Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zacząć drugą młodość czy może jednak spełnić marzenie o kolejnym dziecku??

Polecane posty

Gość gość

Witam was wszystkich, chciałabym opisać troszkę swoje przemyslenia i poprosić by ktoś okiem z zewnatrz ocenił troszke i być może podsunął jakieś ważne wskazówki co do mego dylematu.... Otóż.... Jestem młodą jeszcze kobietką 29 lat która jest mama dwóch małych urwisów w wieku 6 i 5 latek... Od poprzednich wakacji powróciłam do pracy...dzieci jedno do zerówki drugie do przedszkola i jakos tak niedawno zaczełam bardzo pragnąć kolejnego dziecka ( w głebi duszy córeczki ale tak naprawdę obojetna mi płeć ) kocham małe dzieci.., zastanawia mnie to czy ja chcę dziecka czy tylko tego niemowlaczka który przecież wkońcu wyrośnie z wieku niemowlęcego. Mamy z mężem jakieś swoje marzenia itp, kiedy między nami jest dobrze to w jednej chwili mogłabym zajść w ciąże, kiedy jednak przyhcodzą gorsze dni zaczynam myśleć "po co Ci to " po co kolejne dziecko jak już przecież masz dwójke? Czy podołasz finansowo? czy chcesz znowu zatracić sie w tej niewoli bycia przy niemowlaku non stop? Czy chcesz siedziec sama wciaż z trójką dzieci? (mąż pracuje aktywnie zawodowo) i większość czasu spędzam sama z dziećmi.... I kiedy nachodzi taka gorsza chwila jak min dziś ...sama nie wiem czego ja w życiu chcę! nie umiem cieszyć się tym że mam 2 chłopaków ktorzy jeszcze troszkę będą na tyle samodzielni że moja swoboda znacznie się powiększy? nie umiem i wciąz trapi mnie te "3 dziecko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wciąż myśle że ta 3 ciąża byłaby już taka doskonała, że bym doceniała ten błogi stan.. dbała bardziej o wszytsko a niemowlak miałby idealnie wyuczoną mamę, ale co dalej? minie rok? dwa i ten niemowlak urośnie a ja ? będę po 30-stce z trójką dzieci i z mężem z którym czasami nie możemy sie zgrać? on w pracy, ja wciąż w domu z dziećmi.. nie wiem czy tego chcę. Czy może tego by zadbać teraz o siebie? boe sie z tymi myslami juz dobrych pare miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takiej sytuacji o mlodosci mozesz zapomniec. Na ok nastepne 10 lat. Wyszlas z pieluch i wpakujesz sie z kolejne. Ale co kto woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej po prostu zatęskniłaś za przytuleniem się do niemowlaczka bo masz już duże dzieci i one nie potrzebują już ciebie już w takim stopniu jak malutkie dziecko. Ja też tak czasem mam gdy córka nie ma ochoty spędzić ze mną czasu tylko biegnie się bawić i jest ''strasznie zajęta'' ;) W końcu możesz zrobić coś dla siebie i ja na twoim miejscu tego bym się trzymała w końcu jesteś wolna. A sama mówisz, że będziesz z tym maluszkiem sama więc zastanów się jeszcze 100 razy zanim podejmiesz jakąś decyzję. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę ,że Ty nie pragniesz kolejnego dziecka, tylko twoje życie nie bardzo cię satysfakcjonuje i chcesz coś zmienić i akurat posiadanie dziecka przyszło Ci do głowy. i może podświadomie marzysz o córeczce. ja na twoim miejscu poszukałabym jakiejś pasji, która by dała Ci wielką satysfakcję i na tyle zabrała czas,żebyś nie myślała ,że jesteś sama w domu itp. skup się na dzieciach , które już posiadasz. zadbaj o ich wykształcenie - to też może być Twoim celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego weszłam tu by porozmawiać z kimś tak od strony osoby nieznanej.. Wiem że niedawno wyszłam z pieluch... bardzo dobrze mi z tym stanem obecnym, ale chyba nie umiem cieszyc sie z tego co mam bo w glowie kolene dziecko! Nie wiem jak z tym sobie poradzic... jedni mówią "dziecko zawsze zostanie " inni że masz juz odchodowane i weź sie za siebie..A ja jak omotana wciąż widze ten kolejny brzuszek, taką mała istotkę .. Nie wiem jak ustawić w swej głowie cos co da mi wewnętrzny spokój nie umiem zyć chwilą obecna tylko już mysle o tym jak to bęzie keidy będe mogła zajść w tą ciąze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robic ci się nie chce i tyle zajsc na l4 od razu, roczny macierzynski ,wychowawczy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh myślę ze tak jakgośc wyżej że po prostu ci sie nudzi i nie masz co ze sobą zrobić. Na prawde znajdz sobie jakieś hobby i zajmij się chłopcami jest już ciepło więc możecie wybrać sie na jakąs wspólną wyprawę może wtedy poczujesz się potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak myśle.. wciaż tak myśle, chce tak myśleć, nie wiem dlaczego siedzi to w mej głowie. Nie umiem cieszyć sie z tego że pracuje, że nasza płynnośc finansowa się poprawiła. Wciaż ta ciąza i ciąza i ta mysl że już nigdy nie będe w ciąży? Czasami tak siedze i wyć się chce. daje się człowiek ma stabilnie ułozone w miare życie a nadal mu czegoś brakuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do : "robic ci się nie chce i tyle zajsc na l4 od razu, roczny macierzynski ,wychowawczy itp" Właśnie że ja lubie [prace do której chodze.. nie ejst to spełnienie marzeń ale lubie ją i ludzi z którymi tam pracuje, więc nie chodzi tu o to że nie chce mi się pracować. To mogę potwierdzić z czystym sumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do roboty a nie rodzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie mają to w naturze,że nie potrafią cieszyć się z tego co mają, ciągle chcą więcej. ale może nie być tak idealnie, jak zakładasz. może się zdarzyć,że urodzisz chore dziecko i co wtedy. czy na taką wersję jesteś gotowa? wcześniej napisałam,że pragniesz dziecka a to dlatego ,że masz wątpliwości.żeby zdecydować się na dziecko, musisz pokonać wszystkie te wątpliwości i być pewna w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno gdzieś w twojej okolicy jest jakaś siłownia czy coś takiego. Osobiście polecam zumbe. Poćwicz trochę zrób to tylko i wyłącznie dla siebie idź cześciej do fryzjera a za pół roku przypomnij sobie te pytanie które dziś zadałaś i wtedy sobie odpowiedz czy naprawdę chcesz 3 dziecko czy może właśnie to ten czas kiedy robisz coś tylko i wyłącznie dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, czy zauważyłaś, ale na razie wszyscy Ci odradzają w ten albo inny sposób. coś w tym jest. każdy ma jakiś bagaż doświadczeń i te rady są z nim związane. musisz sobie odpowiedzieć ,czy na pewno będziesz szczęśliwa i spełniona posiadając trójkę, czy dalej będzie tak samo. tylko pracy więcej a pieniędzy, czasu dla siebie mniej i może frustracja jeszcze większa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cenie każdą waszą radę bo właśnie ejst ona z "boku" czasami obca osoba trzeźwiej spojży niz ktoś bliski bądź rodzina....Nie potrafie radzić sobie z takim myśleniem wstecz... Takie te dgybanie mnie starsznie męczy.. chciałabym nie mysleć o tym tylko poprostu żyć, ale w mej głowie wciąż te 3 dziecko i 3 dziecko. Nie wiem dlaczego to ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to musisz się dowiedzieć???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a meza stac na utrzymanie nastepnego dziecka i na twoje kolejne siedzenie w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za prostackie teksty typu: idź leniu do roboty ; czy męża stać...siedzenie w domu to nie na temat. autorka ma wątpliwości w podjęciu decyzji i poprosiła nas o wyrażenie swojego zdania dotyczącego jej problemu. można napisać: co na to mąż,czy on też chce dziecka? próbuję sobie wyobrazić , kto pisze z takim jadem i po co. to nic nie wnosi do tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za opinie te pozytywne i te nagatywne... wiem że z boku innej osoby może to wydać się głupie, ale jest tak i nie umiem se dłużej poradzić z tym, cięzko tak nie umieć cieszyć sie z tego co sie ma :( a ja wlasnie teraz patrzac na kobiety w ciazy marze tylko by byc na ich miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ciężko, ja też się tego uczę, bo wiem,że jak mi się uda to będę szczęśliwsza. myślę ,że wiele osób ma podobny problem do Twojego , niekoniecznie dotyczący dziecka.ja teraz marzę o drugim kocie. a przecież spełniło się moje marzenie i mam już jednego, jest cudowny ma wspaniały charakter i ten drugi może już nie być taki idealny a jednak, nie mogę przestać i co na to poradzić. mogłabym kupić kota ,ale mogą się nie dogadać ze sobą i to mnie powstrzymuje. doskonale wiem, co czujesz, tylko dziecko, to poważniejsza sprawa chyba. chociaż mój kot, to moje trzecie dziecko i kocham go bardzo , więc nie wiem dlaczego napisałam,że poważniejsza. dla mnie tak samo ważna. na pewno podejmiesz dobrą decyzję, jeżeli wszystko dobrze przemyślisz. tego Ci życzę. ja na Twoim miejscu zrobiłabym to co wcześniej Ci radziłam, pasja, rozwój swój i inwestycja w rozwój dzieci. ale z drugiej strony wiem,co to uporczywe myślenie o czymś wymarzonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otoz to.... ta mysl ze juz nigdy tego nie poczuje?? Ciezki mi z taka mysla ze czasami zastanawiam sie czy nie byloby najlepiej poprostu sprawic iz eiecej dzieci miec nie bede mogla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myslałam ze pisze tu kobieta 40letnia ktora chce druga młodosc a ty masz raptem 29lat (tyle zreszta co i ja) to jaka ty chcesz druga młodosc zaczynac jak ci sie jeszcze pierwsza nie skonczyła?:D:D zeby nie było tez mam dwoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli pragniesz 3 dziecka to nie ma co sie zastanawiac , milosc jest w zyciu najwazniejsza , nie pieniadze. Sama mam 33 lata odchowane dzieckio , ma 15 lat, kiedy syn slonczyl ok 11 I stal sie bardziej samodzielny znowu odzylam, moglismu pujsc na impreze, na sylwestra, grila ,ktos do nas my do kogos wszystko jedno, po prostu zaczelismy normalnie zyc, wspolne wyjazdy wakacje oczywiscie razem z dzieckiem, z tym ze nastolatka juz nianczyc nie trzeba. Z czasem tez zapragnelam 2 dziecka , tez mialam dylemat, zastanawialismy sie 2 lata, po czym zaczelismy sie starac, w 11cyklu zaszlam w ciaze. Teraz jestem w 15 tc, wszyscy jestesmy szczesliwi a z podrozy I wczasow nie rezygnujemy. W czerwcu lecimy na Gran Canarie , pozniej bedziemy latali z malenstwem , cala 4reczka. Byc moze warto poczekac jeszcze kilka lat az odchowasz dzieciaczki, dla mnie 5 i6 lat to malenstwa albo jezeli masz silny instynkt decyduj sie od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wybrałabym opcje trzeciego dziecka :) może dlatego, ze mam troje..... czas leci szybko a różnica wieku między rodzeństwem będzie spora np będziesz miała nastolatków 14, 13 lat i 7 latka. U mnie najstarsza córka ma 13 a najmłodsza 6 /jest to fajne doświadczenie, przynajmniej u mnie/. Dzieci nie ograniczają mnie, mam pracę, którą lubię i nawet ciekawe życie. Wiadomo bywało i bywa ciężko, nigdy niczego w życiu nie da się przewidzieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, ze lubisz niemowlaki, to jeszcze nie powod, zeby miec kolejne dziecko, tym bardziej, ze kilka razy podkreslalas fakt, ze wlasciwie to chcesz miec niemowlaka, a nie kolejne dziecko. Masz DOPIERO 29 lat, wiec nie wiem skad ten pospiech. Dziecko mozesz urodzic za 10 lat. Teraz masz prace, zaczelas nowy rozdzial zycia i nie jestes pewna, czy chcesz miec kolejne dziecko tym bardziej, ze nie masz wsparcia w mezu. Po co sie spieszyc, poczekaj kilka lat i zobaczysz czego wtedy bedziesz chciala. Mysle, ze musisz znalezc cel i sens zycia, bo z twojego postu wynika, ze boisz sie, ze jak dzieci nie beda cie juz potrzebowac to nie bedziesz miala co ze soba zrobic. Sprobuj ustabilizowac swoja kariere, poszukaj nowych zainteresowan, czegos tylko dla ciebie,a decyzje o dziecku narazie odloz na pozniej. Dzieci to naprawde nie wszystko i nie musisz wszystkiego dla nich poswiecac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko pewnie nie zauważyłaś że na tym forum są samie przeciwniczki większej ilości dzieci niż 2. Dla nich jak 3 dzieci to już na 100% patologia a teksty "weź się za robotę a nie rodzisz" mówią same za siebie. Ja borykałam się dokładnie z tym samym problemem co Ty teraz. Byłam w bardzo podobnej sytuacji, też 2 synów, tyle że ja marzyłam o córce :Dteż miałam momenty zwątpienia, że może jednak nie, że po co mi kolejne dziecko, że może chore, że na pewno stracę pracę jak urodzę. To są trudne decyzje i ja biłam się z takimi myślami rok. Jednak jak już obsesyjnie zaczynałam oglądać się za kobietami w ciąży, jak zaczynałam zaglądać do wózków, ba nawet oglądać porody stwierdziłam, że chęć posiadania dziecka jest zdecydowanie większa niż niechęć. I urodziłam upragnioną dziewczynkę, która już dawno niemowlaczkiem nie jest a ja jestem szczęśliwa i nie było minuty żebym pożałowała mojej decyzji. Mała jest kochana, chociaż chyba gorszy łobuz niż jej bracia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytajac wszystkie wpisy zaczynam myslec inaczej.... tak swiezej ?? Nie wiem dlaczego ale noje sie takiej niewiedzy ?? Chcialabym byc pewna tego czy pisane mi bedzie zostac mama?? Czy moze juz nie i wtedy przestac wciaz marzyc?? Mysle ze moge sie na ta 3 ciaze przygotowac... zeby bylo idealnie.. to jest cos tak dziwnego z czym se nie radze... z jednej strony chce, a z druhiej nie i ta wielka niewiedza odnosnie mego zycia jakos mnie przeraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzecie dziecko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te co radzą żeby do roboty iść a nie zajść w ciążę to po prostu brzydkie raszple z drutu na które żaden facet nie spojrzy, c**a im zarosła i po prostu zazdroszczą autorce tematu, pozdrawiam was paskudy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce 3 dziecka teraz.... to tez jest dziwne . Chce je za 2-3 lata ale....nie umiem przestac nie myslec o tym az tyle lat do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×