facet ktory nie pije alkoholu jest strasznie niemeski

Aż wstyd do takiego się przyznawać

ja wlasnie odpalam 4 browarka :D

Marne prowo albo twoja głupota. Niech cie kilkanaście razy mąż alkoholik uderzy to zmienisz zdanie. Albo niech facet narobi ci wstydu na imprezie bo się spije do zgonu. Niech siedzi z piwem na kanapie jak ferdek kiepski. Albo spędza wieczory na piwie z kumplami zamiast z tobą.

A sama byś nie chciała niepijacego a czepiasz się mnie.

nie pijący a alkoholik i bokser TO DWIE RÓŻNE RZECZY, można pić ale się NIE upić

Albo spędza wieczory na piwie z kumplami zamiast z tobą. x A co w tym złego jak facet od czasu do czasu wyjdzie z kumplami?

wedle kobiecej logiki jest to zle, bo pewnie przykeli sie do niego jakas lafirynda, ktora SILA zaciagnie go do lozka, a przeciez facet jest niewinny :)

od czasu do czasu to pojęcie względne. facet niepijący jest zawsze dyspozycyjny jeśli trzeba będzie nagle gdzieś jechać, wiesz że nigdy go nie poniesie z alkoholem(bo i najbardziej doświadczonym zdarza się upić), nie obciąża budżetu domowego piwskiem czy innymi trunkami, jeśli jest abstynentem to najcześciej też idzie za tym styl zycia

Ja bym chciala takiego nie pijacego , bo pijakow juz za duzo poznalam i zadnego wiecej nie chce :(

są ludzie którzy po prostu nie lubią alkoholu, tak jak można nie lubić jakiś potraw, co w tym dziwnego?

no to jestem strasznie nie męski ;)

facet niepijący jest zawsze dyspozycyjny jeśli trzeba będzie nagle gdzieś jechać tu prawiczki prawka nie mają

nie obciąża budżetu domowego piwskiem czy innymi trunkam x czyli ma oddać całą SWOJĄ kasę kobiecie?

_BLE BLE_ no to jestem strasznie nie męski Http://BLEBLE.powiedz.to x a pisałes że kiedys chlales i zioło paliłes

gość 19.06 - poza alkoholem nie masz nic na co mógłbyś wydawać pieniądze?

nie, nie ma oddawać całej swojej kasy kobiecie ale można lepiej spożytkowac pieniądze niz alkohol, i to z pożytkiem dla samego faceta. Kiedyś miałam chłopaka, jeszcze w liceum, który był szalonym imprezowiczem i dużo kasy wydawał na weekendowe szaleństwa w klubach i pubach. Jak zaczął interesować się motocyklami i składać swój z kupowanych osobno części to przestał wgl pić i dzięki temu szybciej uzbierał kase. teraz go tylko widuje na mieście, ale motor zawsze lśniący, zadbany więc możliwe że dalej się tego trzyma

[zgłoś do usunięcia] Moorland gość 19.06 - poza alkoholem nie masz nic na co mógłbyś wydawać pieniądze? x jedna butelka johnny walkera miesięczne strasznie obciąża mój budżet, i mam na co przeznaczać kasę

no zasugerowałeś, że nie picie = oddawanie kobiecie wszystkich pieniędzy. ;)

bo napisała że obciąża budżet , czyli że kasę chce kobieta, TO NIE tyczy się też alkoholu, a też chociażby paliwa na wyścig samochód w weekend, napewno kobieta miałaby pretensje na co przeznaczam MOJE pieniądze

wiesz, pieniądze są wspólne i zakładając, że facet ma inne hobby i wydatki to alkohol akurat jest niepotrzebnym obciążeniem.

Ja pijam do lustra...

Moorland wiesz, pieniądze są wspólne i zakładając, że facet ma inne hobby i wydatki to alkohol akurat jest niepotrzebnym obciążeniem. x tak mówią kobiety które nie pracują, oczywiście NIE WYDAJE WSZYSTKICH PIENIĘDZY NA TO ale należy mi się coś od życia i TO NIE JEST obciążenie

jak byłem nastolatkiem to byłem głupi i piłem ale ważne jest że zniechęciłem się do alkoholu

należy ci się od życia alkohol? :D Budżet jest wspólny, bo oboje pracujemy i wkładamy w niego pieniądze. Moim zdaniem kupowanie alkoholu to marnotrawstwo bo nie rozumiem "picia dla relaksu" i nie chciałabym faceta który ma takie "wymagania" od życia.

22.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość - Otóż to. Kto nie robi, niechaj też nie je...

gościu zbulwersowany, przecież nikt tu ci nie zarzuca tego twojego johnnego walkera tylko nie zgadzamy się z postawioną w temacie tezą, że facet który nie piej alkoholu jest niemęski

a JA nie rozumiem kobiet które kupują najdroższe podpaski zamiast najtańszych PRZECIEŻ TO OBCIĄŻA WSPÓLNY BUDŻET

to akurat jest kwestia jakości, ale może nie zagłębiajmy się w ten temat. W każdym razie jeżeli ktoś często pije to moim zdaniem ma dziwne priorytety i na pewno nie uważam żeby mężczyzna niepijący był niemęski.