Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ergen

Pytanie do kobiet... zakochałem się w dziewczynie

Polecane posty

Gość Ergen

Tak jak w temacie, mam następujący problem... Mam 19 lat, 4 miesiące temu ujrzałem dziewczynę, w której się zakochałem... Na początku myślałem, że to zwykłe zauroczenie i że minie po tygodniu jak wszystkie inne, jednak tak się nie stało... Non stop o niej myślę, śni mi się po nocach, nie mogę się kompletnie na niczym skupić (a za ponad miesiąc piszę maturę...), na lekcji gapie się w ścianę i cały czas o niej rozmyślam, nawet jak próbuję skupić na lekcji to po prostu się nie da. :c Najgorszy jest fakt, że jej nie znam i chodzi do innej szkoły i nie wie o moim istnieniu. Nie mam punktu zahaczenia, nie mam co do niej napisać. Pewnie i tak nie mam u niej szans, ale muszę coś z tym zrobić bo to nie daje mi spokoju, istna męka od 4 miesięcy -.- Jestem już zdesperowany na tyle, aby robić temat na jakimś śmiesznym forum i pytać o takie rzeczy, ale przecież nie zapytam się o to znajomych, bo zaraz będzie spam w rodzaju "w kim się zakochałeś?!?!?!" Nie mam jak tego "rozegrać", czasami myślę, że jedyną opcją jest po prostu napisanie do niej, że się w niej zakochałem na amen, ale jak ona by mogła na to zareagować? Wątpię, że to dobry pomysł, dlatego zapytam Was, co powinienem zrobić w takiej sytuacji? Prosiłbym o wypowiadanie się młodszych dziewczyn, z wiadomych przyczyn. Może któraś z Was miała taką sytuację, że chłopak do Was napisał, że się zakochał? Jak na to zareagowałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście uważam, że jak się chłopak stara, to jest to niezwykle urocze. Każda kobieta pragnie zainteresowania. Jeśli jest miłą i fajną dziewczyną to na pewno doceni Twój pierwszy krok. Nie musi to być nic wielkiego. Możesz ją zwyczajnie zagadać na przystanku albo na zakupach. Nie zapomnij o uśmiechu ;) Radzę Ci to zrobić jak najszybciej, bo skoro masz maturę na głowie to na tym powinieneś się skupić. Dlatego zagadaj i będziesz miał z głowy ;) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do odważnych świat należy! Lepiej żałować, że coś nie zrobiło niż żałować, że się nie spróbowało :) Startuj, być może zrodzi się z tego coś pięknego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ergen
No tak, ale jak napiszę do niej prosto z mostu, że się w niej kocham, to potem może być jej dziwnie ze mną rozmawiać, jak będzie widziała o tym fakcie, nie uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro wiesz, ze chodzi do innej szkoły to coś tam o niej wiesz. Kiedyś jeden chłopak na mnie wpadł jak szłam do sklepu- przypadkiem. Zagadał, pośmialiśmy się. Potem znowu go spotkałam, już byliśmy na cześc. Byliśmy parą dwa lata, a po roku mi wyznał, ze mnie..śledził :) Moze to jest sposób? Niby przypadkiem sie na nią natknąć i zacząć rozmowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ergen
No a nawet jeśli ją spotkam, to co mam jej powiedzieć? Jak tylko na nią patrze to ciśnienie mi podskakuje o milion, co dopiero coś do niej mówić ; o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz powiedzieć: cześć, zauważyłem Cie już jakiś czas temu i nie darowałbym sobie gdybym do Ciebie nie zagadał. Masz coś w sobie. To z uśmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to popracuj nad ciśnieniem:) serio, nie spinaj sie tak. Nawet nie znasz tej dziewczyny a już twierdzisz, ze sie zakochałeś. Jak już ją spotkasz to zagadaj normalnie, na luzie. Zacznij od "cześć" a potem w miare rozwoju sytuacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×