Skoro mieszkancy Krymu chcą przyłączyc sie do Rosji to dlaczego zachód tego nie

uznaje? Co ich to w ogóle obchodzi?

właśnie

musza sie do wszystkiego i wszystkich mieszac a tak naprawde szukaja sobie nowych rynków zbytu na produkty dla Europy klasy B. My juz tego doswiadczamy, proszki do prania nie pachną tak ładnie jak te kupione na zachodzie a nazywaja sie tak samo. Podobnie kawa, słodycze, zupki itp. Dlaczego my to tolerujemy? Marka marką! A najśmiesznieje jest to, że my Europa "B" kupujemy to o wiele drożej zarabiając mniej.

bo nie wiadomo czy chcą, głosowanie pod lufami karabinów nie jest wiarygodne

na Krymie największą liczbę mieszkańców stanowią Rosjanie, to oczywiste że chcą żyć w swoim kraju. Ukraińcy i tatarzy stanowią mniejszość. Poza tym Krym był zawsze rosyjski, dopiero Chruszczow go podarował w 1954 roku w ramach dobrych stosunków

US-markańcy stosują podwójne standardy. Demokracja i referendum? Owszem ale jeżeli jest wszystko po ich myśli.

Chyba w ramach alkoholizmu, bo podobno trzeźwy wtedy nie byl.

być może. W każdym razie Krym jest najmniej ukrainski, to juz Turcja ma większą przeszłość historyczną na tym terenie, bo przecież Rosja podbiła Krym wtedy turecji w wojnie turecko rosyjskiej w XVIII wieku

podnosze bo ciekawe

Bo to jest ogromnym zagrożeniem dla całej Ukrainy, krajów bałtyckich a także POLSKI!!!!!!!!!!!!!!! Matołku!

Pierwsza rzecz, to to że Krym na ten pomysł nie wpadł sam, lecz dopiero po interwencji wojsk rosyjskich. Po drugie, jeśli Putinowi pozwoli się na przyłączanie innych ziem za pomocą wojska, to za 2-3 lata zechce odzyskać Litwę, Łotwę, Estonię, itd... już z Gruzją niedawno próbował... a któregoś dnia zamarzy mu się odzyskanie Polski, niby w trosce o obywateli Rosyjskich mieszkających na naszym terenie.

Dokladnie. Putin leczy swoje kompleksy chcac pokazac jaki jest wszechmogacy. Wybory naturalnie sfalszowal!!

bo nie wiadomo czy chcą, głosowanie pod lufami karabinów nie jest wiarygodne --> Po to żeby nie było zamieszek, większość mieszkańców Krymu to Rosjanie, ukraińcy zapowiedzieli się z wizytą że zrobią drugi majdan na Krymie no to sorry ale nic dziwnego że było wojsko, ludzie się bali że przyjadą nacjonaliści "pociągiem przyjaźni" ich wytłuc

btw putin na nikogo nie napadł to ukraińcy mordują się sami, nie przeszkadzajmy im bo dobrze czynią, wreszcie wzięli się za siebie, ten bandycki naród morderców