Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolacyjka123

mieszkanie męża

Polecane posty

Gość kolacyjka123
im więcej myślę o tym to tym bardziej dociera do mnie znaczenie tej sytuacji Po prostu jestem w pseudo związku z mamincyckiem, który nadaje się do związku na poziomie szkoły średniej, gdzie się na randki spotykaja pary A nie do zwiazku normalnego dorosłego meżczyzny i kobiety Jestem załamana, tyle lat zmarnowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my kobiety mamy zapędy samo destrukcyjne, niestety Musisz to w sobie zwalczyć ;-) Sama wychodzę z podobnego "bagna" także doskonale Ciebie rozumiem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli zainwestujesz w to mieszkanie wspomniane pieniadze , albo inne i bedziez miala na to rachunki to w przypadku rozwodu maz bedzie musiał kwote zasadzoną co zwrócić , to nie jest tak , ze sie ci nic nie nalezy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolacyjka123 nie zainwestuje nawet złotówki, mowy nie ma Zreszta mam kolezanke, zamieszkala w domu meza (dostal od tesciow), wyremontowali, wymeblowali wspolnie oboje A teraz maz jej sie odkochal i kazal sie jej wyprowadzic usmiech.gif i co ? i nic, dom jest jego nie jej, a rachunkow nie zbierala, w koncu to byla milosc na cale zycie x bo miala dupiatego prawnika , nie trzeba w takim wypadku miec rachunków , styknie , ze pracowała , i zajmowała sie domem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, sama sobie jesteś winna, bo zachciało ci się rozdzielności majątkowej. Mądre mężatki tak się nie zachowują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
rozdzielnosc majatkowa w dzisiejszych czasach to podstawa , zadne z moich dzieci juz dorosłe nie wezmie slubu bez tej klauzuli , to chroni jak zonę , tak meża , tylko pasozyt ma problem by sie zgodzic na coś takiego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego kasa jego mieszkanie ! chyba cie powaliło aby rościc sobie prawo do jego zarobionych pieniedzy pasozycie , za chwile kopnie cie w d**e i wcale mu sie nie dziwie , jesteś małomiasteczkowa roszczeniowa kwoka , mieszkanie pod nos podstawione a tobie w d***e zle , to oddaj mu połowe za jego kupno i wtedy miej żądania tępa pało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z mezem. Ale nawet jak sie pogodzicie to wiesz co? Mimo wszytsko, nie inwestuj tych 60 tys. Bedziesz sie potem z takimi ludzmi sadzic o Twoj wklad w mieszkanie? Daj spokoj. Zachowaj pieniadze dla siebie i zamiast cokolwiek tam inwestowac (nawet po przepisaniu mieszkania na Ciebie) to lepiej zadbaj o swoj przyszlosc i kup jakies wlasne mieszkanie w wakacje. Zawsze mozesz to komus wynajac a bedziesz miec lepsze zabezpieczenia na przyszlosc w razie "gdyby cos". Z tymi ludzmi ksonczyloby sie w sadzie i pewnie ciagnelo latami. Ja bym wolala w zadne interesy z nimi nie wchodzic. Absolutnie zadne. Niech robia z tym mieszkaniem co chca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mataczzcz rozdzielnosc majatkowa w dzisiejszych czasach to podstawa , zadne z moich dzieci juz dorosłe nie wezmie slubu bez tej klauzuli , to chroni jak zonę , tak meża , tylko pasozyt ma problem by sie zgodzic na coś takiego . xxx Pasożyt to taka tchórzliwa qrwa ja ty, co w necie chłopa udaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W normalnych rodzinach nie ma żadnej rozdzielności majątkowej. Jest rodzina, są dzieci i wspólnie zarobione pieniądze, a nie jakaś patologia, rozdielność, to moje a to twoje i nie ruszaj mojego, a na dzieci alimenty sądownie przyznan :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa inaczej byś śpiewała, gdyby mąż narobił długów, nawet nie umyslnie, tylko np. plajta firmy i razem byście musieli spłacać, nawet po rozwodzie!! albo lepiej, sama byś spłacała bo on nie miałby dochodów Odpowiedzialnie jest podpisywac intercyzę, bez dwóch zdań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego kasa jego mieszkanie ! chyba cie powaliło aby rościc sobie prawo do jego zarobionych pieniedzy pasozycie , za chwile kopnie cie w d**e i wcale mu sie nie dziwie , jesteś małomiasteczkowa roszczeniowa kwoka , mieszkanie pod nos podstawione a tobie w d***e zle , to oddaj mu połowe za jego kupno i wtedy miej żądania tępa pało ::::::::::::::::::::kim ty jesteś ŚMIECIU żeby tak pisać, ty i tobie podobni co takie bzdury wypisują nadajecie się tylko do leczenia psychiatrycznego, ale pewnie szkoda na takie śmiecia jak wy pieniędzy, bo jesteście nieuleczalnie j******i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolacyjka123
byłam już u prawnika, konsultować się w sprawie rozwodu. Chcę dokladnie wiedzieć co i jak, wszystko już wiem. Teraz tylko czas na ostateczna rozmowę z meżem i niech się w końcu określi z kim chce wieść życie, bo jeśli wybierze mamę i tatę to ja się sprawnie usunę z jego zycia. Zaufanie jest już mocno nadszarpnięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nas to g***o obchodzi,co zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam już u prawnika, konsultować się w sprawie rozwodu. Chcę dokladnie wiedzieć co i jak, wszystko już wiem. - Nie rozumiem ludzi, którzy sami stwarzają sobie problemy....zamiast podejmować wspólnie decyzje, wyjaśniać sporne kwestie, rozmawiać- stawiają sprawy na ostrzu noża i od razu hasło- rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolacyjka123
a więc mąż postanowił, ze meiszkanie to jednak rodzicom zostawi :D chory maminsynek, odpuszczam ten związek, zwłaszcza, że poznałam kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz coś więcej, jak przebiegała rozmowa? Za szybko się oboje poddajecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KolAcyjko , a gdzie ma maz zamiar mieszkać skoro mieszkanie zostawił rodzicom ? Czy mówił coś wiecej na ten temat ? Naprawdę dojdzie do rozwodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i wyszło szydło z worka. Kolacyjka ma gacha. Mąż o tym się dowiedział i kupił mieszkanie na rodziców, żeby w razie czego żonka nie chciała podziału majątku pomimo rozdzielczości majątkowej. Rozdzielczość majątkowa istnieje tylko przy rozliczaniu się z fiskusem. Dla spraw podziału majątku przy rozwodzie musi wystąpić separacja majątkowa spisana notarialnie. Teraz żonka ma popychacza i grozi rozwodem. Mąż wiedział co robi kupując mieszkanie na rodziców. To nie Maminsynek. TO PRZEWIDUJĄCY FACET, A żonka to zwykła dzifka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsazsa
Myśle ze to podszyw , Kolacyjka bardzo kochała meza i nic nie wspominała przez 5 stron o gachu. To Troll pisał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie to lubią, ludzie to kupią. Jacy z was naiwni i łatwowierni. W przeciągu niecałego miesiąca taka akcja. Już adwokat, już przydupas, już rozwód w drodze. I jeszcze takie podchody naiwne na temat rozdzielczości majątkowej a podział kosztów. Czy naprawdę taka ciemnota w narodzie jest że nie widzą jawnej prowokacji ? Ale tandeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:48 o tak a ty to namundrzejszy/sza jesteś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i taka to czysta materialistka i głupia baba zrobiła rozpierduchę z małżeństwa. Nic ci nie zależy na rodzinie którą masz. Bo mąż to rodzina. A że on traktuje rodziców jak swoich bliskich, to tylko dobrze o nim świadczy. Czego nie można powiedzieć o tobie autorko. Jesteś faktycznie zimna i wyrachowana. Nie darzysz uczuciem faceta którego chciałaś za męża. Kawał suki z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha a jej pseudomaz to kto:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:43] - nie osraj sie z nerwow ! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty już się zesrałaś:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolacyjka123
hej, ale się rzuciliście na mnie. Swieta duzo daly rozmawialismy z mezem sporo I co się dowiedzialam, ze ja nie jestem jego rodziną, ze rodzina to jest mama tata itd a MY dwoje nie jestesmy rodziną, bo rodzina jest dopiero jak jest dziecko I mieszkanie zostanie na rodzicow albo powiedzal, ze moze mi je całe sprzedac. Jego matka - osobny temat - w swieta odwiedzilismy jego babcie (bardzo ja lubie), ktora jest juz w zlym stanie Zawiozlam 2 placki, bo babcia lubi, a jego matka chciala te moje placki wywalic :D jeden wujek ją przyłapał :D patologia z tej kobiety I teraz juz jestem pewna. ze bedzie rozwod Ten czlowiek mnie traktuje jak przedmiot. Teraz pojechał w delegacje na 3 tygodnie a ja mam spokoj i czas na myslenie i opracowanie planu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolacyjka123
jak się go zapytałam to po co ten slub był ? po co to wszystko ? a wspolne lata mieszkania ? to powiedział, że slub dla matki, bo sie martwila i wstydzila, ze bez slubu zyjemy K***A mać a potem sie dowiedzialam, ze mu sie podobaja inne, ze ma ochote na seks z innymi, ale zebym sie nie martwila, bo nie zostawi mnie Coz za łaska ! Mam 33 lata i jestem w wielkim g****e SZOK po tylu latach takie teksty A ja tyle mu poświecilam, dbalam, zawsze mialam jego dobro na wzgledzie, ufalam mu itd jestem rozzalona, w****iona, smutna, zla i nie wiem jaka jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym zwariowala no ale no to czasami tak wychodzi :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem po czym tutaj rozpaczać, nie miałaś męża, tylko wspólnika, nie masz rodziny, bo nie masz dzieci, nie byliście małżeństwem tylko układem.Potraktuj to jak zmianę pracy i zacznij nowe życie, wyciągniej wnioski na przyszłość i będzie ok.#3 lata to jeszcze czas i na dzieci i na zdrowy związek.Każdy dzień z tym frajerem oddala ciebie od nowego lepszego życia, bo chyba gorsze3go już się nie da skombinować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×