarę krótkich treningów. Mel B, Zuzana Light, focus t25... A jeśli nawet te 25 min nie da rady, to mówię - krótko, ale często i intensywnie. Podpatrz jakie ćwiczenia robi np. Zuzana i rób po jednym przez dwie minuty kilka razy w ciągu dnia. Ale pilnowanie kalorii i tak jest ważne niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy ze zaczniesz zdrowo sie odrzywiac czyli wegeterianizm na miesiac czasu posłuchaj wykładów ewy dąmbrowskiej na yutub a tak to pij rooibos z firmy astry 4 szklanki dziennie albo zielona cherbate i do tego ocet jabłkowy , perz terz odchudza i wzmacnia zyly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×