jak pomóc osobie chorej na schizofrenie?

mój przypadek jest taki,że przyjaciel znajdujący się w szpitalu nadal uważa ,że jest zdrowy i nie potrzebuje leków..dwa tygodnie nie dalej nie przyniosły rezultatów..cały czas jest załamany,że musi tam przebywac..nie wiem jak go nakłonić albo nmówic na leczenie..i przywrócic jego chęc do życia

Zamiast umieszczać go w szpitalu lepiej skierować chłopaka do kliniki, która specjalizuje się w leczeniu schizofrenii. Czasem wystarczą leki i osoba taka może zostać w domu. Ale ktoś musiałby go pilnować, żeby stale brał tabletki. Moja była współlokatorka jest chora. Takie osoby uważają, że z nimi jest wszystko w porządku, że raczej cały świat się na nich uwziął. To nic, że była pewna, że prześladował ją chłopak, który mieszkał 400km od nas.. Miała własny świat, rozdwojenie jaźni i była totalnie aspołeczna. Ale uważała, że jest zdrowa.

Możesz zrobić niewiele i aż tyle - pilnować by brał leki. Tego się nie wyleczy.

no właśnie z tymi lekami był problem..bo uważał,że nie musi ich zażywać,,do tego dochodził alkohol i narkotyki...i pogarszało się z dnia na dzień.no i wylądował z powrotem,,w gorszym stanie niż wcześniej..jest pod wpływem leków..ale nadal uważa,że robią mu wszyscy tym krzywdę

gdy twój przyjaciel wyjdzie ze szpitala to niech spróbuje wprowadzić choć na jeden miesiąc dietę bezglutenową, - chleb i makaron można zastąpić KASZĄ JAGLANĄ (pszenica już od 40 lat jest modyfikowana genetycznie aby zwiększyć zawartość glutenu - stąd nasilenie różnych chorób przewlekłych) http://pracownia4.wordpress.com/2010/01/22/gluten-to-czego-nie-wiesz-moze-cie-zabic/

yhmmm..nie wiem czy to ma jakiś wpływ na choroby psychiczne..ale dzięki za info