Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość miś_coralgol

Nie umiem jej wybaczyć. Przyjaciółka zmieniła moje życie

Polecane posty

Gość miś_coralgol

10 lat znajomości. Wydawałoby się idealna przyjaźń. Byłyśmy w stanie zrobić dla siebie wszystko. Jedno wydarzenie w jej życiu, bardzo tragiczne, zmieniło wszystko. Od tamtego dnia już nie jestem jej przyjaciółką. Uznała, że zawiodłam ją, że nie potrzebuje takiej przyjaciółki, że cały czas naszej znajomości myślałam tylko o sobie, że nie chce mnie już jako przyjaciółki. Wykreśliła mnie całkowicie z życia. Byłam jednak później na jej weselu, bałam się że nie będę mogła sobie tego darować do końca życia, że nie poszłam. Nie bawiłam się dobrze widząc jak ona bawi sie w najlepsze z "nowymi przyjaciółmi" i nową PRZYJACIÓŁKĄ. Było mi przykro, płakałam w ciągu tego wesela kilka razy. O jej ciąży dowiedziałam się przypadkiem, o narodzinach dziecka kilka tygodni po porodzie. Powiedziała mi tyle przykrych rzeczy, dla których nie nadaję się na przyjaciółkę jej i w ogóle już nikogo innego, że nie jestem w stanie mieć przyjaciół teraz. Zerwałam kontakty praktycznie z wszystkimi. Od czasu do czasu dzwonię tylko do kilku znajomych. Nie spotykam się z koleżankami. Jest tylko jedna, z którą widzę się raz na 3-4 miesiące i to wszystko. Nie umiem zaufać nikomu. Nie umiem sie zwierzyć nikomu. Nie wiem jak postępować ze znajomymi i rodziną, by znowu nie usłyszeć, że nie nadaję się, że jestem beznadziejna, że zawiodłam. Ostatnio koleżanka, z którą się czasem spotykam (w/w wymieniona), była chora. Nie powiedziała mi o tym, tylko na fb umieściła info, że jest chora. Nie wchodziłam na fb przez jakiś czas bo sama zmagałam się z chorobą swoją, dzieci i problemami w domu. Nie miałam czasu ani siły na net. Jak tylko przeczytałam że była chora i potrzebowała pomocy bo nie miała jak do sklepu zajechać poczułam tak duże wyrzuty sumienia, jakby mnie kto trzasnął drzwiami. Znów poczułam, że zawiodłam. Kolejną osobę... Płakałam.. przepraszałam tą kumpelę. Ona nie miała mi tego za złe. Dziwiła się, żę tak przepraszam. Ale ja nie umiem sobie tego wybaczyć, że ją zawiodłam w potrzebie... Czy tak już będzie zawsze? Że nie znajdę przyjaźni? Że będę się bała komukolwiek zaufać? :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×