tak szczerze: czy chcialybyscie uczyc w szkole

Wobec własnych dzieci mam wyższe aspiracje, ale jaki zawód wybiorą to mi nic a nic do tego i one nawet nie słuchają co się do nich mówi na temat ich przyszłości,jak sobie pościelą tak się wyśpią, , lecz praca jako Nauczyciel nie jest wcale męcząca praca, nie jest zadnym powodem do wstydu ,ale podziwu tez nie. Ma w sobie plusy jest legalna, multum przywilejów, mało godzin pracy w tygodniu, zarobki nie sa karygodne patrząc na ilość godzin przepracowanych w ciągu roku , przynajmniej będą mieć sporo wolnego przy każdej lepszej okazji :p Tylko nie zniosłabym u nich belferskiej nieomylności i mądrowania się na każdy temat ,a to jest domena nauczycieli ,uważając się za najmądrzejszych na świecie i nie przegadasz :D

Chciała bym bardzo. Chciałabym być normalna.

20 lat temu to moze i tak,ale teraz z tymi dziecmi i mlodzieza ktorzy sa bezczelni, wolgarni,nie chce im sie uczyc i mysla ze sa najmadrzejsi