Dlaczego grubaski po prostu nie schudną zamiast ciągle narzekać ?

:O

bo narzekać jest prościej.

Bo lubią żryć :P

Sobą się zajmij. Gdybyś nie miał/a kompleksów temat grubasek by dla ciebie nie istniał. Ludzie spełnieni, myślący, wartościowi nie zwracają uwagi na niedostatki innych i nie mają potrzeby krytykowania. Źle stawiasz pytanie. Powinno brzmieć: Co jest ze mną nie tak, gdzie leży problem, że szukam gorszych od siebie?

Szukanie gorszych od siebie jest naturą człowieka. Zawsze byli, są i bedą lepsi i gorsi :)

bo to jest ogromny wysilek. Ja jestem szczupla. Nie jem slodyczy choc czasem ma ochote rzucic sie na paczke chipsow. Robie sobie soki w sokowirowce chociaz te kupione lepiej smakuja. Herbata bez cukru. Zdrowe obiady i oczywiscie litry potu na silowni. Przeciez latwiej siedziec przed TV z cola i czekolada niz isc pobiegac i zjesc jablko.

Bo to trudne. Moglabym udzielic pelniejszej odpowiedzi, ale czuje, ze bezmiaru glupoty nie przebije.

Lenistwo. Moja koleżanka narzekała, ze nie wie dlaczego tak bardzo przytyla, ze robi wszystko zeby schudnac, ale nie ma efektów. Widocznie skuteczniej niz partner zmotywował ja kochanek, bo odkąd sobie go znalazła schudla 18kg w ciągu 3 miesięcy, a wystarczyło zrezygnować z fastfoodów i zacząć chodzić na spacery. :o