Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abc xyz

Jesteście pewne wierności swoich facetów?

Polecane posty

Gość abc xyz

Jesteście pewne że wasz mąż, chłopak, partner was nie zdradzi? Wiadomo, że nigdy nic nie wiadomo, ale jakieś tam swoje zdanie macie na ten temat. Na ile ufacie swoim facetom? Bo ja w zasadzie na 100% ale mimo tego można powiedzieć ze nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym miała tak siedzieć i się zadręczać czy mnie czasem nie zdradza albo czy kiedyś to zrobi bo przecież nigdy nic nie wiadomo to wylądowałabym chyba w psychiatryku. Zdradzi to zdradzi, jak się dowiem o czymś takim to dopiero wtedy będę się zastanawiała co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam zaufanie w 100% bez zaufania nie ma zwiazku, a on nie dal mi przez ponad 13 lat, zadnego nawet najmniejszego powodu do nieufnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoją drogą nie obchodzi mnie to, mamy własne życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ufam mojemu facetowi, bo to ten z tych porządnych. No i wie do czego byłabym zdolna, gdybym przyłapała. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, czyli nie zdradza Cię, bo się boi, jesteś niezrównoważona i możesz zrobić mu krzywdę? za dysponowanie jego WŁASNYM ciałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc xyz
Buma gdybym miała tak siedzieć i się zadręczać.../ A kto tu mów o zadreczaniu sie? wystarczy chwile sie zastanowić. nie wyolbrzymiaj. gość swoją drogą nie obchodzi mnie to, mamy własne życia./ swoja droga jak nie masz nic do powiedzenia w temacie to sie wcale nie odzywaj. ja powiedzialam o swoim przypadku, ale głownie pytam inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety ja nie jestem pewna ,ale coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem pewna, inaczej nie byłabym w stanie z taką osoba być, kiedys po kilkuletnim związku ktos zranił mnie w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co nie mam nic do powiedzenia?:O partner nie jest moją własnością więc tak napisałam. nie wim, czego się czepiasz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rownież mam zaufanie 100 % .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już nie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja swojego znalazłam u sąsiadki ,akurat jak ją dymał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dowieraj, no prowieraj x kontrola jest najwyższą formą zaufania, jak mawiał Stalin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak kiedys u mnie bylo ale sie potem wszystko pogodzilo :) www.youtube.com/watch?v=dwA2eq3m_c0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jestem pewna. jest bardzo kochany i cerpliwy, itepe itede. ale ma problem z "rymi" sprawami więc wiem, że nie próbowałby skoku w bok bo bałby się, że tamta inna kobeta go wyśmieje. brzmi okrutnie ale tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×