Mój kolega się żeni

jak go pocieszyć? Biedak się wpakował, tak mi go szkoda. Co mogę mu napisać aby poczuł się lepie?

w razie czego za jedyne 600 zł może mieć swoją wolność z powrotem

kurcze no ale , baba mu będzie w domu cały czas siedzieć:-/ i doopę zaracac:-/ Zal mi go bardzo;(

faktycznie biedak ale pewnie jak sie skonczy okres gwarancji to wymieni w sklepie na nowszy model wiec go tak przesadnie nie zaluj

No niby tragedii nie ma, ale jednak żal chłopaka:-/ zrozumiałabym gdyby dzieciak był w drodze czy coś, ale tak, bez potrzeby:-/

Smieszni jestescie.ja mam 32 lata i juz 5 lat mam zone.nie zaluje.mam wszystko .seks kiedy chce,obiady pyszne zresztą ,posprzatane .mam zadbaba i kochana zone.nawet nie zamierzam jej wymieniać na lepszy model bo bym tego zalowal.a wy to pewnie jakąś patologia jesteście heh.dodam ze synek ma 3 latka .nie ozeniles się dla dziecka tylko z milosci.ale do tego trzeba dorosnąć.życzę w tego .

no jasne, ze zona przydaje sie do gotowania i sprzatania. ale predzej czy pozniej i tak ci sie znudzi, 5 lat wiernosci to i tak juz duzo, wez sie zabaw. zawsze jakas mlodsza chetna sie znajdzie. szkoda zycia na jedna babe