Uważam że ludzie palący papierosy są prymitywni i durni

Dlaczego? bo papieros nimi rządzi, kłamią, że "lubią" a tak naprawdę nie mogą inaczej bo aż nimi trzęsie. Na papieroska zawsze muszą znaleźć kasę i czas. Tytoń nimi rządzi a oni nie potrafią się od niego uwolnić, czyli są ubezwłasnowolnieni. W dodatku jarają a później umierają na raka a my musimy jeszcze płacić za ich chorobę na włąsne życzenie (za to rak płuc u osób, które nigdy nie palily bierze się z tego, ze kiedyś była moda na palenie w pomieszczeniach, przy osobach niepalących, przy dzieciach, w pracy w biurach, nikt nie wychodził więc te osoby napalily sie tyle samo co te palące i to już jest całkiem karygodne bo te, które paliły skazały je na śmierć!)

tak, prawda :(

Ja pale ale musze Cie rozczarowac bo nie czuje sie ani prymitywna ani durna... Moje zdrowie to moja sprawa tak samo jak moje pieniadze... zawsze wychodze zapalic na zewnatrz ,nikogo nie zmuszam zeby wdychal dym po moim papierosie.

Oczywiście, że to twoja sprawa a jesteś prymitywna i durna bo tylko tacy ludzie dają rządzić sobą narkotykowi, ale oczywiście ty uważasz, ze to od ciebie zależy a palacz jakby miał wybrać chleb czy faje albo coś dla dziecka faje to zawsze wybierze faje bo to priorytetowe!

ameryke odkrylas :D A alkoholicy, narkomani, osoby otyle to juz nie sa durni i prymitywni? :D tylko papierosy sa niedobre? Ja pale, u siebie w garazu przewaznie, wiec nikogo nie truje, a w razie leczenia juz widze co bym zdzialala z'Twoich' pieniedzy i NFZ

Alkoholicy i narkomani to jasnośc, ale tych sie piętnują, wysyła na odwyki a papierosy to tylko "niegroźne przyzwyczajenie" wg. większości. Nie mów hop, potem będziesz w wieku 40-50 lat umierał na raka płuc, będziesz żył co prawda krótki czas, ale z wyrokiem śmierci to zobaczymy jak będziesz spiewał.