Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy powinnam dac mu czas czy mam racje

Polecane posty

Gość gość

jestesmy razem poltora roku on jest w separacji mowi ze jeszcze po roku chce poczekac potem zlozyc o rozwod, ta separacja wyglada tak ze nie poszedl z tym do sadu nawet tylko powiedzial zonie ze chce separacji i nie jest z nia od tamtego czasu potem poznal mnie. Tak sie zastanawiam czy jakby facet kochal to by chyba chcial jak najszybciej rozwodu nie wiem dlaczego nie chce ze mna teraz dziecka przeciez to nic nie szkodzi miec dziecko kiedy jest w separacji poza tym dlaczego np nie zbieramy kase na nasza przyszlosc razem dlaczego np nie budujemy domu dla nas nic po prostu bo mowi ze musimy z tym poczekac co sadzicie pakowac sie w to dalej czy wycofac? jakie sa jego intencje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tobą dzieci? Przecież ty nawet pisać nie umiesz. Ty to jakich mungołów narodzisz.... Z tobą dom? Ty byś pewnie okna w podłodze powstawiała... Jakie intencje? Takie jak do pustej szklanki - postukać i odstawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moz ektos normalny sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ICH DOM ICH ZASADY
'' tylko powiedzial zonie ze chce separacji i nie jest z nia od tamtego czasu '' aha aha, a Tym u biedna, naiwna uwierzyłas,że jest z nia w nie orzeczonej prawnie przeciez separacji, i, ze z nia nie sypia? Booże kobiety to idiotki:D:D ''jeszcze po roku chce poczekac potem zlozyc o rozwod''taaak, a po tym czasie, jak sie osmielisz upomniec , powie,że jescze musi poczekac, bo dziecko małe, itd:D:D Znamy te bajeczki znamy:D: Facetowi wygodnie, ma kochanke gotowa na wszystko i żonke , która o kochance nie ma pojecia - ma uprane, posprzątane i dwie d..u...py, które o sobie nie wiedzą:D Żyć a nie umierać:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto jestes naiwna idiotka
'' on jest w separacji mowi ze jeszcze po roku chce poczekac potem zlozyc o rozwod, ta separacja wyglada tak ze nie poszedl z tym do sadu nawet '' czyli facet NIE JEST W SEPARACJI facet chce miec darmowa dziwke i ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto jestes naiwna idiotka
''nie chce ze mna teraz dziecka przeciez to nic nie szkodzi miec dziecko kiedy jest w separacji '' W JAKIEJ SEPARACJI??? czy ty glupia babo nie widzisz, ze on NIE JEST PO ROZWODZIE NIE MA SEPARACJI PRAWNIE JEST ZONATY!! ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak myslalam ze to moze byc klamstwo, on nie mieszka z nia jestesmy poza polska wiec z nia nie sypia to oczywiste tylko ze ten fakt ze chce czekac jeszcze w tej separacji tkwic ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o my good
''gość moz ektos normalny sie wypowie? '' moxe ktos nie bedzie debilnego postu zakladac o rozwalaniu malzeñstwa i pakowaniu sié w samotne macierzyñstwo z dupkiem, który k/u / t/ a /s/a nie umie utrzymac przy sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym dziwnego że jak facet nudzi się na obczyźnie, to puste szklanki stuka? Przecież szanująca się kobieta by mu nie dała. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze on nie jest w żadnej separacji. Wiesz co to separacja. To prawie tak samo ja przy rozwodzie, separację orzeka sąd. Separacja od rozwodu różni się tym że strony nie mogą zawierać innych związków. Czy powinnaś dać czas. Wg mnie nie, bo on nie myśli o tobie poważnie. Zrobił sobie ,,dziekankę,, od małżeństwa. I zapewniam że wróci do żony. A ty zostaniesz sama, jak masz czas na zabawę to baw się dalej w dom z nieswoim facetem. Jak chcesz mieć swojego faceta , to pogoń h**a do żony, i poczekaj aż spotkasz kogoś kto nie ma takich obciążeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieku chcialam sie tylko tym usprawiedliwic ze na poczatku nic nie wiedzialalm o tym ze jest zonaty pozniej powiedzial mi ze jest w trakcie rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.03.14 ale on nie jest w trakcie rozwodu, ani w trakcie separacji. Każdy związek czasami przeżywa kryzys. To twoja decyzja na co przeznaczasz swój czas, i jak on jest dla ciebie cenny. Ale nie oszukuj się, ten facet nie chce się definitywnie rozejść. Jak dobrze się z min bawisz, to pobądź z nim jeszcze, ale nie licz na stały związek. Nie potępiam tego co robisz, bo to nie moja sprawa. Ale fajnie jakbyś miała świadomość w jakim jesteś związku dla własnej oceny sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej zadzwoń do jego żony i spytaj czy jest w separacji z mężem bo on własnie z tobą sypia. No i to będziesz miała jasność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej zadzwoń przez wideotelefon, albo przez komunikator internetowy, żeby zobaczyć jej minę. Mówie ci - bezcenna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moim zdaniem to on w ogóle nie jest w separacji......facet po prostu wyjechał z kraju i poszukał sobie d..e do stukania( bo przecież chłop swoje potrzeby ma a żonka daleko ) no i poszukał sobie taką naiwną co to każde kłamstwo łyka i :) Autorko, ile Ty masz lat ?! że w takie kłamstwa wierzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I teraz już wiem po co na świecie są głupie ci/py ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tobą dzieci? Przecież ty nawet pisać nie umiesz. Ty to jakich mungołów narodzisz.... Z tobą dom? Ty byś pewnie okna w podłodze powstawiała... Jakie intencje? Takie jak do pustej szklanki - postukać i odstawić. xxx dobrze napisałaś... ku/rw/isko pieprzące się z żonatym, do tego upośledzone umysłowo bo nawet pisac po polsku nie potrafi. Ale widocznie masz inne zalety, skoro leci na ciebie żonaty. Póki jesteś młoda i zgrabna to OK, ale za 15 lat jak już zaczniesz się starzeć i tracić urodę to już nic ci nie pomoże i nikogo na doopę nie złapiesz, bo nie dość że będziesz upośledzona umysłowo to jeszcze stara i brzydka... więc szmato korzystaj z zycia pókiś młoda, bo za 15 lat nawet taki menel się za tobą nieuku nie obejrzy na ulicy. A osobowościa nikogo nie zatrzymasz bo jesteś totalnym dnem nieukiem co pisać się nawet nie nauczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie przejmuj się, tu to normalka, stare, porzucone babiszcza plują jadem, wyzywają i obrażają autorki tematów odreagowując własne, nieudane życie. Tu nie warto pisać o swoich problemach. A jeśli chodzi o temat topiku to myślę, że ten facet bezczelnie cię wykorzystuje i oszukuje i po prostu korzysta z faktu, ze żona jest daleko. Zamiast pytać "życzliwe" uczestniczki forum spytaj po prostu jego żonę jaka jest prawda. Jesteś z facetem już dłuższy czas i masz do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co chodzi tym osadzajacym innych babom?czy ja zabralam komus meza?nie. Bi byl singlen jak sie spotykalismy wiec jestem bez winy, dopiero po jakims czasie powiedzial mi ze jest w trakcie rozwodu czy to grzech z kims byc skoro sie rozstaje iniedlugo sie to malzenstwo skonczy? Nie. Teraz dopiero sie dowiedzialam ze jest w separacji i wyszlo szydlo z worka i dlatego szukam rozwiazania Bo nie chce zyc z facetem ktoty mnie powaznie nie traktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwiązanie jest jedno - on nie chce odejść od żony, więc odchodzisz ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mają dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na temat jego malżenstwa i "separacji" wiesz tyle ile on sam Ci powiedział dlaczego facet powiedział Ci dopiero teraz ,ze jest w "separacji" ?(separacje orzeka sąd) i skąd ta pewnosc,ze jego małzenstwo i tak sie rozpadnie,on Ci tak powiedzial? moim zdaniem,jak jest naprawde wie tylko jego żona i on sam i dziwne to wszystko bo jeśli meżczyzna na poważnie traktuje kobiete i ma naprawde poważne plany wobec niej,chce z nią być, to : mowi prawde już na samym pocżatku znajomości i ( nie opowiada bajek pt: poczekam,za rok złoże pozew itp ) tylko działa Nie wiem ,na Twoim miejscu też bym sie zastanawiała bo widze,ze masz wątpliwości autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byś się zastanawiała ale tyłka byś mu dalej dawała, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie sypiam z nim dopokinie rozstrzygne co jest grane czyli trafilas w podlo jedzo ze tam moge powiedziec tak samo jak Ty powiedzialas o mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, mogę się wypowiedzieć niejako z drugiej strony. Dziesięć miesięcy temu mój mąż powiedział, że chce się ze mną rozwieść. Rozstaliśmy się, zamieszkaliśmy oddzielnie, ale on miesiącami nie składał pozwu o rozwód. Jesienią próbowaliśmy rozmawiać i całość "sklecić". Jakieś dwa tygodnie temu się obraził i od tej pory nie utrzymujemy kontaktu poza logistycznym - umawiamy się na "finalną rozmowę". Piszę o tym, bo to analogiczna sytuacja: Twój facet jest ze swoją żoną w takiej samej relacji. Prawnie jest jej mężem. A Ciebie niestety prawdopodobnie wykorzystuje i wcale mu nie zależy na wspólnym z Tobą domu ani dziecku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec myslisz ze nie chce skladac tego pozwu o rozwod bo moze chce wrocic albo w moim przypadku lapie 2 sroki za ogon? tak mi to wyglada ale dzieki ze to napisalas wiesz czasami ciezko przejrzec na oczy mimo ze ma sie dosadne dowody czlowiek jest jakis zaslepiony ciezko w to uwierzyc.. niestety to boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami ciezko przejrzec na oczy mimo ze ma sie dosadne dowody czlowiek jest jakis zaslepiony ciezko w to uwierzyc xxx właśnie! facet pluje ci w twarz a ty ciągle, że deszcz pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To koniec teraz juz Nic mi nie zostalo jestem w rozsypce nie mam juz sily zyc nie mam sily pracowac to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz siły, weź się w garść. Jest ci ciężko bo kochałaś i zawiodłaś się. Ale zrozum nie ty pierwsza i nie ostatnia. Dasz radę, ciesz się, że to tylko 1,5 roku a nie zmarnowane 10 czy 20 lat. Teraz myśl tylko o sobie, o swojej pracy (nie rzucaj jej czasem). Jeszcze zaświeci słońce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×