Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jjjjjjjjjsssssssssssssbbbbbbbb

karmienie piersią

Polecane posty

Gość jjjjjjjjjsssssssssssssbbbbbbbb

witam, moje dziecko dziś kończy dwa tygodnie, niestety od dwóch dni ma problem z załatwieniem się, spina się i marudzi :/ myślę że coś zjadłam nie tak ale sama nie wiem co , prawdopodobnie jabłko surowe, jadłam je codziennie bo przeczytałam że można ;/ teraz oczywiście już tego nie robie. Jak mam pomóc dziecku ? co Wy drogie mamy jadłyście podczas karmienia piersią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jabłko mozna. Nie powoduje ono zatwardzenia a ułatwia robienie kupki. Daj dziecku cherbatki rumiankowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjsssssssssssssbbbbbbbb
dałam jej espumisan w kropelkach bo tak poleciło położna środowiskowa , masujemy brzuszek zgodnie ze wskazówkami zegara , robimy ćwiczenia z nóżkami nagniatając lekko brzuch , leżymy na brzuszku i nic. od wczoraj wieczorem żadnej kupki a mała się pręży;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milutko
Ja musiałam ograniczyć nabiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjsssssssssssssbbbbbbbb
ja pije codziennie rano kawe inke z mlekiem , może to od tego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gotowana marchew zapiera, a surowa rozluźnia stolec, gotowane jabłko zapiera a surowe rozluźnia, kobiety to są podstawowe wiadomości, co jeszcze was czeka skoro nie znacie elementarnych zasad, to dotyczy nie tylko karmiących mam, czy niemowląt ale wszystkich ludzi mających żołądki i jelita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam tak 2 razy z moją córeczką. Użyłam niechlubnej metody z termometrem, należy kapnąć oliwka na pupę i trochę powsuwać dziecku do pupki ten termometr, płacze i pręży się ale nie z bólu tylko raczej dlatego że ma nóżki przytrzymywane. No i najlepiej w dwie osoby i zachować meeega ostrożność. Przy okazji możesz zmierzyć temperaturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjsssssssssssssbbbbbbbb
połozna powiedziała odwrotnie ... jadłam codziennie surówke z marchwii i jabłka i widać jak rozluźnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie dowiedzialam od mojej lekarki i poloznej, ze to zupelnie normalne i wynika z niedojrzalosci ukladu pokarmowego. Moja mala od drugiego miesiaca jest na mm, ale czasami robila kupe z takim wysilkiem, czasami caly dzien sie meczyla. Kladlam na brzuszku, masowalam, cwiczylam nozkami i nic. Kilka razy czopek glicerynowy poszedl w ruch bo nie moglam patrzec jak sie meczy. Zatwardzenie to nie bylo, bo kupy byly normalnej komsystencji. Mala konczy za tydzien trzy miesiace i problem sie skonczyl:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam tak samo z synkiem, potrafił nie robić kupy 15 dni! Dopiero jak mu podałam czopek to pomogło ale to tak w skrajnych przypadkach. Nie jedz gotowanej marchwi z ryżem bo zapiera, dużo gotowanych jabłek ogólnie sok jabłkowy, jak możesz to zjedz śliwki suszone albo daj ze dwie do kompotu z jabłek nic dziecku nie pownno być. Przepajaj ja ciepłą gotowaną wodą, rób rowerek nóżkami,i przyginaj nogi do brzuszka. Co jesz ogólnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy karmieniu piersia dziecko moze nie robic kupy nawet 2tygodnie bo pokarm jest bardzo dobrze strawny i niewiele zostaje do wydalenia, bardziej moze martwic placz dziecka, twardy brzuszek i meczace gazy, ale to moze niemiec niewiele wspolnego z tym co jesz, dzieci maja zwyczajnie niedojrzaly uklad pokarmowy, nie atuj sie bo moze byc tak, ze bedziesz jadla suchary a mala i tak bedzie miala kolki, moim dzieciom pomagal prosty masaz brzuszka, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolki i wzdecia NIE sa zalezne od diety matki! tysiace, setki tysiecy zyje o chlebie i wodzie a dzieci i tak maja kolki, tylko w PL znane jest cos takiego jak dieta matki karmiacej, nigdzie indziej na swiecie a % kolek i wzdec jest taki sam. dziecko ma niedojrzaly uklad pokarmowy ktory musi dojrzec i tak to sie wlasnie objawia, nie katuj sie dietami bo tym co jeszc nie zaszkodzisz! kup espumisan i podawaj dziecku regularnie, moze byc tez esputicon albo sab simplex, ten ostatni stosowalam i dziala cuda! 15 kr przed kazdym karmieniem i cisza jak makiem zasial, baki ida, kupa bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak wszystkie krzycza, ze mozna jresc wszystko od pierwszego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokarm tworzy sie z krwi, jesli cos wywoluje wzdecia to na skutek rozkladania sie pokarmu ale w organizmie matki! ludzie kochani! z krwia przechodza tylko alergeny, wiec dajcie spokoj z tymi dietami i nie utwierdzajcie matek w tej bredni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rano na sniadanie jem 2 kanapki z masłem i kiełbasa z gotowanego kurczaka, do tego kawa zbozowa z mlekiem , na deser jogurt jogobella z pieczonego jabłka, obiad zupa pomidorowa, ogórkowa, brokułowa, biały barszcz, na drugie albo schab gotowany albo piers z kurczaka uprozona na wodzie surówka z marchwii i jabłka, nalesniki smazone bez tluszczu z dzemem malinowym, na podwieczorek herbatniki z mlekiem 0,5% tluszczu albo herbatka malinowa lub też laktacyjną , kolacja 2 kanapki z twarozkiem wiejskim lekkim i herbata. tyle z mojego jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×