Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość komunia do zrobienia

Menu na komunię w domu, co o nim myślicie?

Polecane posty

Gość komunia do zrobienia

Więc wymyśliliśmy wstępnie coś takiego na 15-18 osób (w tym 5 dzieci) Obiad: - krem z brokułów i porów z grzankami ziołowymi (tylko lekko natarte czosnkiem dla aromatu) - roladki wieprzowe z suszonymi pomidorami i śliwką w sosie czekoladowym - sałatka z rukoli, winogron bez pestek, orzechów włoskich i mandarynek (bez tych białych skórek) z sosem miodowo-czosnkowym - nie wiem jaki dodatek - pomocy! Dla dzieci: - pierś z kurczaka smażona w cieście naleśnikowym (będzie też dla chętnych dorosłych) - nie mam pojęcia jakie dodatki Do picia: - soki - woda z cząstkami owoców - gazowane - drink z białego wina, wody mineralnej i soczystych owoców (bardzo orzeźwiający i mało pijany) Zimna przekąski: - wędliny (stawiałabym głownie na kabanosy) - caprese (ja nie lubię ale moja rodzina uwielbia) - babeczki z dwoma musami np. łososiowym i z fetą i papryką/ogórkiem (kupiłabym gotowe spody, tylko mus do zrobienia) - sałatka z makaronu kokardki, majonezu, kukurydzy, świeżego ogórka koperku - hummus plus warzywa - śliwki w boczku/szynce parmeńskiej - owoce Ciasto: - tort lodowy (na zamówienie) - ciasteczka i cukierki dla dzieci - sernik z musem czekoladowym - szarlotka - pani Walewska 2 posiłek - kotlety schabowe zapiekane w piekarniku z majonezem, pieczarkami i serem (dodatki kładzie się na wierzchu) - nie mam pomysłu na dodatki - pizza serowa dla dzieci Wystarczy? I jakie dodatki do dań mięsnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia do zrobienia
Zastanawiam się jeszcze nad jakimiś kanapkami albo koreczkami kanapkowymi dla dzieci żeby miały co przegryźć w przerwie od zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba trochę przesadziłaś z tym żarciem, ty wesele robisz czy komunię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
według mnie menu bardzo fajne, naprawdę. Przemyślane - sporo rzeczy można wstępnie przygotować wcześniej. Co do dodatków: może być ryż z kolorowymi warzywami: np kukurydza, groszek, papryka, natka pietruszki + trochę masła, ewentualnie młode ziemniaki z koperkiem, albo wcześniej ugotowane (ale tak "nie do końca") ziemniaki w mundurkach, później pokrojone na ćwiartki, posypane przyprawami i skropione olejem i zapieczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama córki
Za dużo nie zjedzą tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia do zrobienia
Naprawdę za dużo? To co w takim razie byście wyrzuciły? Coś z zimnych przekąsek? I weźcie pod uwagę, że my lubimy rodzinnie długo posiedzieć i goście na bank nie wyjdą po obiedzie ;) Te pieczone ziemniaki to dobry pomysł, podobają mi się do drugiego dania bo robiłyby się razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjkuyr
mi by smakowalo, no, ale... wiekszosc ludzi ktorych znam, nienawidzi brokulow, miesa w slodkich sosach, slodkich salatek - tak wiec mozliwe, ze wiekszosc gosci nie ruszy obiadu nie wiem co to caprese, brak mi tu desi serow, salatka z majonezem jest tuczaca, za duzo wszystkiego Ciasta masz w sumie 4 - dwa starcza (np tort lodowy i pani Walewska) Ja bym dala obiad nie na slodko, salatke jakas mniej tuczaca, np. grecka - jarzynowa moze byc jako dodatek, deske serow, dwa ciasta i lody albo jedno, ciastka i lody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, to zamiast brokułów w zupie - pieczarki - krem pieczarkowo-porowy jest pyszny a sos do roladek mógłby być nie czekoladowy tylko zwykły pieczeniowy, na cebulce np - zmiksowany na gładko Co do sałaty - zawsze warto mieć awaryjny mix sałat (tych już umytych, albo główkę sałaty - robisz najprostszy winegret i podajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia do zrobienia
Moja rodzina lubi mięsa na słodko, są praktycznie na każdej imprezie. Raczej pokręciliby nosem na deskę serów więc ta odpada. A co do ciast to ciastka będą tylko na dziecięcym stole, dla dorosłych jest przewidziane tylko ciasto. Ale może faktycznie wyrzucić sernik i zostawić 2 ciasta plus tort lodowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpuść sobie ten sernik :) Pani Walewska jest ciastem dekoracyjnym i sycącym. Szarlotka to klasyka. Wystarczy :) Chyba że jesteście fanami serników ;) Na pewno na stole będą jeszcze jakieś owoce typu mandarynki czy winogrona. Ja mam inne pytanie - pomyślałaś o tym, czy ktoś Ci pomoże z tym wszystkim? Przy przygotowaniu niektórych potraw wcześniej, przy podawaniu do stołu. Mam nadzieję, że nie spędzisz imprezy w kuchni albo nosząc półmiski. Nie bój sie prosić o pomoc - tylko warto zapytać wcześniej - zadzwonić i pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojeju pamietam u mnie na moja komunie byla pucha salatka z jajkami :) www.youtube.com/watch?v=hvS7LBZNLNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama bedziesz przygotowywac? nie wyobrazam sobie w dniu komunii stania i smazenia kurczaka w ciescie nalesnikowym, a tego nie da sie przygotowac wczesniej by bylo smaczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś Jolanta Kwaśniewska zachęcała do zrobienia rosołu na komunię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia do zrobienia
To faktycznie odpuszczę sobie ten sernik, mniej roboty ; Jak się robi krem z pieczarek? Nigdy nie jadłam a zanim go rozważę chciałabym spróbować. Pierś w cieście nalesnikowym będę smażyla we frytkownicy i tylko dla dzieci (7-10 lat) więc to chwila. Tak samo roladki zrobię wcześniej i odgrzeję, kotlety też wcześniej, tylko wstawić do piekarnika. Właśnie tak staram się wymyślać jedzenie żebym mogła przygotować je wcześniej a potem tylko odgrzać lub wstawić do piekarnika. A co do pomocy to będzie mąż, moja mama i teściowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym jednak wolala krem z brokulow, pieczarki sa ciezkostrawne i ze smietana takie ciezkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem za dużo wszystkiego. Pamiętaj, że to nie wesele, gdzie można wstać i się poruszać. na komunii syna miałam dużo mniej jedzenia, a i tak sporo jeszcze wzięłam do domu. Miałam 2 ciasta, tort i lody, zostało tyle, ze na drugi dzień wzięłam do pracy dla 10 osób. A zupe krem możesz zrobić z zielonego groszku, jest pyszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia do zrobienia
Ale konkretnie co byś wyrzuciła i czego za dużo? Weź pod uwagę, że nie mam zamiaru robić niczego w ilości przemysłowej. Mamy spory teren wokół domu i myślę, że jeśli będzie ładna pogoda to można wyjść na zewnątrz rozprostować kości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproś mnie,błagam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym zamienila te smazone piersi w ciescie na cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia do zrobienia
Na co konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GrzesznaIwona
To ma być obiad po komunii, a nie wyzwanie do Master Chefa, to dzieciaki powinny być pytane o zdanie co ma być na stole. Każdy będzie miał w d***e twoje "pseudowyrafinowane" żarcie, które i tak nie wyjdzie, bo pewnie gotujesz jak przeciętna polska kurka domowa- czyli c*****o(pewnie zaraz napiszesz, ze to nieprawda, bo matka,kot,sąsiadka,przyjaciółka mówi ze to co im serwujesz to delicje, po czym obrabiaja ci d**ę jak sprawny depilator z Tajlandii). W*****a mnie plebs, który robi z dodatków na nic nieznaczący obiad komunijny problem na miarę trzeciej wojny światowej, g***tów w granie i plagii hiva w Rosji. Tak jakbyś swojej własnej jaśnie oświeconej plebejskosci chciała udowodnić, ze jesteś nową Martha Stewart. Ogarnij sie- kup chipsy( przynajmniej dzieciaki nie bedą musiały udawać, ze twojego kurczaczki i zakalca dały psu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iwona wyjmij ten kolek z doopy bo cie uwiera ;) frustratko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P4tiii
Iwonko całkowicie sie Tobą zgadzam. Trzeba byc p******ym żeby tak spinać d**ę o menu obiadu komunijnego. Moje pociechy do dzis wspominają wypad do KFC. To są 8 latki pizza, cola i cukierki to dla nich frajda w taki dzien. Przepadnijcie pseudo nowo-eko-mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczęły się już gdzieś rekolekcje i gimbaza się nudzi? bo skąd takie wpisy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunia do zrobienia
Świetnie, że twoje dziecko ma takie cudowne wspomnienia z KFC. Ja jednak wolę dawać swojemu bodźce do innych przeżyć i wspomnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to KFC i chipsy to dla was taka atrakcja ....hmmm no to super dla mnie to smieci po prostu i dla moich dzieciakow to tez zadna atrakcja .Jeszcze zeby to wspominac ....ale coz najwazniejsze ze wam sie tam podobalo tzn w tym ...KFC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulllla
Dwa razy wieprzowina?To nie lepiej zrobic normalne wolowe zrazy zawijane (vel rolady slaskie) i potem te schabowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gadaj KFC to atrakcja dla wszystkich.Gdyby sie dzieci ciebie nie bały napewno by poszły .Nie mówie ,że co dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrzuciłabym z menu część zimnych przekąsek i zamiast drugiego obiadu dałabym coś lżejszego typu bogracz (tak miałam u syna) czy strogonow. Ja tez się nastawiałam na spacery po ogrodzie, ale akurat w dniu komunii było 10 stopni i lało cały dzień. Wbrew pozorom maj częściej jest brzydki niz ładny. Oczywiście zawsze warto zakładać wariant optymistyczny. Nie spinaj się za bardzo i nie rób wielkiej uczty, bo nawet jeżeli cos ci się wydaje mało czasochłonne, to zrobienie kilku takich rzeczy w duzych ilościach, jednak sporo czasu pochłania. Lepiej spędzić ten dzień z gośćmi przy stole, niż w kuchni przygotowując jedzenie, które ci potem zostanie. W końcu nie o to w tym dniu chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, jeszcze mam pytanie odnośnie pani Walewskiej - ile dni wcześniej ja robisz? Bo ja albo mam twarde kruche ciasto albo mięknie mi beza, bo za długo stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×