chęć zemsty na byłym

Hej, przeglądam to forum od dłuższego czasu ale dopiero po ostatnich wydarzeniach zdecydowałam się założyć własny wątek. Tak więc ponad rok temu rozstałam się z chłopakiem. Była to moja pierwsza miłość. Nie był to związek idealny, mój eks po dwóch latach bycia razem zostawił mnie dla innej. Po trzech miesiącach błagał mnie bym do niego wróciła. Tamta dziewczyna to był jego wielki błąd, wróciłam do niego i przez pierwsze pół roku było między nami naprawdę świetnie, pracowaliśmy razem aby naprawić to, co on zniszczył. Jednak nie potrafiłam zapomnieć o tamtej dziewczynie, nie ufałam mu. On, chyba zmęczony moim załamaniem i próbami naprawy związku zrobił kolejny raz to samo - zostawił mnie dla innej. Nie przeżyłam tego rozstania już tak strasznie jak poprzedniego, w międzyczasie znalazłam przyjaciela, który bardzo pomagał mi po rozstaniu i w efekcie został moim chłopakiem, jestem z nim do teraz. Przez rok po rozstaniu zamienilam z moim byłym raptem kilka słów aż do niedawna. Złożył mi życzenia urodzinowe i przerodziło się to w dłuższą konwersację. Nie będę przedłużać przytajać konkretnych zdań ale można było wywnioskować z rozmowy z nim, że żałuje tego co zrobił, chce się ze mną spotkać. Jestem pewna, że nie kocham go już i nie wrócę do niego. I tu moje pytanie do Was (; Chciałabym się na nim zemścić (dac mu złudne nadzieje) ale nie wiem czy powinnam to robić... z jednej strony wiem, że on na to zasługuje, potraktował mnie okropnie, a do tego pisze do mnie w niedwuznaczny sposób mając w tym czasie dziewczynę, której mi bardzo szkoda, bo nikomu nie życzę przeżywania tego, co ja przeżyłam.. Z drugiej jednak strony nie wiem czy powinnam bawić sie tak jego uczuciami, tym bardziej, że mój obecny chłopak jest bardzo na niego cięty i denerwuje go nawet, gdy napiszę do niego maila, więc szkoda mi jego nerwów. Co sądzicie? Będę wdzięczna za wszelkie rady (;

Jest takie mądre powiedzenie: "nie ruszaj gó\wna bo śmierdzi". Tak więc olej tego chu\ja, bo skoro dwa razy cię zostawił, to zrobi tak i trzeci, czwarty i kolejny raz, zwykłe zero. Najlepszą zemstą będzie jak go po prostu OLEJESZ, czyli nic mu nie odpisuj, ignoruj go.

jeśli chcesz sie zemścić to ......zignoruj go ;)

jeśli chcesz sie zemścić to ......zignoruj go ;)

Urwij z nim kontakt całkowicie.Najlepszą karą będzie dla niego Twoje szczęście z obecnym facetem.Po drugie on Cie może sprawdzać czy nadal do niego lecisz na każde zawołanie.Napisz mu maila czy smsa,że nie widzisz powodu aby z nim utrzymywać kontakt i już.

Nie rób drugiemu co tobie nie miłe. Powiem tylko tyle

Po co ci to. Zemstą możesz zniszczyć swój nowy związek

wiem, że łatwo się mówi, ale lepiej wybaczyć, mód się o łaskę wybaczenia, jak Jezus uczył