matka mnie niszczy

Nie wytrzymam już w tym domu. Moja matka od zawsze mnie poniża. Zawsze jest coś do zarzucenia: - mój wygląd, cera, włosy, figura, teksty : dziwię się że ktokolwiek chce się z Tobą spotykać", " i tak Cię zostawi" itd. - to że w wieku 25 lat nie mam męża, dziecka itd. - to że wybieram zawód nie taki jak by chciała - każdy mój facet jest za brzydki, za biedny, za głupi - wiecznie źle się uczyłam w szkole wg niej ( 3 - ka to ocena haniebna, pominę że miałam stypendium naukowe;/) - potrafi mi powiedzieć, że jestem ciemna, że wszystko co osiągnęłam w życiu to kwestia wykucia na pamięć, bo inteligencji i polotu to ja nie mam - wiecznie się wyśmiewa ze mnie przed innymi w tym rodziną w stylu " ona to tchórz", "ona to leń" - oczywiście stale słyszę:"jakby nie ja- to byś g***o miała" - gdy podejmuję jakieś wyzwanie słyszę: "ma to sens?, i tak nic z tego nie będzie" - dodam jeszcze, że w dzieciństwie straszyła mnie rozwodem z tatą, żebym była posłuszna bo inaczej tata odejdzie;( ta trauma do dziś jest we mnie. często pozwalam facetom na złe zachowania, bo z tyłu głowy mam słowa matki o odejściu;( Dodam, że matka jest osobą wykształconą- pedagogiem;/

dam na zachętę 3/10

to nie prowo:(

Urocza rodzicielka, wspolczuje.

tutaj na kafe jest taki temat "toksyczna matka zatruwa mi zycie" poszukaj go jest bardzo dlugi

właśnie coś kojarzę, ale znaleźć nie mogę. dodam, że czasami nie wytrzymuję już i np rzucam czymś, albo przepycham się z matką wiem, że to złe. ale już po prostu nie umiem sobie radzić.

moja też mi mówiła że jestem brzydki głupi teraz jestem dorosły to płacze do telefonu że jej nie odwiedziam

W wieku 25 lat powinnaś już byc wyedukowana i miec jakąś pracę - wyprowadź się od toksycznej mamuśki. Moja mamuska tak samo mi truła z ta róznicą, ze dla niej 4 to był strasznie zły stopień. Kontaktuję się z nia tylko jak muszę, a mieszkam kilkadziesiąt metrów od niej.

no właśnie mam pracę, ale nie zarabiam tyle by się całkiem usamodzielnić jeszcze;/ Polska;/

Znam kobiety które są pedagogiem i wychowywali swoje pociechy w podobnym stylu.Zastanawiam się - dlaczego? Kilku chłopaków zostało złodziejami, ćpunami, choć są z dobrego domu.Coś w tym jest że mają taki styl wychowania. Nie zwracaj uwagi na krytykę matki.Powiedz jej po prostu że ona w życiu nie jest w stanie osiągnąć tego co Ty w młodym wieku.Bądz niegrzeczna i powiedz jej żeby pilnowała swojego życia.Ty wiesz jak postępować.Pewnie potrzebny jest jej kubel zimnej wody???

up