Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość merdelavierte

Uczucie odrzucenia przez rodziców

Polecane posty

Gość merdelavierte

Witam, mam 16 lat, miesiąc temu urodziła mi się siostra, do tego czasu byłam jedynaczką, mała stała się moim promyczkiem, od razu ją zaakceptowałam i pokochałam. Od zawsze miałam dobrą relacją z mamą z tatą zresztą też. Niestety przed urodzeniem mojej siostry mama zaczęła mnie powoli odrzucać, obwiniała o mnóstwo rzeczy-hormony, pomyślałam. Ale po porodzie było jeszcze gorzej, dziecko się budziło-moja wina, płakało- moja wina. Wszystko robiłam źle, za głośno oddychałam, za późno przychodziłam, za dużo chciałam. Teraz prawie nie rozmawiamy a kiedy próbuję posuszyć temat problemu to nie mają czasu albo "przesadzam". Jestem bardzo rozbita. Wiedziałam że kiedy mała się urodzi to mnie odsuną na bok, ale nie wiedziałam że przyjdzie im to z taką łatwością. Jak mam sobie z tym poradzić? Jak z nimi rozmawiać? Co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile siostra ma? musisz dać im trochę czasu. mama jest pewnie wyczerpana i przemęczona... Powinnaś powiedzieć jej szczerze jak się czujesz. Powiedz, że czujesz sie odrzucona. Jeżeli dalej będzie Cię olewać to powiedz ojcu. Może on przemówi matce do rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sie nie przejmowala, jestes nastolatka, zajmij sie swoim zyciem, czyli jak dziewczyny w twoim wieku znajomi, pierwsze milosci, kosmetyki, ciuszki i te rozne d**erele. zanim sie obejrzyl wszystko sie pouklada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poradzić sobie będzie ciężko wiem bo sama byłam w podobnej sytuacji jak miałam 15 lat. Potem jak brat był większy to miałam być na każde jego zawołanie, kiedy chciał sie bawić lub iść na spacer. Raz nie wytrzymałam bo rodzice zabronili mi zaprosić przyjaciółki na moje 16 urodziny w obawie, że brat się obudzi i będzie płakał. Wygarnęłam im to co myślę to zaczęli się kłócić między sobą o to kto mnie tak rozpuścił i w jaki sposób należałoby mnie ukarać. Teraz brat ma 8 lat ja zaś 23 i studiuję. Wyprowadziłam się z domu zaraz po ukończeniu liceum. Przygarnęła mnie na kilka miesięcy babcia (próbowała ona wcześniej rozmawiać z rodzicami, ale została tylko wyzwana, że nie byłam już w wieku gdzie należy mnie głaskać po główce) a jak zaczęłam studia to wyprowadziłam się do innego miasta. Kontakt mamy praktycznie zerowy. W ciągu 4 lat widzieliśmy się tylko na pogrzebie mojego dziadka. Nawet na Wigilię i Wielkanoc nie przyjeżdżam bo wolę te święta spędzać sama niż robić za piąte koło u wozu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno mi cos doradzić. Mój syn miał 14 jak urodziła mu sie siostra. Bardzo staraliśmy sie, zeby nie byl pokrzywdzony. Najpierw rozmawialiśmy, ze postarany sie żeby nic się dla niego nie zmieniło i na pewno nie bedzie musial opiekowac sie siostrą, bedzie to robił wtedy kiedy będzie chciał. Nie wiem co naprawde sobie myślal, ale stosunki między nimi sa bardzo dobre i świata poza soba nie widzą. Co prawda syn juz studiuje w innym mieście, ale pierwszy rok rozstania byl dla nich bardzo cięzki. Nie wiem gdzie twoi rodzice popełnili błąd, może spróbuj porozmawiac z nimi bo pewnie nie zdaja sobie z tego sprawy, a pierwszy okres opieki nad dzieckiem jest bardzo pracochłonny i nie ma czasu zastanawiac sie nad pewnymi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×