Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karina8888

czemu mnie to spotkalo???

Polecane posty

Gość karina8888

Zaszlam w ciaze. moje zycie juz nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie Ty pierwsza i nie ostatnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
ale chcialam jeszcze sobie pozyc beztrosko :-( a tu takie cos. mam strasznego dola. zadne zabezpieczenie nie daje 100% pewnosci. masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a czym się zabezpieczałaś, pewnie tabletkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie histeryzuj, tylko usuń. Nie bądź taka pasywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
Tak tabletki. Nie chce usuwac. Ogolnie nie jestem za aborcja. Kazdy ma prawo do zycia. Tylko nie jestem jeszcze na to gotowa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i pewnie jeszcze napiszesz że tabletki brałaś regularnie, nie masz anemii ani nic takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co zapomnialas tabletki??czy jak??ja biore regularnie tabletki od 5 lat i nigdy nie wpadłam a zawsze robie to do konca i dosc czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
Bralam regularnie ale faktycznie okazalo sie ze mam niedobor zelaza. Nie wiedzialam o yym wczesniej czulam sie dobrze i nic nie wskazywalo na zaburzenia typu anemia wlasnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze co to zbadać się przed braniem tabletek, właśnie żelazo czy jest w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
za pozno :-( mleko sie rozlalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet dobrze powiedziane, chociaż daleko w tym do mleka, jedynie kolor podobny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat autorko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
mam 26 lat ale nigdy nie czulam zadnej checi posiadania dziec****ewnie osoby, ktktore nie chca miec dzieci nie powinny uprawiac sexu, bo nigfy nie ma pewnosci, ze nie powstanie z tego bejbi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punaa
26 lat to nie jest zły wiek, a przynajmniej masz partnera który Cię wesprze w tym wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
mam kogos ale tez nie wiem jak to sie wszystko potoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
Ech nie wiem moze pojawi sie u mnie instynkt i zmienie do tego podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no ja jestem młodsza od Ciebie bo mam 22 lata, też biorę tabletki ale badałam się przed i wszystko było okej, ale mimo wszystko chyba powiedziałabym partnerowi i jakoś by poszło chociaż dzieci najlepiej nie mieć wcale moim zdaniem. U Ciebie też na pewno będzie okej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
Wiem W dzisiejszych czasach najlepiej wogole nie miec dzieci :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj autorko. Wiem co czujesz. Bardzo Tobie współczuję i niestety wyobrażam sobie teraz Twoje myślenie na temat tego co Cię spotkało. Jestem od Ciebie o wiele młodsza i czekam właśnie na krwawienie z odstawienia. Tabletki biorę już jakiś czas, a pierwszy raz zdążyło mi się coś takiego, że wystąpiła sytuacja skłaniająca mnie do obaw i wątpliwości. No cóż. Najgorsze jest jednak to, że na punkcie ciąży jestem strasznie przewrażliwiona, również uważam że w tych czasach nie warto jest mieć dzieci, a ja ich nie chcę. Staram się być odpowiedzialna jak tylko mogę, przesadnie uważam, zawsze panikuję i się martwię, tabletki biorę sumiennie i regularnie. Nawet nie pozwalam partnerowi kończyć we mnie przy braniu tabletek, tylko na zewnątrz. Jeśli teraz okaże się że nie dostanę tego krwawienia i również mnie to spotkało, to chyba załamie się strasznie. Nie wyobrażam sobie tego. Autorko, trzymam kciuki aby u Ciebie się ułożyło. Może wszystko się uda i ułoży i faktycznie zadziała instykt. Mogę Cię pocieszyć faktem, że na pewno masz na tą chwilą lepszą i korzystną sytuację w tym temacie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
Dziekuje Ci bardzo za slowa wsparcia. Ja tez zawsze bardzo uwazalam, nie chvialam miec dzieci, sa po prostu kobietyna swiecie, ktore tego nie potrzebuja. Bylam szczesliwym czlowiekiem, mialam wielkie plany na przyszlosc, oferty super pracy a teraz to wszystko leglo w gruzach i moje zycie nie bedzie juz takie jak dotychczas. To mnie bardzo boli :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
czy mial ktos moze podobnie? moze podzieli sie swoimi doswiadczeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba juz sie wyszumialas jak jestes w takim wieku. Ile bys egoistko chciala- do stu lat sie bawic? A dziecko pokochasz jak je tylko zobaczysz i swoich dzisiejszych mysli bedziesz sie wstydzila. Wspomnisz moje slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma za co, naprawdę. Ja mam w tej chwili dokładnie to samo. Na dodatek w dalszym ciągu czekam na krwawienie i nic. Całe noce od kilku dni nie śpię, a dziś od rana jestem już na nogach z nerwów. Chcę tylko dostać to cholerne krwawienie i mieć spokój. Pomyśleć, że w ciągu jednej chwili wszystko może stracić sens i nie mieć już nic.. porażka. I to jest autorko najbardziej zabawne, że mając wszystko, przyszłość, plany, ambicje, a przede wszystkim nie chcieć dzieci i być odpowiedzialnym i zabezpieczać się aby ich nie mieć, to los zrobi ci na złość... A te, które odpowiedzialne nie są, nie zabezpieczają się i mają za przeproszeniem wszystko gdzieś, to żyją sobie bez konsekwencji w większości... Wiem jak Cię to boli autorko, naprawdę zdaję sobie z tego sprawę, nie wiem jak Ci pomóc, bo ta sytuacja jest po prostu zła na tą chwilę. Jedynie można albo usunąć, albo zaakceptować, a co najlepsze, że ani ta opcja nie jest do końca dobra, ani ta druga... . . Dlaczego od razu egoistko? Przepraszam bardzo, ale jeśli kobieta chce żyć tak jak jej odpowiada i nie jest gotowa lub nie chce mieć dzieci, to jest od razu egoistką? Nie każda kobieta czuje powołanie do macierzyństwa, pragnie dzieci. Życie kobiet nie polega tylko na siedzeniu i wychowywaniu potomków. A to, że ktoś planuje sobie życie nie uwzględniając dzieci i nie chce być w ciąży, to oznacza, że jest egoistką i jest kimś nienormalnym? Ta wypowiedź jest co najmniej nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
witaj ;-) ciesze sie niezmiernie, ze mnie po prostu rozumiesz. Nie mam wyjscia nue usune bo nie chce z tym zyc... Mam nadzieje, ze jakos dam rade. Daj koniecznie znac czy u Ciebie wszystko poszlo po Twojej mysli. Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również się cieszę, bo najczęściej można się spotkać właśnie z krytyką lub negatywnymi opiniami co do takiego toku myślenia, ehh, ludzie... porażka. No niestety, co do usunięcia ciężko z tym żyć, więc odpada... Też mam taką nadzieję, musisz jakoś dać radę, trzymam kciuki! Póki co dalej czekam zestresowana cała, aż nie mam już siły, ale na pewno dam jak najszybciej znać i odezwę się tutaj, co i jak! Dziękuję bardzo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
czekam zatem na wiesci!! pozdrawiam ;-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz tak, jakby sam fakt ciąży pozbawiał Cię wszelkich możliwości rozwoju, pracy... a może po prostu to dobre alibi żeby nic nie robić? Zastanów się poważnie w czym ciąża może ograniczać a w czym nie przeszkadza. Rozumiem Cię, bo też kiedyś byłam w nieplanowanej ciąży, studiowałam, miałam wiele planów i marzeń i byłam młodsza od Ciebie. Różnica taka, że miałam męża, taka szaleńcza miłość i ślub, ale dzieci nie planowaliśmy wtedy. No i okazało się, że ciąża tylko dodała mi powera do działania, rozwijania się, rozwijania pasji... dla siebie i dla dziecka. Skończyłam studia, później kolejne już z małą, podyplomowe i wiele innych rzeczy zrobiłam które planowałam wcześniej. Nawet na chwilkę nie odłożyłam życia na bok, do dnia porodu byłam aktywna i zaraz po nim wróciłam do formy. Ciąża to nie choroba a dziecko nie problem - tak musisz myśleć. Trzymaj się i spełniaj marzenia, sama decydujesz czy dziecko Ci przeszkodzi czy właśnie doda skrzydeł ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
Wiesz, ja po prostu nie chcialam miec dzieci, nigdy nie czulam potrzeby ich posiadania. Jakos nie potrafilam myslec o sobie jako odpowiedzialnej za kogos malego kobiecie. Moze faktycznie teraz sie to zmieni, jednak po prostu czuje, ze to nie jest moj czas i miejsce na dziecko. Nie wykrecam sie od nic nie robienia, wrecz przeciwnis robie bardzo duzo, duzo tez pracuje i temu wlasnie chcialam sie poswiecic.Zycie jednak inaczej to ulozylo. Za jakis czas okaze sie czy slusznie dla mnie. Pozdrawiam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina8888
oprocz tego nie mam meza i ustabilizowanej sytuacji wiec dlatego tez pewnie nie czuje sie na silach aby stworzyc rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×