Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wydawac mniej na jedzenie w Anglii

Polecane posty

Gość gość
i co? codziennie będziesz wpieprzać te naatybiotykowane kurczaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez wydaje £ 400 na miesiac i to na 4 osoby 2 dorosle + 2 dzieci ( 11 i 8 lat ) . Mieso zamawiam u rzeznika z Devon , wszystko organiczne , robie zamowienie raz na miesiac za okolo £120 funtow mam cala zamrazarke miesa , warzywa , owoce i reszte kupuje w Tesco , to jakies £50 tygodniowo plus £20 tygodniowo w polskim sklepie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
sorry, ale 3 kurczaki za 10 funtów to taki sam syf jak w innych supermarketach, bym się nie podniecała metką Waitrose;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba pytanie bylo jak wydawac mniej na jedzenie a nie jak zdrowiej jesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
400 na 4 doroslych to co Wy jecie??? Mielone przez caly tydzien?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
to nie była odpowiedź na temat, tylko na post z poprzedniej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Chyba pytanie bylo jak wydawac mniej na jedzenie a nie jak zdrowiej jesc? xxx dziadówy znowu w natarciu! gów/no spod siebie zjadaj będzie jeszcze taniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ex debill konkubina - ale post z poprzedniej strony byl o tym jak tanio jesc, wiec nadal nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
no nie mam siły...dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Value, Smart Price i rzeczy z przecen, a najlepiej to suchy chleb + woda !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 30
Dobranoc, wyspij sie, zebys jutro pisala na temat i z sensem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesc...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w 2010 r na dwie osoby wydawalam po 65-80 pound i sama gotowalam.Kupowalam wszystko,spozywka,alkohol,owoce ,lody i polski sklep.Do tego jeszcze swieze pieczywo w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotow tu nje brakuje ! Cbyba napisalam co kupuje za te £400 na miesiac na 4 osoby a ten/ta sie pyta czy mielonie jemy . Nie , nie mielone , w moim zamowieniu miesnym sa kurczaki - w tym piersi , udka , cale kurczaki , steaki , karkowka , baranina , rozne mieso na roast , mielone tez jest , udka kaczki , jest tego bardzo duzo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde i to ma byc ta super emigracja. W zyciu bym nie siedziala w Angli gdybym codziennie miala myslec czy dzisiaj kupie makaron czy zrobie go sama bo bedzie taniej :( Wspolczuje wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z gosciem z 8.18 czy u was w domu bida az piszczala ze wyjechaliscie na emigracje jak chlop panszczyzniany w 19 wieku do Ameryki ? I dalej kultywujecie ta biede ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy bredzicie? 400 na miesiąc to bardzo duzo na jedzenie. U mnie cena obiadu to średnio 8 funtow dziennie (czasem odrobine wiecej a czasem mniej bo np 5 funtow) przy czym jemy wszystko steki, kurczaki, wołowinę, baraninę, kaczkę, ryby. Prawie wcale nie jemy gotowych produktów, Take away raz w tygodniu. Trzeba umieć gotować drodzy państwo!!!! Chleb jogurty czy zupa to juz groszowe sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy bredzicie? 400 na miesiąc to bardzo duzo na jedzenie. U mnie cena obiadu to średnio 8 funtow dziennie xxx no więc na same obiady wydajesz średnio 250 funtów w miesiącu!!! a gdzie śniadanie, kolacje, owoce, soki, słodycze??? 400 to kwota za którą po prostu tylko głodni nie chodzicie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiać mi sie chce z tych którzy pytają czy wyjechaliśmy po to by dziadowac i ze dalej dziadujemy itd. Chciałam zaznaczyć jedno. W Polsce tez sa osoby ktore na żywność wydają ok 1000 zł a inne 4000 bo żrą jak to sie lubią chwalić na kafe krewetki z jagnięciną organiczna itd. Tutaj jest tak samo. Jeden wyda £400 inny wyda £1000. I to nie znaczy ze jeden czy drugi dziadują. Zrozumcie to wreszcie. Ja wydaje ok £400 miesięcznie na żywność ale nie mysle żebym dziadowała. Raczej odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmkkkkmkmkmkmkmkm
wrzuccie na luz ludzie. czy wy normalni jestescie?! nie rozumiem co zlego widzicie w planowaniu wydatkow, posilkow etc. opanujcie sie! myslicie, ze pieniadze to na drzewach rosna czy co?! wracajac do tematu... nie mieszkam w londynie, wiec nie wiem czy jest roznica cenowa czy nie. na 2 doroslych wydajemy ok £60 - 80 na tydzien. nie licze, ale tak mi sie wydaje. gotujemy wszystko od podstaw, zadnych gotowych dan, sniadania, lunche, obiady, kolacje, wszystko przygotowujemy sami. nie wliczam w ta kwote wyjsc do restauracji. kilka lat temu wydawalismy ok £40-50 tygodniowo te burzuje co nie patrza ile wydaja na jedzenie, pewnie oprocz szastania kasa niewiele z zycia maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie oprocz szastania kasa niewiele z zycia maja --- tak tak, oczywiscie, powiedz to milionerom - co oni z zycia maja dziady jedne ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmkmkmkmk
nie jestem milionerem i pewnie nigdy nie bede. pasuje mi to, lubie moje zycie wymadrzajcie sie dalej niedowartosciowane ludziki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I za 400 f mc macie wszystko na sniadania, lunch do pracy, obiady, kolacje? Swieze warzywa, owoce, nabial, mieso, ryby, pieczywo, jogurty, przyprawy..., chemie, jedzenie na miescie czy czasem alkohol??? Itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to zawsze to mozna ulepsztc i zrobic z tego fajne jak bajka :) www.youtube.com/watch?v=dwA2eq3m_c0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Wy bredzicie? 400 miesiecznie to bardzo duzo na jedzenie. xxx Fantycznie, same najlepsze rzeczy za to kupisz, niczego sobie nie odmawiajac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Za te £400 mamy wszystko. Alkohol to ja z mężem pijemy rzadko. Raczej jak gdzieś wychodzimy, ale to juz jest wydatek innego rzędu. Co do nabiału to ile moze kosztować jogurt? Niech bedzie £1. To ile zeżresz miesięcznie tych jogurtów? 10,20,100? Kurczak świeży w mięsnym ok £6-7 zalezy od wielkości, za dwie piersi zapłaciłam ostatnio £4,5. Warzywa kupuje na targu, bo sa tańsze niż w supermarketach np: za główkę kapusty na targu zapłaciłam 0,69 pensów a w asdzie kosztuje malutka główka bodajże 0,89. I tak sie zdaje ze to tylko 20 pensów, ale tu 20 tam 20 i miesięcznie zbiera sie ok 20-40£.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli zycie z kalkulatorem w reku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkmkmkk
nie rozumiem dlaczego akurat z kalkulatorem? ja nie stoje w sklepie i nie wyliczam, ale np jak mam kupic zel pod prysznic to wybiore ten w promocji, jak mam kupic glowki do szczoteczki do zebow elektrycznej, to kupie na promocji. promocje w anglii sa tak czeste, produkty przez wieksza czesc roku sa w promocji, wiec po co przeplacac i kupowac je w normalnej cenie (ktora jest wygorowana. wystarczy troche o tym poczytac, posluchac w radiu i telewizji i bedziecie wiedzieli. to jest moj sposob na robienie zakupow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, ja tez zawsze kupuje w promocjach, zawsze jest jakis papier toaletowy, zel po prysznic czy proszek w promocji, wiec po co przeplacac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez zawsze w promocjach. Tak np: płyn do płukania Lenor duzy czy Comfort duzy nie w promocji kosztuje ok 3.69 a w promocji w asdzie sa po £2. Wiec czemu mam kupic nie w promocji jak poczekam dwa dni i za te dwa dni kupie dwa takie płyny za cenę jednego z przed promocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×