Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lchefka

żeby waga zaczęła spadać dobra rada

Polecane posty

Gość lchefka
Dziękuję♥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby zaczęła spadać to polecam picie octu jabłkowego naturalnego mętnego z wodą oraz spróbujcie koniecznie ciasteczek dietetycznych sante :D są pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ważysz około 100 kg i jeszcze napychasz dupsko śmietaną itp? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lchefka
Odkąd napycham moją pupęcję śmietaną zaczęła się kurczyć :P. Wprost niemożliwe!!! A ja nie polecam ani octu jabłkowego, ani tym berdziej żadnych cudów dietetycznych:). Od jedzenia ciastek, choćby i dietetycznych nikt jeszcze nie schudnął :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lchefka
Rano wypiłam kawę i zjadłam jajko gotowane z majonezem, teraz jem porcję lodów niskowęglowodanowych :D. Na obiad filiżanka czystego rosołu i pierś kurczaka panierowana w mące orzechowej :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lchefka
Po południu była garść migdałów, a na kolację mały talerzyk warzyw z patelni i filiżanka rosołu. Jem dużo mniejsze porcje bo na tej diecie nie czuję głodu:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lchefka
Dzisiaj od rana bieganina po urzędach, więc bez śniadania, tylko do samochodu wyrzuciłam kawałek swojskiej kiełbaski, pysznej, suszonej, którą wszamałam z apetytem ok 13.00. To jak na razie całe moje jedzenie, głodu nie czuję:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lchefka
Na obiad dzisiaj łosoś z sosem czosnkowym :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajny temat ja się też tak odchudzam, szkoda ze autorka już się nie udziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lchefka
Jestem i chudnę nadal, jest to namacalne, fałdki się kurczą :). W biodrach i talii ubyło po ok 5 cm, myślę, że to niezły wynik, jak na dietę bez katowania, głodowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lchefka
Wczoraj na kolację zjadłam może z dwie łyżeczi pasty jajecznej( jajko, cebula, ser żółty, masło, majonez). Objętościowo bardzo malutko. Dzisiaj rano nie czuję kompletnie głodu :). Dokładnie. W ciągu dnia nie myślę o jedzeniu, a kiedyś jak już lekko zgłodniałam, to już myślałam co by tu zjeść, do posiłku daleko, więc co przekąsić, żeby w dodatku było niskokaloryczne. Masakra takie katowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesz jakies w ogole weglowodany? Jesli dobrze pamietam to w tej diecie zalecsja jesc mieso i duzo ryb, ale chyba nie przerobione jak kielbasa i kabanosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lchefka
Nie wiem dlaczego wypowiedź, którą napisałam została uznana za spam. Wędliny tylko dobrej jakości , zwykle są 3x droższe :O, lub od znajomych, ktorzy sami hodują zwierzeta i sobie robią wedliny. Bazuję na mięsie, jajkach, rybach i serach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lchefka
Jajek i kurczaków nie kupuję w sklepie tylko z dobrego, wiejskiego źródła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałam tej diety ale przytyłam na niej kilogram, dla mnie ona odpada, i żebym nie zaczęła brać therm line to pewnie dalej nie schudłabym ani grama, a tak mam już 3 kilogramy za sobą, jeszcze drugie tyle i koniec odchudzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lchefka
No widzisz, a ja na niej chudnę. Pewnie jadłaś za dużo węglowodanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka mówi prawdę
tłuszcz nie tuczy, nie jest niezdrowy, nie ma nic wspólnego ze wzrostem cholesterolu. za to przyspiesza metabolizm, dostarcza energii na długo, nie rujnuje gospodarki insulinowej (skoki insuliny sa ważną przyczyną tycia). w diety niskotłuszczowe oparte na węglach i niskokaloryczne wierzą już chyba tylko ci, co ogólnie niczego nie wiedzą i posługują się jedynie tym, co gadające głowy mówią w TV (a mówią to, za co im się płaci) :O takich niestety większość. właśnie schudłam 11 kilo, ograniczając jedynie do minimum węgle, odstawiając wysokoprzetworzone żarcie. czuję się świetnie (poprawiły mi się m.in. wyniki hormonów, które miałam skopane!), jem ile chce, kalorii nie liczę w ogóle. jutro właśnie planuje jakąś kaczuszkę sobie przyrządzić :) i planuję chudnąć dalej. a wy się dalej śmiejcie z "kawy ze smalcem" i... tyjcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lchefka
Życzę wszystkim tłuściutkich świąt :D Święta Wielkanocne to jedzeniowo typowe lchf. Jajka na wszystkie sposoby, kiełbaski, żurek, który ja robię na boczku i kielbasie ze śmietaną z minimalnym dodatkiem mąki, sernik, to wszystko można bez węglowodanów. Ja się świetnie czuję na diecie, energia przez cały dzień na stałym poziomie a nie skacząca, żadnych problemów gastrycznych, zdrowe lśniące włosy, cera bez problemów, pogodny nastrój. Nawet okres "normalny" a nie tak skąpy jak ostatnimi czasy, że zastanawiałam się czy w ogóle wystąpił:O. Po ubraniach czuję różnicę i widzę wyraźnie po owalu twarzy, szyja smuklejsza :). A ja o odchudzaniu nawet nie myślę, wszystko robi się samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lchefka
Ja wciąż na diecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×