Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja mama pije

Polecane posty

Gość gość

Witam, mieszkam z mężem i synkiem wraz z moim tatą i mamą. Niestety mama nadużywa alkoholu. Jest alkoholiczką. Jest coraz gorzej.Boję się o mojego synka. Czy mogę coś zrobić np.przymusowy odwyk ...? jest coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup se 2.5 TDS - to lekarstwo na twoje problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak tylko że taty nie mogę zostawić. On też ma dość już awyprowadzić się nie chce bo całe życie tu mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest agresywna po alkoholu?? mieszka tam 2 dorosłych facetów twoj mąż , tata i zaden z nich z nią nie porozmawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do Centrum uzaleznień ,tam dostaniesz wszelkie instrukcje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś była agresywna. od 7lat nie mieszkała z nami a wczoraj się wprowadziła z powrotem . zaraz straszy że się powiesi,, potnie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukaj pomocy w podpowiedzi wyżej, a jak coś na leczenie ją zgłoście. Dziwne że wróciła po tylu latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straciła pracę i wróciła. Zostawiła mnie jak miałam 14lat.Kiedyś była na odwyku...jakieś 26lat temu. Po 19latach znów wróciła do picia. muszę szukać bezpłatnych ośrodków bo na płatne nas nie stać,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak jak napisałam ,idz do Centrum uzaleznien .Przyjdzie do Was dzielnicowy ,zrobi wywiad a potem skieruje wniosek do sadu rejonowego do wydziału rejonowego o przymusowe leczenie . Bardzo wspólczuję Ci ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkurza mnie to że kiedy jej najbardziej potrzebowałam to jej nie było a teraz jak gdyby nigdy nic wróciła i zaczęło się to co kiedyś... To nie matka....Bo ja bym swojemu synkowi tego nigdy nie zrobiła,,,;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz zadzwonić na pogotowie kiedy mama straszy ze sie powiesi czy potnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego boję się o moje drugie dziecko bo jestem w ciąży.pół roku temu poroniłam. i boję się że znów może się coś stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co oni zrobią? Zabiorąją? dadzą zastrzyk? A potem i tak będzie robić co będzie chciała i to jeszcze bardziej. Nie mam pojecia co mam robić. Jutro pogadam z tatą i mężem i trzeba coś z ty zrobić. Bo na dłuższą mete tak się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz to straszne ale to jest uzaleznienie ,po tylu latach picia jej mózg jest bardzo zniszczony .Mama nie mysli racjonalnie ,tylko terapia moze pomóc ale prawde mowiac to tez watpliwe po tylu latach . Nie mozesz sie wyprowadzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moga mame odwieżc do psychiatryka jesli bedzie zagrazała swojemu zyciu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę się wyrowadzić ale wtedy ona tacie piekło urządzi.Tata pracuje, choruje i nie jest takki młody. Też miał z nią całe życie spier... Chcialabym jego wziąć ze sobą ale on nie będzie chciał. Całe życie tu mieszka, tu pracuje, ma tu rodzine i jeszcze Dwie córi co mieszkają w tej miejscowości co my .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zróbcie z nią porządek nie możecie pozwolić żeby wam całe życie przewróciła do góry nogami.Wiem bo teściowa piła, był dzielnicowy rozmawiał z nią, nie wiem jak to by się skończyło gdyby nie wypadek. Wracała po pijanemu do domu i złamała nogę, z nogą nie jest tak jak powinno ciągle ją boli. Teraz siedzi w domu nigdzie nie wychodzi bo się boi. Z tym że my mamy dom podzielony i mieszkamy oddzielnie i na szczęście moje dziecko na to nie patrzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz myslec o dzieciach przede wszystkim ...I nie zastanawiaj sie nawet .Czym predzej to zrobisz tym lepiej . Taty szkoda ale dzieci nie mozesz narazac na nerwy .Mloda psychika szybko chłonie a potem takie dzieci mają problemy emocjonalne .Ratuj dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bede musiała z tym zrobić porządek. Znając życie w rodzinie będę najgorsza że matke na odwyk oddałam ale niech oni postawią się w mojej sytuacji... A mamusi dam jutro popalić i pare słów do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu gadanie nie pomoze ,sama sobie nie porzadzi .Najlepiej gdy zglosilaby sie na odwyk ale to naprawdę marna szansa zeby ktos skonczyl z piciem po tylu latachn.Podobno u kobiet alkoholizm leczy sie bardziej opornie ..Nie przejmuj sie rodziną ! Jak cos beda gadac to powiedz zeby zabrali matke do siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona sama się nie zgosi. mówi że pije bo .... zawsze ma jakiś pretekst. trzeba zrobić to na przymus bo inaczej się nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz tylko to jest tak ze policja zaklada sprawę o odwyk ale w polskich sądach jest ogrom spraw .Czytalam ze na sprawe czeka sie do 2 lat .Bez zgody sadu nie umiescisz matki na przymusowym odwyku . Wyprowadz się ,to najlepsza opcja . Czemu pjciec przyjąl matkę po tylu latach do domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to jest ich wspólne mieszkanie. Razem kupowali po ślubie. I każdy z nich po równo dawał na nie kase. z resztą nie miałaby gdzie iść... Mój tata kiedyś z lekarzem rodzinnym rozmawiał i stwierdził że najlepsza opcja to odwyk ale najpierw iść do Gopsu i zrobić wywiad środowiskowy jaka ona jest. Będa chodzić po wosce i każdy będzie musiał się wypowiedzieć na ten temat akażdy pamięta co ona robiła 7-8lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda ze tata matki nie wymeldował .Nie bylo jej tyle lat wiec mogł to zrobić . No tak ,mozna i do Gopsu ale to wszystko trwa niebozebnie dlugo . Nie masz co liczyć na poprawe matki ani obietnice ... Rob tak zeby bylo dobrze dla dzieci bo potem bedziesz zalowała ze nie ucieklas gdy byl na to czas,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mógł jej wymeldować bo jest współwłaścicielem mieszkania. Pójdę do gopsu i porozmawiam z facetką. ona zna sytuacje bo kiedyś nam pomagała. Mam nadzieje że szybko to załatwimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie bedzie latwe .To trwa ale musisz cos robic ,nie mozesz stać w miejscu . Jesli mama jest agresywna to za kazdym razem dzwon na policję .Możecie zalozyc sprawe o znecanie się i eksmisję .Jest sporo wariantow ale w Gopsie Wam juz wytlumacza co i jak . Powodzenie i działaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam już dość ;( Dziś zaczęła znów swoje. Całą noc piła i rano też. Wogóle nie trzeźwieje. Powtarza to nie jej dom itd. Mam już dość , wstyd robi na całą wioskę.... ;( Tata ponocce a ona nie dała mu spać tylko wyzwiska itd. Mam już tego do holery dość ;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto ,wstyd to robi sobie mama a Ty nie jestes niczemu winna !to nie myśł o tym .Robi awanturę to zadzwoncie po po policje .Załóz te niebieską karte u dzielnicowego .Tak jak pisałam .mozecie zalozyc matce sprawe o eksmisje ...a teraz jest takie prawo ze moga ja z domu wyrzucic jak zakłoca porządek,szczególnie jak są dzieci .A wstyd odrzuc za siebie bo to własnie ten fałszywy wstyd ,nie pozwala ludziom działać i majac mozliwosci prawne tkwią z pijakiem całe lata ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciul tam ze mną ale taty m szkoda. Jestem z nim bardzo zżyta. Wychowywał mnie i pomaga nam wychowywać też synka. Bardzo go kocham ale on nie chce się z nami wyprowadzić. Mówi ze tu jest jego dom. Ale widze że jest na skkraju wytrzymałości. Jutro muszę to załatwić. Jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×