Miałyście taki humorek z dzieciaczkiem?

Kiedy byłam zapisać mojego pierwszego syna do zerówki pani nauczycielka dała rodzicom dokumenty do wypełnienia a dzieci w tym czasie bawiły się lub rysowały.Potem Pani z każdym z dzieciaczków chciała zamienić dwa słowa żeby się poznać.Mojemu chłopcu zadała pytanie czy jak w domu skończy sie bawić to czy sprząta i układa zabawki po sobie,czy zostawia rozrzucone i idzie do innych zabaw?a on na to bez chwili namysłu,że my w domu sprzątamy tylko jak mają przyjechać goście...

no to cię wkopał :) a sprzątacie też dla siebie?

nie jest zle heheheh a co piwesz na to jak 3 latek wymienia pokolei co i kogo kocha- tate kocham, babcie, barata, drzewa koahcm nasza kote kocham, koty kuwete kocham i mame tez :) dobrze ze wogole mnie wymienil

no to pewnie prawde powiedział' czas na zmiany.

ale wstyd... Czas chyba zmienić nawyki!

Maz mnie wkurzał tak do żartów a ze akurat stalam z butelka wody mineralnej to w niego rzuciłam, ten sie uchylil i butelka spadla na podłogę. Trochę sie śmialiśmy, trochę głośniej gadaliśmy... Synek akurat wszedl jak wolalam do męża ze jest bezczelny i rzucilam w niego ta butelka. Nst dnia w sklepie mój syn sąsiadce ktora zapytala co u niego nowego powiedział ze nic, po czym dodał: moja mama tak sie zdenerwowala na tatę ze rzucała w niego butelkami... Sasiadka wymownie spojrzała na mnie i poszla. Na dodatek cala kolejka w sklepie slyszala, ciekawe co sobie pomyśleli... Tym bardziej ze do dziadka akurat jechaliśmy i kupowałam 2 piwa. Ciągle mu wychodza tego typu niefortunne opowiesci.

nie no, całkowicie normalne rzucać w kogoś butelką. Masz rację. Bo w żartach wkurzał. Masz problem z panowaniem nad emocjami?

to jest właśnie patologia 12:08 Autorko dzieci są szczere zawsze prawdę powiedzą .

Gościu 12:18 Nie żadna patologia ani nie mam w domu syfu tylko bardzo ładnie.Zresztą nie wszyscy goście sie zapowiadają żeby akurat wiedzieć o dziś sprzątam a jutro nie! Nie zamierzam sie też tłumaczyć bo nie po to założyłam ten temat.Widze że plujesz jadem na każdy temat.Każdy kto ma dzieci wie,ze sie zdażaja takie śmieszne sytuacje. Powiedzmy prawie każdy...

oczywiscie ze dzieci widza pewne sprawy inaczej, moja rodzina mysli ze u mnie sie nie uklada bo moje dzieci mowia o tym jak tata spi na kanapie- tata spi na kanapie bo wraca w nocy z pracy a dzieci spia na jego miejscu w sypialni, czasem zasypia jak oglada film i tyle, ale ludzie czesto patrza przez swoj pryzmat i mierza swoja miara a szkoda

Moja bratowa poszła z dwuipółroczną wnuczką do kościoła na msze a że akurat było święto patrona to po sumie przy wyjściu wszyscy dostawali obrazki. Ta mała też dostała.Popatrzyła chwile i wypaliła na cały głos BABCIU U AMEN DZIELNE PACJENTY DAJA...

gość77 Moja bratowa poszła z dwuipółroczną wnuczką do kościoła na msze a że akurat było święto patrona to po sumie przy wyjściu wszyscy dostawali obrazki. Ta mała też dostała.Popatrzyła chwile i wypaliła na cały głos BABCIU U AMEN DZIELNE PACJENTY DAJA... he he dobre :)

Wytłumaczcie o co chodzi z tym obrazkiem w kościele?

jak idziesz z dzieckiem do lekarza to dostaje naklejke z napisem dzielny pacjent. i mała pokojarzyła bo w kościele też dostała obrazek...