Dlaczego seks przedmałżeński jest grzechem ?

Chodzi o zasady moralne, które chronią dobro matki i dziecka, które przecież powołuje się na świat w intymnych sytuacjach. Ktokolwiek z nas chciałby być na miejscu w taki sposób powołanym do życia bez dojrzałości rodziców i godnych warunków przyjęcia niemowlęcia na świat? Byciem niechcianym z wpadki? Zostawionym przez młodocianego "ojca" lub przez niego nie chcianym? Wzgardzanym przez matkę bo jej dziecko pojawiło się z przypadku? To są prawa Boże, które chronią wartość człowieka zarówno i matki i dziecka jak i potencjalnego ojca. Ponad to w jaki sposób sprawdzić czy owy partner cale życie będzie nam wierny? Właśnie zachowując czystość przed małżeńską, kiedy pokusy są wówczas najmocniejsze bo "hormony szaleją". Jeśli się przejdzie tę "próbę ogniową" wówczas dodaje to wartość małżeństwu i dodaje prawdziwej głębi miłości dwojga ludzi. Bo coś się "dało od siebie" a nie tylko brało jak się chciało...

Dodam, że pary w wieku naszych dziadków czy rodziców rozchodziły się o wiele rzadziej niż teraz. Czystość przed małżeńska nie zabierała im wolności ale dodawała wartości rodzinie. A teraz każdy bierze każdego jak leci a małżeństwa rozpadają się na potęgę. O to w tym wszystkim chodzi?

Fajnie napisałaś Modelka.

dzięki :) Dodam, że obecnie wszędzie pokutuje mit, że Boże prawa to same ograniczenia. Tak myślą Ci, którzy tak naprawdę Bożych praw nie znają. Prawa Boże dbają o godność człowieka i nie odzierają nas z naszej intymności i bliskości ale właśnie nadają szczególnej wartości w związku sakramentalnym, który właśnie błogosławi sam Bóg.

czy ktoś tu żyje?

Przeczytałam te wypowiedzi zrytych łbów i uśmiałam się po pachy. Pieprzyłam się już chyba w każdej możliwej grzesznej konfiguracji i w d***e mam przykazania ludzkie i boskie,to wszystko dyrdymały oziębłych babsztyli i eunuchów. Uwiodłam rodzonego brata,dymałam się ze szwagrem,żonatymi facetami i ich żonami,księżmi,w ogóle z dziesiątkami dziewczyn i chłopaków,murzynem,azjatą i arabem. SEKS to tylko seks,nie ma potrzeby dorabiać do niego jakiekolwiek ideologii. A najlepiej mi jest pieprzyć się z bratem,i co że kazirodztwo,mam to gdzieś. Murzyn też był niezły. D***** ani prostytutką nie jestem,po prostu lubię to.

ok Bóg Ci wybaczy jeśli przeprosisz Go, wyspowiadasz się i zaczniesz życie na Bożych zasadach Jezus nie potępił jawnogrzesznicy więc jeśli poprosi Go to i Ciebie nie potępi Pamiętaj, że ciało umiera a dusza jest wieczna. Od Ciebie zależy gdzie po śmierci będziesz przez całą wieczność - w raju czy w piekle.

Mnie Bóg wybacza od kiedy oddaję się Mu, Jego Synowi i Duchowi Świętemu co wieczór po modlitwie. Niesamowite przeżycie, którego niegodny jest żaden mężczyzna.

Hehe podszyw ''prawie nie od odróżnienia'' :D ale tylko prawie :)

jest to "grzechem" bo w dawnych czasach, w czasach kiedy wymyslona tzw spowiedz swieta, wymyslono tez prawo pierwszej nocy dla rzadzacego krola, ew. biskupa lub innego "wysalnnika Boga" i oni po slubie pierwsi dymali panne mloda, wiec zeby przeleciec jak najwiecej dziewic wymyslony sprytny grzech seksu przedmalzenskiego, ot, krotka historia ciemnoty

do powyżej ale bzdury

Po śmierci zjedzą mnie robale,koniec i basta. Starej modelce zostawiam gdybanie,gdzie trafi,zapewne do piekła. Ja czerpię przyjemność z seksu i dobrze mi z tym. Dzisiaj też nie siedziałam z nosem w traktatach filozoficznych, tylko zaspokoiłam moje chęci i namówiłam brata na bzykanko. Popołudnie przeleżeliśmy w wyrku dogadzając sobie. I co stare zazdrośnice?

o widzę powyżej jaki ładny podszyw

gość z 23.03.14 Piszesz: Cyt.:" jest to "grzechem" bo w dawnych czasach, w czasach kiedy wymyslona tzw spowiedz swieta, wymyslono tez prawo pierwszej nocy dla rzadzacego krola, ew. biskupa lub innego "wysalnnika Boga" i oni po slubie pierwsi dymali panne mloda, wiec zeby przeleciec jak najwiecej dziewic wymyslony sprytny grzech seksu przedmalzenskiego, ot, krotka historia ciemnoty" ... Spow/iedź nie została wymyślona przez człowieka a tym bardziej ksiedza. Zmar/twych/wstały Pan Jez/us dał ją nam w prezencie byśmy mogli się za życia nawrócić. Spow/iedź jest Sa/kra/mentem Św. - darem, który Jez/us zostawił nam po Swoim Zmar/twych/wstaniu: Cytat z Pisma Św. Jan 20:19 19 A gdy nastał wieczór owego pierwszego dnia po sabacie i drzwi były zamknięte tam, gdzie uczniowie z bojaźni przed Żydami byli zebrani, przyszedł Jez/us, stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam! 20 A to powiedziawszy, ukazał im ręce i bok. Uradowali się tedy uczniowie, ujrzawszy Pana. 21 I znowu rzekł do nich Jez/us: Pokój wam! Jak Ojciec mnie posłał, tak i Ja was posyłam. 22 A to rzekłszy, tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego ! 23 Którymkolwiek grz/echy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są zatrzymane.

gość z 23.03.14 Nie bądź taki pewny ;) Póki żyjemy mamy szansę na nawrócenie się i Ty i ja. Ciało masz na chwilę jako ziemską foremkę ale du/szę masz wieczną i o tą Twoją wieczną du/szę toczy się walka. Tylko od Twojej woli zależy czy zdecydujesz się iść drogą do wiecznego raju czy wiecznego potęp/ienia. Jak nie będziesz dawać rady to poproś Jez/usa. On żyje:) I póki oddychasz zawsze Ci pomoże. Tylko musisz do Niego zawołać o pomoc. Pomógł mnie więc i pomoże Tobie :)

żyje tu kto?

_____

stara modelka-popieram Cie w zupelnosci.Ci ktorzy pisza o swojej rozwiazlosci nie wiedza nawet chyba tak naprawde co robia.Bog ustalil zasady.Mamy przykazania.Ludzie jednak(niektorzy)nie chca uwierzyc w to ze On istnieje oraz ze istnieje szatan i pieklo.W zyciu nie ma pustki czu neutralnosci.Jest albo Bog albo szatan.Jest sprawa kazdegom z nas za kim sie opowie.Jezeli ktos zyje wedlug ciala-zginie bo procz ciala kazdy z nas ma tez dusze ktora jest wieczna.Po tym jak cialo zgnije w ziemi-dusza zostanie na wiecznoscv potepiona.Szkoda bo decyzja jest prosta:jezeli odrzucasz Boga to oddajesz sie szatanowi.Innej mozliwosci nie ma tak jak nie mozna po smierci nie isc nigdzie tzn.do Niaba albo do piekla...

...i jeszcze jedno-wiecie co mowil szatan na egzorcyzmach(poczytajcie,posluchajcie egzorcyzmow Annelise Michel)?Mowil ze jego najwiekszym sukcesem jest to ze ludzie przestali wierzyc w jego istnienie.Do takich "wyznan"zostal zmuszony przez Niebo...

"""gość Nie ty jestes ograniczony, tylko te katole sp*************e swoim zasciankowymi ideami. Nie daj sie oglupiac autorze i mysl samodzielnie. Sam wiesz co jest dla ciebie najlepsze, a nie ksiadz""" oto kolejny przyklad na ta slynna "tolerancje"lewizny.Mozna tutaj tez spostrzec szacunek dla osob"osmielajacych sie iec inne niz autor tego szkalunku przekonan- wierzacych oraz naszych ksiezy.Wszystko zgodnie z tym co glosza jedyniesluszne media czyli ze to my-katolicy jestesmy nietolerancyjni,agresywni,zasciankowi,moherowe berety itd.Tutaj widac kolejny "dowod"wlasnie na ta "prawde"z tvn-ow i innych jedynieslusznych.

Żeby księża mogli zarabiać na ślubach, proste

, masz 100 procent racji. Ja jak teraz patrze cos ei wyprawia to mi sie slabo robi. w dodatku media ludziom mozg lasuja :P i ciemnote wciskaja , ze mieszkanie bez slubu jest dobre bo moga sie poznac przed malzenstwem:O Tragedia , swiat zmierza w zlym kierunku.

hahaha - najdurniejszy tekst jaki tu widziałem to ten: 2014-03-26 11:46:49 gość Żeby księża mogli zarabiać na ślubach, proste Skoro nie wierzysz w Boga, jak ci to przeszkadza to po ki ch*j ci ślub kościelny?????? No nie mogę tego pojąć, ludzie mają w d***e kościół i Boga, ale ślub musi być koniecznie w kościele, nop bo k***a pięknie będzie, i kwiatów w ch*j (no chyba, że zły ksiądz nie pozwoli wnieść do kościoła zawartości czterech hurtowni), i babcia się popłacze i organistka ave maria zagra....tylko dlaczego musimy na jakieś nauki chodzić? dlaczego musimy się dostosować do zasad na jakich ten ślub jest udzielany skoro to nasza ostatnia wizyta w kościele (do czasu chrztu dziecka, bo znów musi być tak jak to u babci było).... PO CH*J takim ludziom ślub kościelny?

Cdn?

A kto tak powiedział - ksiądz co leci codziennie? wal to i tyle. kochaj się do woli. Żadnego grzechu w tym nie ma, a brak jedynie doprowadza do frustracji.

a jajka cię nie bolą jeszcze?

Grzechem jest niezaspokoić kobietę!!!

http://j.gs/4Xlw tyle w temacie