na przeciwko domu mam dyskoteke...

na początku był to pub, a teraz jest to dyskoteka, już jest po 22 a oni tak dawają muza disco polo ze szok. co ja mam zrobić?? zadzwonić na policje czy co?? jutro wstaje o 6 rano i chce się wyspac. jestem wściekła!!!!!!!!

dajcie jakies pomysły, proszę was. najchętniej bym ich wysadziła w powietrze

wspolczuje Ci

dzięki :( :( a właściwie nie ma czego dziekowac :( :(jak ich wykurzyć ze spokojnego osiedla???

Codziennie telefon na policję. Przyjadą, ostrzegą właściciela, że nie prtzestrzega ciszy nocnej, wlepia sporo mandatów za spożywnaie alkoholu w miejscu publicznym (bo pewnie sporo klientów pije piwko w okolicach loaklu, możw i trawke u kogoś znajdą). Po kilku-kilkunastu takich wizytach jest duża szansa, że właściciel straci licencję na sprzedaż alkoholu, co będzie oznaczało koniec dyskoteki.

zadzwoniłam przed chwilą na policje, ale musiałam podac nazwisko i adres. czy policjanci mogą powiedzieć kto zadzwonił i doniósł???

Sprawdza ciebie czy jestes wiarygodna ,najlepiej nagraj,Na tel jak jest glosno itp,

Sprawdza ciebie czy jestes wiarygodna ,najlepiej nagraj,Na tel jak jest glosno itp, korki w uszy i milych snow lub mozemy popisac?

up