Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak poradzic sobie mając 18 lat, uczac sie i nie miec mieszkania?

Polecane posty

Gość gość

Koncze zaraz 18 lat, w domu mieszkać nie mogę, i nie mieszkam juz od 8 miesięcy, chodzę od babci do ciotki ale czuje, ze siedzę komuś na głowie kto mnie nie chce. Co zrobić, żeby zacząć sobie samemu radzić a przy tym nie rzucić szkoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jakaś praca w weekendy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rodzice nie mogą pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwazalam juz to, jednak pracując na weekendy mogę zarabiać jakieś 500-600 zł, nie starczy na zapłacenie za pokoj, żeby wynająć i wyżywienie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz się przemęczyć do skończenia szkoły albo poprosić w szkole o pomoc finansową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojca nie znam, a moja mama, nie interesuje się tym czy mam co jeść itp, więc zero pomocy od rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostały mi jeszcze ponad 2 lata szkoły.. To za dużo. Meczylam się juz ostatnie parę lat i do tego ostatnie 8 miesięcy było tragedią, chce spróbować sama sobie radzić ale samej jest to bardzo trudne, a nie wyobrażam sobie nie skończyć szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w twojej miejscowości jest internat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzę do technikum, żeby mieć jakiś zawód, teraz mam miesięczne praktyki, nie zaliczając praktyk nie zaliczam roku, praktyki od 11-18, ciekawe kiedy praca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz zrezygnować z technikum i iść do liceum zaocznego i zacząć pracę, albo próbować się gdzieś tam błąkać po babciach, ciotkach, internatach i liczyć na marne grosze z różnych zapomóg, mopsów itp. Jednak zanim skompletujesz wszystkie dokumenty i wypełnisz formalności zdechniesz z głodu. Sama wybierzesz jak chcesz żyć. Chciałaś mieć zawód? Trzeba było iść do tak pogardzanej zawodówki, a potem do LO. Teraz miałabyś zawód, dobrze zarabiała i była w stanie się utrzymać. Co to w ogóle za technikum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obsługa ruchu turystycznego, zaznacze, ze wybierając szkole, nie sądziłam że będę musiała się wyprowadzić się z domu.., raczej kierowałam się zainteresowaniami, niż łatwością znalezienia pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam fakt, ze jak zaczniesz pracowac w weekendy i dolozysz babci do czynszu będzie oznaczał, ze nie siedzisz jej na głowie! Bo się dokładasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×