Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mala czestotliwosc ruchow

Polecane posty

Gość gość

W 22 tc,a byly naprawde bardzo i czesto wyczuwalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ty roisz na forum?? do szpitala sie zgloś? wiesz o czym to moze swiadczyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serce czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czujesz serca, to Twój puls. konkretnie z tętnicy w brzuchu. daruj, nie ma możliwości żebyś dziecka serce czuła. zwijaj się na IP, lepiej wyjść na histeryczkę niż żałować. wiem po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie bylo tak, ze dziecko przyjeło inna pozycje i kopało w takich miejach że mnej czułam. No ale do lekarza zadzwoniłam i kazał mi sie zgłosic w szpitalu.. tam mnie na wszelki wypadek zatrzymali na 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kikka razy poczulam,ale tak jakby mniej,a dwa dni temu bylam u gina i wszystko okej bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupia baba, u mojej kolezanki po zmniejszeniu czestotliwosci ruchów dziecko zmarło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu kazali mi nie panikowac bo to dopiero 22 tc,a zalezy jak sie dziecko ulozy,ruchy czuje od 3 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem teraz w 22 tyg ! Dla jasnosci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do końca 24 tygodnia miałam nawet jednodniowe przerwy w odczuwaniu ruchów jak się maluch inaczej ułożył. Miałam łożysko na przedniej ścianie co bardzo amortyzuje ruchy. Nie wiem czy w 22tc to już jest powód do paniki, przecież dzidzia jest mała i ma mnóstwo miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nastraszyly mnie kobietki wyzej,zwlaszcza ze dwa dni temu bylam u gina i wszystko ok bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martwie sie bo nie rusza mi sie dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób sama jak uważasz, ale nigdy przenigdy nie szukaj odpowiedzi na swoje wątpliwości w internecie bo się nerwicy nabawisz. Wiem co mówię, dzięki wujkowi google ciąża była dla mnie traumą a nie radością. Dopiero pod koniec to zrozumiałam. W 36tc miałam taką niedzielę, że syn nie ruszał się od rana. Nawet na moje szturchania nie reagował. O 15 zaczęłam panikować, mąż chciał ze mną jechać do szpitala, ale ja chciałam jeszcze poczekać (gdzieś z tyłu głowy miałam myśl, że jak coś to już i tak za późno i nie chcę tego wiedzieć, bo umrę z rozpaczy). Postanowiłam się wyluzować mimo wszystko, napiłam się kawy i zjadłam ciasto z masą krówkową. I wtedy rozpętało się istne szaleństwo w brzuchu :) Do końca ciąży masa krówkowa była w lodówce i zawsze budziła malucha, a często miałam kilkugodzinne braki w *****ch. Jak się urodził to też mi spał po 5 godzin bez ruchu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale ty bylas w koncowce ciazy a ja dopiero 21\22 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×