Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zalamana brak kasy

Polecane posty

Gość gość
hehe ale w jakim celu mam pisać:)? pracuje dorwyczo- wychodzi mi 400 mc- czasem więcej. Z teo musze oplacic czesne, zaplacic moje drobne rachunki ( internet itp) i placic za dojazdy do szkoly ( ok 100 zł miesiecznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz znaleźć lepszej roboty? Nie pracowalaś w wakacje, że zabrakło Ci kasy, czy co? Jako kelnerka możesz zarobić dużo napiwkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z podkarpacia. Skąd dokładnie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie pytanie czy nie możeszz znalezc lepszej pracy. Pracowałam w wakacje. Ale to nie wystarczyo na wszystko. Studia to nie jedyne wydatki jakie mam. W ty m roku już postanowiłam, że jade za granice. Chociażbym miała przez 3 miesiace na kolanach zbierac truskawki! Studiuje w Rzeszowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczynihehe
Nie możesz znaleźć lepszej roboty? Sorry, ale jeśli zaocznie studiujesz, to to jakaś żenada zarabiać tylko 400 zł na miesiąc. Bank, ubezpieczenia, przewodnik wycieczki, sekretarka, nie mozesz uderzać w coś takiego? Co ty robisz przez ten cały czas w ciągu tygodnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozycz na vivus, jesli bierzesz od nich pozyczke pierwszy raz to oddajesz ta samą sumę bez odsetek, wiem bo sama kiedys skorzystałam. Zresztą nie rozumiem sensu tego tematu, 200 zł to tak mała kwota, że w każdej firmie pozyczkowej tyle dostaniesz, z minimalnymi odstetkami, a gra chyba warta jest swieczki jeśli chodzi o skreslenie z listy studentów. Szukasz naiwnego, kto ci przeleje tą kasę czy szukasz klienta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczynihehe
A co ona, jakaś niedorozwinięta, żeby 200 zł nie mogła zarobić, tylko pożyczała?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znawczyni Bank? sekretarka? kpisz sobie dziewczyno:) do tej pory wystarczało to co zarabiam. akurat teraz mi się noga poslizgnela. Ale ok. Dzieki za rade zwlaszcza Tobie znawczyn:) taka z ciebie mądralińska, a masz sama problemy sercowe na poziomie 12 ltka:) Milego dnia życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczynihehe
A co jest złego w pracy w banku albo jako sekretarka przez studia? Otrzesz się o inną branżę, może Cię zainspiruje jako filologa do tłumaczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie daleko mnie. Opisz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie chodzi o to, że jest coś złego w tej pracy tylko jakie są realia dostania takiej pracy. Z choinki się urwałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie, po co pozyczac. Łatwiej wypiąć d**ę, co rozważała na pierwszej stronie a najlepiej założyć temat na publicznym forum z nadzieją, że trafi się jakiś frajer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli już pozycze to napewno nie z jais gównianych tron internetowych, żebym potem musiała oddac 1000 zł w ciagu 2 tyg. Nie jestem kretynką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu ludzie dobra koniec tematu. Nie szukam naiwniaka który mnie przeleci. Chciałam się poprostu wygadać. Dzięki wielkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisz się. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz na to gg,nie szukam sexu ani nic z tych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec po co mam pisac? chcesz pogadac masz jakies problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie. Nie mam gg. Napisz na maila pawel8832@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczynihehe
Żeby pracować w banku, nie musisz mieć wyższego wykształcenia, wystarczy średnie. Będziesz mieć szkolenie. Jeśli czujesz się słabo z finansów, wypożycz sobie jakieś książki do liceum profilowanego albo technikum ekonomicznego, czy jak to się tam zwie, z biblioteki i przeczytaj rozdziały, które Cię interesują. Jest tez w necie na stronie MEN-u lista podręczników dopuszczonych do nauczania, możesz znaleźć interesujący Cię i kupić przez neta, jak znajdziesz, że ktoś sprzedaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopaki jak mm wam w czymś pomóc to poproście tutaj na forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znawczyni kobieto zrozum., że nikt mnie w banku nie przyjmie mając do zatrudnienia w kolejce pełno ekonomistów na bezrobociu. Tak można sobie marzyć o robocie w dużym miescie, ale nie na zadupiu. Powiedziałam koniec dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczynihehe
Nie rozumiem, czemu uważasz, że coś stoi Ci na przeszkodzie do tych prac. Mówię szczerze, to żenada, że znając język jak znasz (jakiś poziom sobą musisz reprezentować, skoro jesteś na filologii), zarabiasz tylko 400zł. Myślisz, że sekretarka musi mieć mgr/licencjat/doktorat? :D Idealnie będziesz się nadawać do tego typu pracy. Na przewodnika są testy, które mało osób zdaje, ale prawo jazdy też zdaje mało osób. A może przez jakiś klub skpt na uczelni może bedziesz mogła zrobić za darmo? Miałabyś fuchę na wakacje, lubią tam filologów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisz się autorko, ładna jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczynihehe
Ludzie po studiach potrafią pracować za darmo na początku, zeby mieć doświadczenie. Jakbyś składała cv i napisała, ze na początku możesz nie brać kasy za czas przyuczenia, wątpię, żebyś miała tak zaporowe warunki jak to opisujesz. A z czasem sobie odbijesz, albo zmienisz firmę i będziesz mieć doświadczenie i lepsze warunki. No helołł, przesadzasz młoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moglbym pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wysyłalam cv. I wiem, że nie oddzwaniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znawczyni co ty p********z? Mi nie chodzi o zdobycie doswiadczenia tylko kase. Pretensje masz, że zarabiam tylk 400 zł a terz stwierdzasz, że w sumie mogłabym za darmo. NO mogłabym, ale jak skonczy sie rok akademicki! Bo teraz wyobraz sobie nawet 400 zl jest dla mnie wazne! do tej pory płaciłam w terminie. Raz mi sie powinela noga! I ie poprostu zastanawiam skad kase wziać. TYle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczynihehe
Mi znajomi starsi mówili, że trzeba dzwonić do nich. Spytaj, czy cv dotarło, kiedy możesz spodziewać się rozpatrzenia. Jeśli się nie odezwą w terminie, zadzwoń po kilku dniach. Jeśli powiedzą, że nie spełniasz oczekiwań, spytaj jakie mają konkretnie i podkreśl, że się nie narzucasz, tylko chciałabyś przy okazji się dowiedzieć. Często daje się taki "okres przyuczenia" podciągnąć pod staż płacony przez urząd, wtedy firmy biorą chętniej niedoświadczonych. Nie zrażaj się, że w jednej firmie Cię nie wzięli, ludzie są różni, mają różne dni, zrób sobie listę i daj się zapamiętać:) To tak działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczynihehe
Ale co ty robisz wogóle przez całą roboczą część tygodnia? Szkoły nie masz, praca- wygląda na to że co któryś dzień albo mega mało. Nie chce mi się wierzyć, że tylko się uczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×