Do osob ktore zamieszkaly razem dopiero PO ślubie

Jak sie dogadujecie? Duza zmiana? Nie zalujecie ze nie zamieszkaliscie razem wczesniej zeby sprawdzic jak sie wspolnie zyje z druga osoba pod jednym dachem?

ooo, dobre, dobre! tez jestem ciekawa tez chciałam zamieszkac razem poslubie, ewentualnie po zareczynach

Nie polecam. Z doswiadczenia. Dopiero z druga partnerka zdecydowalem sie po 2 latach na slub. Z pierwsza 3 lata razem = totalna nuda, wypalilo sie

Żałowałam. Wytrzymaliśmy ze sobą 3 lata plus jeden rok życia pod jednym dachem ale osobno, w oczekiwaniu na rozwód.

Nie żałuje , znamy sie długo ale mieszkanie po ślubie . Jest ok , :D

ja to bym na po slubie nie czekala to na pewniaka bo jak tak mozna :) www.youtube.com/watch?v=G4uoOwny5Uo

W naszym przypadku chcielismy zamieszkac razem (wynajmowac), ale trafila sie okazja kupna swietnego i niedrogiego mieszkania, ale do kapitalnego remontu i przez te pare miesiecy do slubu a moze nawet i po bedziemy je robic, a nie stac nas zeby splacac rate kredytu, ladowac w remont i do tego placic za wynajem wiec zdecydowalismy ze do tego czasu bedzimy mieszkac w domach rodzinnych zamiast wyrzucac w bloto ok 1000 zl.

Slyszalam opinie, ze jak sie zamieszka razem po slubie to jest inaczej, czlowiek sie bardziej stara, bo wie ze nie moze tak po prostu zwinac manatek i powiedziec bye bye.

Maz jest obcokrajowcem. Zamieszkalismy razem wlasnie dopiero po slubie. Zero problemow.

Piszcie wiecej :)

A na co komu ślub? na plaster potrzebny:P Jak się kochacie i dogadujecie, to i ślub tego nie zmieni. Nie jestem zwolenniczką papierków

Papierek to masz w kibelku - toaletowy :D

chyba że kolorowych?