wlasnie konczy sie moj pierwszy powazny zwiazek szkoda mi mam nadzieje

ze jeszcze kogos znajde bylo wiele konfliktow i latwiej mi zrezygnowac niz tkwic w nieudanej relacji mialo byc tak pieknie a male detale zniszczyly moje uczucia

mial/ma ktos podobnie?

ile macie lat,dlugo byliscie razem?

25(ja) i 26, jestesmy razem okolo 9 miesiecy

ja 12 a on 13

czemu zrywacie?

próbował mi wkładać palec do pupy,a ja chyba nie jestem na to gotowa.

ja 25 a on 49

bo jadl gile z nosa, smierdzialo mu z ust, pach, pena, takie tam detale

kazal mi wystepowac na su i zarabiac a potem zabieral mi kase, do tego bil mojego psa i flirtowal z przyjaciolka

Zwisa nam twój związek.

ma małego penisa i mnie nie zadawala

podszywy won.chyba coś się wypaliło.nie merdał już ta radośnie ogonem gdy lizał mnie między nogami

ja umiarkowana balaganiara on ekstremalny pedant ja zwariowana on spokojny az za bardzo czasami ja znam ludzkie przywary on wszystkich ulepsza w slowach (tylko nie mnie) pojawily sie niby blache konflikty ktore wyrosly na spore, on zdradzil pare moich sekretow swojej rodzinie i znajomym ja tego nie akceptuje bylam zakochana i był jedyna moja pasja, ale się rozczarowałam po jakims czasie nie odbdarzyl mnie zaufaniem, jest czasem irracjonalny, musiałam wprowadzić dystans do niego i teraz czuję,że nie ma sensu bycie z kimś do kogo trzeba się dystansować

sikam d***m

skoro był twoją jedyną pasją to się mu nie dziwię :O :(

miałam/mam podobnie i prawda: razem zle, ale bez siebie tez.. nie jesteśmy razem pół roku, i nikogo sobie nie możemy znalezc.. skazani tylko na siebie? jakieś fatum czy co??