Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sameSzczesliwe

byli teściowie chcą zabrać dziecko

Polecane posty

Gość Soczyste
Nie dawaj dziecka do teściów! 1,5 roczne dziecko to maleństwo jeszcze.Nie zna tych ludzi.Ależ masz dylemat.Dobrze napisali poprzednicy,żeś pipa wołowa, co nie umie zadbac o dziecko tylko martwi się o zdanie obcych ludzi(byłych teściów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. A czemu była policja starcie? Dlaczego rozstałas sie z tym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sameSzczesliwe
Była teściowa szaleć zaczela, groziła, rzucala przedmiotami...nie moglam sie usunać bo bylo to w moim mieszkaniu wiec policja sila musiała usunąć. A rozstalismy sie przez niego.2mc po urodzeniu sie malej poszedł bokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradził cie? Rozumiem ze to ty wezwalas policję? O co poszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sameSzczesliwe
Tak, zdradzil. A awantura poszła o to, ze od ich synusia odeszłam. Przyjechali przekonywać bym zmieniła zdanie. Kiedy uslyszeli odmowe to w teściowa piorun strzelil i sie zaczęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie dała im dziecka nie ma mowy! ja co prawda jestem ze swoim facetem ale teściowa ostro pracuje nad rozwaleniem naszego związku, najpierw naszej córki nie trawiła aż tu nagle wyszła z inicjatywą że zajmie się nią kilka dni. Wiesz do czego jej to było potrzebne? do tego że sąsiedzi ją obgadywali, jej siostra jej glowę suszyła że z niej babcia wyrodna, że jak jej nawet nie wstyd do kościoła chodzić i ona po prostu chciała się tylko pokazać przed kimś jako kochana babcia, urosnąć w oczach sąsiadów i reszty rodziny. Sytuacje wybadała akurat neutralna osoba i nam ją przekazała,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sameSzczesliwe
Czytając wcześniejsze wasze wypowiedzi stwierdzilam, ze nie ma nad czym dumać. Zadzwoniłam i wprost powiedziałam, że do tej pory mała nie miała dziadkow wiec mieć ich nie będzie a swoje awantury niech w buty sobie wsadzą. Chcą wnuczkę mieć to zapraszam do sądu, w ktòrym i tak nie wygrają:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko widze ze jestes nadal pod skrzydlami tesciow i to byłych-nie masz wsparcia we wlasnej rodzinie? nad czym tu się zastanawiac? jakie awantury? zakladaj sprawe o odebranie praw rodzicielskiech ojcu a tesciom o zakaz zblizania się-to mozna wygrac! i jak dzwonią to odkladaj słuchawki-tysiac razy az do skutku. ja tez tak mialam,były i byla tesciowa wydzwaniali 1,5 r. odkladałam słuchawki,zero,ani jednego słowa,poprostu bylam powietrzem. poskutkowało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
facet cie zdradził a ty się jeszcze z nim cackasz i przyjmujesz postawę przepraszam ze żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sameSzczesliwe
Wsparcie jedynie w mojej mamie mam. Jestem jedynaczką wiec po śmierci taty zamieszkała ze mną. Pod skrzydłami teściòw nigdy nie bylam. Zarówno ja jak i ich syn byliśmy dla nich widoczni jedynie od świeta kiedy pokazać przed rodziną sie trzeba było. Ojciec malej ma z nami mimo wszystko dobry kontakt. A o zakazie zbliżania przez byłych teściòw zaczynam się poważnie zastanawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×