Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Toksoplazmoza w ciąży

Polecane posty

Gość gość

W styczniu zrobiłam badania na toksoplazmozę (dokładnie 10tygodni temu) oba przeciwciała ujemne. W lutym zjadłam sobie kebaba, niecały tydzień później bolało mnie gardełko. Teraz zastanawiam się czy to mógł być jeden z objawów toksoplazmozy (powiększone węzły chłonne?). Chociaż wydaje mi się, że się przeziębiłam, załatwiałam wtedy 3dni pod rząd sprawy na mieście, a było zimno na dworze jak i w domu. Gdybym się jednak zakaziła to minęłoby już 5 tygodni. Mój mąż mówi, że świruję i badań mam nie powtarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lecz sie kobieto, chora jestes....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co mam kebab to toxo???????? surowy byl czy kolo kota lezal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze toxo mozna zarazic sie od surowego miesa. A co jesli pani w sklepie nie zachowala nalezytej higieny i ta sama reka ktora podwawala to mieso pokroila rowniez wedline? czy taka wedlinka moze byc tez 'zakazona'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gardełko i wędlinka mogą być zakażone :O idź się lecz na nogi, bo na głowę już za późno. Z resztą- badanie na tokso tak czy siak powinno się powtarzać w każdym trymestrze- jeżeli nie masz odporności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, badanie powtarzam i wychodzi ujemne - wiec istnieje ryzyko zakazenia. Zatem trzeba uwazac - a wiadomo, zakazenie byloby raczej niefajne. Pytam powaznie czy toxo moze przeniesc sie przez dotkniecie miesa i potem wedliny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do kebaba i toxo - nie musi byc surowy i lezec kolo kota ;) wystarczy ze nie umyto dokladnie warzyw i gotowe! Ryzyko jest.. Jesli ktos nie rozumie obaw ciezarnej o siebie i dziecko to niech lepiej milczy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie masz racje zle umyte warzywa są częstym powodem zararzenia się.gdzieś czytałam ze można się go pozbyć myjąc produkty w wodzie która ma conajmniej 60 stopni.jakoś nie wyobrażam sobie umyć np sałate w takiej temperaturze poza tym można się zarazić zjadając nawet mrożone truskawki gdyż temperatura ujemna nie zabija tego pasożyta.U mnie i tak już po fakcie zaraziłam siebie i dziecko i mam straszne wyrzuty sumienia ze nie posiadałam zadnej informacji na ten temat wręcz nie wiedziałam że jest takie coś jak toksoplazmoza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×