słuchajcie facet się na mnie obraził nie rozumiem

up

hmmm...no dzięki, trochę mnie ukoiłeś;-/ ale widzisz muszę to przezywać, bo ja to jednak nie mam pojęcia o zyciu, przyznaje to.umiem zachowywać się spontanicznie, naturalnie. umiem być tylko sobą. a te sprawy są bardziej złożone

"umiem być tylko sobą" To piękna zaleta, wiesz że nie każdy to potrafi ?

ale mi nie zawsze daje to korzyści. bo jestem jaka jestem- strzelam z serca i bez zastanowienia i potem wychodza takie kwiatki. normalka

Wedlug mnie nic takiego nie zrobilas. A on jakis obrazalski i tyle :-D Jak mu zalezy to sie odezwie. A jak nie, to fajna jestes pewnie, to i chetnych nie zabraknie. Nie lam sie, glowa do gory :-)

Jesteś kretynką. Przede wszystkim, jeżeli jakiś facet bez żenady ci mowi, że ciekawi go jak jest z tobą w łóżku, to pewnie jakośgo prowokowałaś wcześniej. Jeżeli tego nie robiłaś, to facet jest wyjątkowym chamem i z takimi ludźmi sie w ogóle nie rozmawia. Jeśli ty opowiadasz takie rzeczy, swojemu facetowi, by wywołać w nim zazdrośc, to jesteś nic nie wartą kobietą. Nie tylko że bym nie rozmawiał z Toba, ale bym Cię zostawił, bo masz charakter zdziry a z tym nikt już nic nie zrobi.

nie prowokowałam go przysięgam że też ludzie zawsze po swojemu wszystko odbiora i przeciwko kobiecie naprawdę myslałam, że nic się nie stanie jak mu to napisze

Ale to nie jej facet więc nic się nie stało. Koledze można wszystko mówić. A jak mu zależy to już jego problem. :P

no ale my się juz umówiliśmy, on mnie jednak lubi, ja jego tez....ale nie wiem co to znaczy, że można z kims flirtować, ale spoufalać się już nie- tak, by pisać tak po prostu, ot tak. inna rzecz, że jestem gaduła;-/

dobra, napisałam mu zdystansowałam i mam wrażenie, że dosć dojrzała, spokojną wiadomość, z przeprosinami, wyjasnieniami i delikatna uwagą, że przesadza. zobaczymy co się stanie, ech...więcej nie zrobię teraz i nie zamierzam. jego ruch. dziękuję Wam za dyskusję. Mam nadzieję, że się nauczę trochę tego życia.

nie odpisał jeszcze, pewnie śpi. pewnie jutro odpisze, ech...