37 tydzin i dziwne bole

Kończę 37 tydzień i od wczoraj mam dziwne bóle trudne do opisania. Są to słabe, rzadkie skurcze pomieszane z takim kującym, rozpychającym bólem. Dodam, że przepowiadające skurcze mam już od dawna i są dość silne. Więc nie jestem pewna czy to te same skurcze, czy że dzidzia chce już na świat... Moje pytanie może wydać się śmieszne ale jest to moja pierwsza ciąża więc proszę o wyrozumiałość. Każda odpowiedzi będzie dla mnie cenna. Za każdą z góry dziękuje.

Jak się nasili jedź do szpitala, może się zaczyna

Dziękuję za rade. Przez te całe skurcze przepowiadające już jakiś czas boje się, że przegapię ten właściwy moment.

A co ile minut te skurcze. Zmierz koniecznie. Klujace bole to nic normalnego. Skontaktuj sie z lekarzem, spakuj reszte rzeczy. Jesli to juz to powodzenia i glowa do gory! Dasz rade. Ja mam juz 7 latke w domu, wiem co mowie. :)

Spakowana już jestem;) Skurcze są nieregularne, ale cały czas czuje brzuch. Bardzo Wam dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

Znowu ja. A ruchy dziecka odczuwasz w ogole? Oczywiscie juz moga byc rzadsze. Kiedy maials ostatnie usg? Jest dzidzia juz glowka do dolu? Sprobuj chociaz okiem mierzyc co ile te skurcze. Moze beda sie zageszczac po jakims czasie. Skontaktuj sie z lekarzem, moze kaze Ci wziac nospe czy paracetamol. Jak juz skurcze beda czestsze to krotka ciepla kapiel zlagodzi Ci bole - to nawet lekarz Ci moze zalecic. Eh ale zazdroszcze! :) Przede wszystkim bez paniki, ale obserwuj swoje cialo. A brzuszek juz Ci opadl?

Brzuch już dawno w dole, dzidzia tez obrócona główką w dół. Ruchy są słabsze ale odczuwalne. USG miałam w 35tyg. Wszystko było bez zarzutu.

No to pozostaje mi nic innego jak tylko trzymac kciuki za powodzenie. Ja rodzilam te pare lat temu na skierowaniu (sn) ale nie mam pojecia co to skurcze przepowiadajace i odejscie wod. Niewydolnosc lozyska, 3 stopien mialam juz w 7msc, wahania tetna plodu, skurcze ktorych nie odczuwalam. Trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie. Jak sie dowiesz czy to juz niedlugo to daj znac :)