zrobiłem straszną głupote, dziewczyny POMOCY

poznałem fajną dziewczyne,bardzo się polubiliśmy,pisaliśmy ze sobą codziennie,któregoś dnia coś mi odbiło i podczas pisania zapytałem czy mogłaby się sama zaspokoić myśląc o mnie..nie miałem nic złego na myśli..ona odpisała że już tak naprawde nie wie kim jestem pisząc coś takiego,niby wybaczyła potraktowała jako żart ale już tydzień się nie odzywa nie odpisuje:(strasznie mi jej brakuje i nie wiem co robić?czy wy też byście się obraziły za takie głupstwo?podpowiedzcie co robić?prosze

zrąbałeś sprawe. ja też bym się poczuła mega zażenowana i też bym chyba podziękowała takiemu delikwentowi.

kurde co mnie wtedy napadło?..

ale gdyby ci zależało też byś już nie pisała?

Może jej przejdzie :) Wyluzuj.

ale jak wyluzuje to może pomyśli że mi już nie zależy..a tak nie jest

Masz 32 lata i takie odpały? Winszuję.

chciałem żeby było miło,nie zrozumiała mnie chyba

Omg.. Żeby było miło.. :O Yyyyy...

Dlaczego odpały ? Jesteśmy dorośli. Nie uprawiacie seksu na litość boską ? Jedyne zastrzeżenie jakie można mieć, że takich tekstów nie serwuje się po kilku dniach pisania, jeśli to pisanie nie dotyczy seksu :) Moja rada - napisz do niej jeszcze jeśli C***asowała. Przeproś szczerze, że za dobrze się z nią poczułeś i stąd ta bezpośredniość. Jeśli się nie odezwie, to sobie odpuść i tyle.

I po autorze piszesz o tym w kilku miejscach?!NIe wystarczy jeden topik?A najlepiej prawidłowo użyć móżgu i sameme znależć rozwiązanie. Powodzenia.

po co*miało być oraz SAMEMU.

Niezle. chybabym tez tak zareagowala ale anonimowo musze przyznac ze kreca mnie faceci ktorzy tak potrafia :)

pewnie zastanawia się nad odpowiedzią, nie wie jak to powiedzieć że chętnie przy tobie z palca pojedzie, moze trochę wstydliwa