skrócona szyjka

jestem w 34/35 tyg doktorka stwierdzila krotka szyjke ale nie zalecila nic ( zadnego lezenia odpoczynku ) czy prawidlowo ?

zależy o ile Ci się skróciła i w jakim czasie oraz czy stawia Ci się macica albo boli podbrzusze? jeśli trochę się skróciła a szyjka była długa to nie ma obaw poprostu może się już pomału skracać wkońcu przygotowuje się do porodu :) napewno zgłosiła bym się na wizyte za tydz żeby sprawdzić czy dalej się skraca i o ile

Mi zaczeła się szyjka skracać w 30 tygodniu,i od rqzu po wizycie wylądowałam w szpitalu na podtrzymaniu,dostałam sterydy na płucka dla dziecka,i kroplówki z magnezem i luteinę,i po 3 dniach wyszłam ,do końca ciązy nakaz leżenia miałam.Oczywiście luteinę i magnez do końca miałam brać,i trak dotrzymałam do 39 tygodnia,miesiąc temu urodziłam synka.Mi bardzo brzuch twardniał może dlatego musiałam leżec.

brzuch mam czesto twardy

To własnie od tego twardnienia możliwe że się skraca szyjka,mi za miesiąć z 4 cm.skróciła się do 2.

ja też miałam twardy brzuch od 26 tyg i nie czekałam tylko zaszłam do dwóch różnych lekarzy i wkońcu do szpitala gdzie założono mi pessar więc ja na twoim miejscu zasięgłambym u innego gin