Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

konflikt w rodzinie

Polecane posty

Gość gość

...stwierdzam, że nie opłaca się być dobrym człowiekiem. Czuje się z tym wszystkim tragicznie. Może ktoś z Was też miał takie doświadczenia. Po śmierci mamy, co było dla mnie wielką tragedią, zajęłam się babcią, która zawsze z nami mieszkała. Wtedy nie pracowałam, mogłam się nią zajmować. Miała drugą córkę, która ją odwiedzała. Po dłuższym czasie, kiedy przyszła chwila, że musiałam zacząć pracę, by mieć za co żyć babcia bardzo ciężko zachorowała i jak zwykle wszystko się zadziało w tym samym czasie. Wtedy relacje z ciotką się pogorszyły, ponieważ chciałam żeby pomagała szczególnie ze była na emeryturze, a nawet z czasem prosiłam żeby wzięła matkę do siebie ale ciągle mówiła nie bo jak to określała: ma własną rodzinę. Babcia niedawno zmarła, to co przeżywałam przez ostatni okres było koszmarem, mimo tego że jestem młoda to ciągle praca dom praca dom. Zawsze mi było szkoda babci a mogłam ją wysłać do jej mieszkania ale tam byłaby sama, bo nie była meldowana u mnie. Przez to że ja z nią mieszkałam byłam upoważniona do jej konta i pobierałam środki z niego. I przez to teraz moja rodzina ciąga mnie po sądach bo to ja wyciągałam pieniądze. Nie oszukujmy się życie jest drogie, szczególnie że nie mam rodziców zdarzyło się że babcia mi pomogła, teraz jestem szarpana za to. Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że gdybym myślała tylko o sobie i byłabym wrednym człowiekiem nie musiałabym przeżywać teraz tego wszystkiego! I jak tu być dobrym człowiekiem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Bądź nadal dobra. Kiedyś życie ci się odwdzięczy. Mnie do ciebie wiele brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×