Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzicie o ludziach, którzy porzucili katolicyzm?

Polecane posty

W Pięcioksięgu Mojżeszowym jest dowód. Kiedy będziemy czytać co 50-tą literę z Pięcioksięgu, to będzie się cały czas powtarzać słowo "Tora", czyli prawo. Poza tym złożoność wszechświata i praw nim rządzących wskazuje na istnienie kreatora. O tym pisali natomiast hermetyści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blad hengist-nie trace nic jezeli jestem dobrym czlowiekiem to i tak pojde do nieba Wasz Bog nie mowi,ze n7e mozna w niego nie wierzyc tak dlugo jak nie wierzy sie w innego boga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiele, może się zawiedli na Kościele, może mają jakiś zły obraz, może im się nie podoba regulowanie spraw związków i popędów odgórnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mi dowod. jak napisze 50 tomowa ksiege w ktorej co 50 slowa bede uzywal slowa prawo i zrobie to nawet tak zeby sie rymowalo,to automatycznie uwierzysz,ze to boska ksiega? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że to dosyć popularna postawa. I się aż tak nie dziwię. Sama przeszłam przez ten etap ;] dziś już nie wierzę w boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co sądzę, sądzę że im się nie chciało myśleć dlaczego coś jest tak lub siak w tym katolicyzmie, łatwiej było olać niż się zastanowić, poszukać odpowiedzi albo podjąc jakiś wysiłek.Ale to ich osobista sprawa a moje sądzenie jest tylko moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko tracisz. Jeśli Bóg jest, a w Niego nie wierzysz, nagroda ciebie żadna nie spotka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze jedno pytanie hengist- skoro wszechswiat i ludzie musieli zostac stworzeni,bo to zbyt skomplikowane,zeby samo sie wszystko stworzylo ) przez boga to powiedz mi skad wzial sie bog? Chyba nie chcesz mi powiedziec ze byt bardziej skomplikowany od nas wzial sie znikad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hengist robi za ksiedza? A potem, będzie jechał po pijaku i zabije człowieka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóg istniał od zawsze. Proste. Boga nikt nigdy nie stworzył, Bóg jest ponad wszystkim i na tym polega potęga Boga. Bez inteligentnego projektu, we wszechświecie byłby chaos, a tak wszystko jest w równowadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swiat jest na tyle niedoskonaly, ze tylko debil moze dopatrywac sie w tym inteligentnego projektu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hah i to jest wlasnie problem kreacjonistow.Najpierw zaslaniaja sie argumentami,ze wszystko musi miec gdzies swoj poczatek i swojego kreatora,bo nic sie samo nie tworzy,a zapytani o tworce boga twierdza,albo ze NIKT go nie stworzyl,albo,ze on ZYL OD ZAWSZE. Hahahaha Widze dziure w tym waszym kreacjonizmie i jest ona ogromna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda na temat Boga www.youtube.com/watch?v=ODetOE6cbbc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja w kreacjonizmie jest mała dziurka. W teorii ewolucji jest jeszcze więcej takich dziurek, ale co tam.Prosze ks Hengista niech nam ks to wyjaśni,prosimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według mnie nie ma sprzeczności, między teorią ewolucji, a księgą Genesis, bowiem, gdyby ktoś chciał zrelacjonować prostym pasterzom i koczownikom (nie umiejących czytać i pisać) stworzenie świata i gatunków, napisałby właśnie księgę Genesis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Np. podział mięsa na czyste i nieczyste. Skąd Autor Pięcioksięgu wiedział, że wieprzowina jest szkodliwa, ale wołowina już nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze ks prawi proszę ksie dza :) Z tą genesis identycznie myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż zaczynam się bać że jak się bardziej rozpędzimy w te księgi to porzucę ateizm i zostanę ka to likiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katolicyzm stoi w sprzeczności z Pięcioksięgiem. W Pięcioksięgu pisze między innymi, że ie wolno oddawać czci obrazom, a jak wiemy katolicy oddzają cześć obrazom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazda religia chrzescijanska naucza sprzecznie z biblia hengist. Gdyby tak nie bylo wojny toczylyby sie tylko miedzy panstwami sasiadujacymi ze soba, a za zone braloby sie kobiete z rodziny i pierworodnego syna skladalo w ofierze bogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wiemy kato licy nie oddają czci obrazom tylko B o g u który jest ew na obrazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość - mylisz się. Wg Pięcioksięgu należy unikać kontaktów między osobami blisko spokrewnionymi. A nie trzeba już składać ofiar (głównie bydła) za pierworodnych, bo ofiara Chr.ystusa zastępuje te ofiary. Poza tym, nie ma gdzie składać ofiar, bo Świątynia zgodnie z zapowiedzią została zburzona. Ale kiedy Świątynia zostanie odbudowana prawdopodobnie znowu będzie składać się ofiary... Jest napisane, że Świątynia wróci do swego Prawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no że też ks tego nie wiedział........no proszę ks iędza wstyt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu hengist ma racje. w piecioksiegu bog wyraznie mowi,zeby nie robic obrazow ani rzezb ku jego czci i nie modlic sie do nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak można narysować Boga, skoro Boga nikt nigdy nie widział? Poza tym pisze: "Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał innych bogów obok mnie. Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą. " II Mojż 20:2-5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8Nie uczynisz sobie rzeźby ani podobizny wszystkich rzeczy, które są na niebie w górze i które na ziemi nisko, i które są w wodach pod ziemią. 9Nie będziesz się im kłaniał i służył. Bom ja jest Pan, Bóg twój, Bóg zawistny, który dochodzę nieprawości ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, 10a czynię miłosierdzie na wiele tysięcy miłującym mię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powiedzial by nie robić rzezb ku Jego cz ci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóg dał wyraźne wytyczne, co do tego, jakie czci żąda. Powiedział, żeby ku Jego czci wybudować przybytek, a w środku była ukryta Arka Przymierza z tablicami w środku. Nigdy nie powiedział, żeby tworzyć Jego wizerunki. Poza tym Boga nikt nie widział, więc wizerunek Boga może człowiekzrobić tylko na podstawie swoich wyobrażeń. Wyobrazić Boga może tylko na podobieństwo ludzi, których widział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd się wzięli dzisiejsi ateiści? Ludzie, którzy tak dumnie, butnie ogłaszają, że coś wybrali. Niczego nie wybrali! Ktoś wybrał za nich! W poprzednich pokoleniach i to przekleństwo poszło dalej, na potomnych. Nie wpoili swoim dzieciom wiary, nie wychowali wg wartości chrześcijańskich, i te dzieci w takim też duchu wychowali swoje dzieci. Odszedłeś od KK w wieku 15 lat? Nie bez przyczyny, tam gdzie w rodzinie żyje się Bogiem, sakramentami, tam nie ma odejść. Chrystus umarł za wszystkich, nie można się od tego odciąć, tak jak nie można zbuntować się przeciw oddychaniu. No, można na złość światu się udusić, ale to głupie, prawda? ;) Szatan będzie kłamał, żeście wolni, nowocześni, ale tak samo dojdziecie do swojej Golgoty. Każdy dojdzie i przed tym nie ma ucieczki. Podsumowując, ci co odeszli od katolicyzmu są ofiarami własnej lub czyjejś zdrady, a ich zdrada konsekwencją jakiegoś zła grzechu, słowem biedni ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość - odszedłem pod wpływem przeczytanego Nowego Testamentu. Uznałem, że Nowy Testament to prawda, nauka krk to bzdury. Dlatego odszedłem od krk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×