Prawie nie mam objawów ciaży a chciałabym mieć

jestem we wczesnej ciąży, prawie bez objawów. jedyne objawy to podwyższona temperatura i wrażliwe brodawki. Pierwsza ciążę straciłam- zarodek obumarł :-( Też prawie nie miałam objawów i przez to nie zauważyłam, kiedy ciąża przestała się rozwijać. Jakbym miałam mdłosci czy coś, wiadomo by było, ze ciaża sie rozwija, a tak sie martwię ciągle

taaa... tym martwieniem mozesz zaszkodzic najbardziej. chcialabys siedziec w kiblu non stop i rzygac? :/ glupia jestes

ja też nie miałam objawów i żyję

mają racje, ciesz się, chociaz ten problem z głowy masz, ja z kibla wyjsc nie mogłam, a gadanie ze okres ciązy jest taki piekny to bzdura była dla mnie, nie kupowałam nie robiłam wyprawki, bo bałam się wyjsc poza dom, zdala od wc;/ PO RAZ KA!!!!

Ja tez nie mialam objawów a synek urodzil się zdrowy. Glowa do góry ;-)

dzięki :-)

Ja tez nie mialam objawow a synek ma dwa lata, okres ciazy milo wspominam, bylo super ale podkreslam ze nie mialam zadnych niedogodnosci typu wymioty, zgaga. Czesto latalam do toalety i czasem pobolaly plecy ale to od wagi ;)