Jak wyszkolić teściową

Macie jakieś rady.Za wiele nie oczekuje ale zeby była chętna do pomocy przy dziecku i choc troche finansowo

buahahahahahaa, oj, bo pęknę:D Figlarka z ciebie;)

Normalnie. Bądź twarda.

21.03.14 [zgłoś do usunięcia Tu sie nie ma z czego śmiać,autorka jest osobą roszczeniową,oczekuje ale w zamian moze dostać w zad. Sa tez mądre tesciowe,nikt nie kazał synowej rodzić dzieci skoro nie ma czasu dla nich.Tesciowa to nie opiekunka.

naj[prościej zrobić tak - weź rozpęd i w ściankę, nie pomoże to jeszcze raz, aż w końcu sobie wybijesz z głowy te 'nie za wiele' - teściowa ci robiła dziecko?

teściowa nie,ale jej syn i ona tez ma obowiązki do wnuczki

nie ma żadnych obowiązków:)

Na najchętniej swoją bym zakopala w lesie tak mnie to babski drażni

Nie ma obowiązku co do wnuczki! Obowiązek pojawia się wtedy, gdybyś dziecko osierociła, a wtedy też niekoniecznie. Może się pojawić obowiązek alimentacyjny, ale w przypadku, kiedy rodzic niewychowujący jest niepełnoletni. A wątpliwy obowiązek alimentacyjny jest wtedy, kiedy rodzic nie płaci zasądzonych alimentów. Bez wyroku sądowego wobec babci możesz jej naskakać!

Jeszcze jedno, jeśli uważasz, że teściowa ma wobec wnuczki obowiązki, to jeśli masz rodziców to również ich zagoń do pomocy.

21.03.14 [zgłoś do usunięcia] To podobnie jak ja,swoja bratową chętnie bym otruła.Brudas,fleja,nierób a jakie oczekiwania......dama za dychę. Niczym te ktore pokazuja u Perfekcyjnej ze mozna sie przykleic do blatu szafek kuchennych.Tylko wyciąga łapę po pomoc a w zamian od siebie nawet "dziękuję" nie powie

Akurat rodzice matek (matki zwłaszcza) częściej pomagają przy wnukach.

I tak powinno być,córcia sobie nie daje rady to niech mamusia pomaga,od tego jest.