Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zabrały byście obcą osobę na wakacje wiedząc że jej dni są policzone

Polecane posty

Gość gość

mam taki problem, matka mojej przyjaciółki jest chora na raka, z obliczeń lekarzy to już powinna dawno wąchać kwiatki od spodu ale na szczęście nadal żyje i jest całkiem ok. Ja znam się oczywiście z jej matką,to bardzo ciepła i serdeczna kobieta. Sama ją często odwiedzam kiedy tylko mogę, problem w tym że ona mieszka 100 km od nas i w dodatku za granicą. My też mieszkamy w tym samym kraju, tak jak i przyjaciółka. I ta ostatnio mnie poprosiła czy nie zabrała bym jej razem z mężem do Polski. Przyjaciółka wszelkie możliwe urlopy wykorzystała na opiekę nad matką, niestety teraz nie może a matka z kolei marzy żeby odwiedzić ojczysty kraj, jednak sama się boi i w sumie ma racje. Ja nie miała bym nic przeciwko bo zna się również z moją matką, u moich rodziców jest dość miejsca, rodzice cieszyli by się tylko ja mimo wszystko obawiam się że coś może się stać w tej podróży i będę miała ją na sumieniu. Z drugiej strony ta matka zapewnia mnie że czuję się na siłach ale narzucać się nie będzie. co zrobiły byście na moim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym pewnie wzieła... kwestia dobrego serca, moze litosci, saama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wzięła ale nie z litości. Masz okazję stać się elementem być może ostatnich wspaniałych chwil jakie przeżyje, być może swoją obecnością dasz jej dużo siły i szczęścia. Komuś pomożesz, a sama przeżyjesz ogromną satysfakcję, a może nawet nauczysz się czerpać z życia, jakby każdy dzień miał być tym ostatnim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak bardzo uciążliwa jest droga i na jak długo, by przyjechała, no i czy ma te wszystkie ubezpieczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkt
jeśli miałabym gwarancję że gdyby się coś stało bez problemu przyjmą ją do szpitala i zajmą się nią to tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie wzięła. kazdy kiedyś umrze- życie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chce jej zabrać z litości, jak dla mnie było by to wręcz fajne, spełnić czyjeś marzenie... Podróż ok 16 godz samochodem, u moich rodziców byli byśmy tydzień. Ubezpieczenia ma wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ustal z przyjaciółką, ze gdyby cokolwiek działo się z matką musi ona wziąc urlop, chocby bezpłatny i przyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×