Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

macie jeszcze marzenia cele na zycie czy juz straciliscie zludzenia

Polecane posty

Gość gość

ze cokolwiek z nich wyjdzie i trwacie od 1 do 30 kazdego miesiaca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam.Bez nich juz dawno bym umarla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście. Większość z nich juz się spełniła. Teraz trzeba dalej iść do przodu. Inaczej nie wyobrazam sobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja boje sie marzyć bo wiem, ze to nierealne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co np jest nierealne? Mi tez tak wszyscy mówili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz stracilam wiare w marzenia :( zyje od 1 do 1 chcialabym miec wlasny biznes ale w pl to raczej niemowliwe i wiekszosc takich firemek jest skazanych na plajte. Wiem to bo kolezanka jest ksiegowa i tak mi mowila, ze male firmy padaja jak muchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sugeruj sie czyjąś wizja świata. A mi wszyscy mówili, ze to niemozliwe żeby uczyć angielskiego w Anglii :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam ale tez zauwazam to ze coraz ciezej jest je zrealizowac zycie jest coraz trudniejsze ciezsze i cholera drozsze ile bym nie odlozyl kasy to wiecznie okazuje sie za malo troche to zniecheca bo zastanawiac sie zaczynam czy odkladac czy zyc dniem codziennym a nie marzeniami o czyms co coraz trudniej zrealizowac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abzzu323
nie mam marzeń i celi życiowych,nie chce mi się żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha, nikt nie mówił, ze łatwo. Droga przez mękę, ale tylko tak warto żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chcialabym wynajac kawalerke mała i życ sobie w niej spokojnie ale nawet to jest poza moimi możliwosciami z powodu niskiej pensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że mam! Co tydzień coś mi nowego do głowy przychodzi. :) Całe życie żyję tymi marzeniami i dzięki nim jestem szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kawalerkę można wynająć albo nawet kupić, trzeba na wszystko patrzeć troszkę inaczej, szerzej. Nie musi to być kawalerka w Warszawie a może być w jakiejś malutkiej miejscowości i można dojeżdżać pociągiem albo pksem. Mama mojej koleżanki sprzedała rok temu kawalerkę za ok. 40tyś., więc na tyle to chyba kredyt można dostać. No albo wynajmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w miejscowości po Wawą(50km) a marzenia to właśnie spłacić jeden kredyt(jeszcze 4 lata ) skończyć remont domu na wsi i wziąć na kredyt mieszkanie w Warszawie (ale takie baaardzo fajne to 300 tys a stać mnie najwyżej na 250tys kredytu -trzeba zbierać;-) To moje marzenia. A i studia i nowa praca (w najbliższym czasie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ty kawalewrke chcesz wynająć? I ile to kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×